Minister zdrowia podejmie kolejne działania legislacyjno – regulacyjne, mające na celu wprowadzenie limitu wydatków publicznych na opakowania i leki gotowe, wykorzystywane do sporządzania leków recepturowych. Chodzi o nadużycia dotyczące leków recepturowych – poinformowano w komunikacie resortu zdrowia.
W nawiązaniu do wyników kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczących nadużyć w zakresie refundacji leków recepturowych, które pokazały ogromną skalę nieprawidłowości, resort zdrowia wydał komunikat zapowiadający kolejne działania mające powstrzymać nieprawidłowości.
Narodowy Fundusz Zdrowia w 2023 r. wydał na refundację leków recepturowych rekordowo ponad 758 mln zł. W 2023 r. średnia miesięczna wartość refundacji leków recepturowych przez NFZ wynosiła ponad 64 mln zł. W latach 2020-2023 NFZ przeprowadził łącznie 197 postępowań kontrolnych aptek i 18 postępowań w obszarze ordynacji lekarskiej (wobec 57 lekarzy). Wszystkie dotyczyły leków recepturowych. Łączne skutki finansowe z tytułu wykrytych nieprawidłowości wyniosły blisko 19 mln zł. Jak poinformował jeden z kontrolerów NFZ, który zajmuje się rynkiem recepturowym, niektórzy lekarze przypisywali niewytłumaczalne ilości leków recepturowych – “W ujawnionym przez nas przypadku lekarz wystawiał nawet 500 recept dziennie na lek recepturowy. To rekordzista, ponieważ kara z tytułu kontroli ordynacji leków recepturowych wyniosła 900 tys. zł, a ponadto swoje czynności w tej sprawie prowadzą też organy ścigania”.
Resort zdrowia zaznacza, że kwota 758 mln zł nie jest tylko efektem nieprawidłowości, ponieważ istnieje pewna grupa pacjentów, którzy z uwagi na bardzo indywidualny przebieg niektórych jednostek chorobowych, wymagają użycia leku sporządzanego w aptece w oparciu o receptę lekarską czyli leku recepturowego. Jednocześnie, jak wyjaśniono, gwałtowny wzrost kwoty refundacji w tym zakresie i zidentyfikowane liczne nieprawidłowości budzą sprzeciw organów.
“Przeciw takim praktykom powinien być każdy obywatel mający świadomość, że nawet najmniejsza kwota uszczuplająca systemy opieki zdrowotnej – celem innym niż zaspokojenie faktycznych, a nie nieistniejących potrzeb pacjentów, ogranicza dostęp do świadczeń w tym diagnostyki, profilaktyki, rehabilitacji, terapii farmakologicznych czy wszystkich innych rodzajów świadczeń, których celem jest poprawa zdrowia społeczeństwa lub zapobieganie chorobom i niekorzystnym zjawiskom zdrowotnym” – czytamy w komunikacie resortu zdrowia.
MZ podkreśla, że istnieje grupa osób balansujących w swoich działaniach na granicy prawa, nadużywająca zaufania społecznego oraz działająca na szkodę wszystkich współobywateli. Przypomniano, że w pierwszym etapie działań wprowadzono regulacje dotyczące maksymalnego kosztu surowców farmaceutycznych stosowanych do sporządzania leków recepturowych, co przyniosło oczekiwane korzyści w postaci spadku nieuzasadnionych względami medycznymi wydatków publicznych. W odpowiedzi zaobserwowano sztuczne zawyżanie cen opakowań stosowanych do przechowywania wytwarzanych leków recepturowych i wzrostu kosztu leków gotowych wykorzystywanych w praktyce recepturowej.
W ciągu dwóch miesięcy 2024 r. na same opakowania do leków recepturowych NFZ przeznaczył ponad 3,2 mln zł. Przykładowo – cena rynkowa butelki jałowej wynosi 4,24 zł, a średnia cena refundacji NFZ – 132 zł. Natomiast cena rynkowa pojemnika – tuby jałowej 100/140 ml wynosi 12 zł, a średnia cena refundacji NFZ – 137 zł. Zespoły analityczne i kontrole Narodowego Funduszy Zdrowia prowadzą ciągłe monitorowanie sytuacji, podejmują stosowne działania, a także w uzasadnionych sytuacjach przekazują sprawy innym służbom państwa.
“W związku z powyższym minister zdrowia zdecydował podjąć kolejne działania legislacyjno – regulacyjne, mające na celu wprowadzenie limitu wydatków publicznych na opakowania oraz leki gotowe – wykorzystywane do sporządzania leków recepturowych” – poinformowano w komunikacie MZ.