Globalne inwestycje w cyfrowy dostęp do usług branży medycznej wyniosły w 2020 r. rekordową wartość 21,6 mld dolarów, co oznacza wzrost o 109 proc. Pandemia COVID-19 przyspieszyła cyfrową transformację sektora farmaceutycznego. W obliczu kryzysu dotychczasowi rynkowi rywale zdecydowali się na współpracę, aby przyspieszyć opracowanie i wdrożenie skutecznej szczepionki.
Z raportu “2021 Global Life Sciences Outlook. Possibility is now reality, sustaining forward momentum”, przygotowanego przez Deloitte, wynika że branża zdrowotna poszerza zakres swojego działania. Przyspiesza digitalizacja i postęp technologiczny, zmiany dotyczą też innowacyjnego podejścia do środowiska pracy, nowych modeli świadczenia opieki medycznej oraz zakresu współpracy w ramach sektora i z partnerami zewnętrznymi.
“W wyniku wybuchu pandemii koronawirusa nowe technologie, które miały rozwijać się w ciągu kolejnych lat, zostały wdrożone niemal z dnia na dzień. Ich połączenie z budowanym latami doświadczeniem i poniesionymi przez firmy sektora zdrowotnego nakładami inwestycyjnymi zaowocowało sukcesem. Wypracowane innowacje pozwoliły skutecznie ograniczyć rozprzestrzenianie się zagrożenia, a podtrzymanie obecnej dynamiki zmian może dla firm medycznych stanowić kolejny milowy krok w rozwoju” – mówi Krzysztof Wilk, partner w dziale doradztwa podatkowego Deloitte, lider praktyki Life Sciences & Health Care.
Jak wynika z raportu Deloitte, 64 proc. pracowników preferuje hybrydowy model wykonywania obowiązków służbowych i spędzanie przynajmniej części czasu poświęcanego na pracę w biurze. Jednocześnie aż dziewięciu na dziesięciu ocenia, że elastyczne podejście nie ma wpływu na ich produktywność.
“Kluczowe jest, aby przedsiębiorstwa skupiły się na upowszechnianiu wśród pracowników poczucia wspólnoty niezależnie od tego, gdzie wykonują swoje służbowe zadania. Powinny też zadbać o przyjęcie konkretnych rozwiązań w zakresie zdrowia psychicznego, promowanie inicjatyw dotyczących dobrego samopoczucia i elastycznych warunków pracy” – mówi John Guziak, partner, lider ds. kapitału ludzkiego w Deloitte Polska.
Cyfryzacja przyspiesza – nowe zadania branży zdrowotnej
Globalne inwestycje w cyfrowy dostęp do usług branży medycznej wyniosły w 2020 r. rekordową wartość 21,6 mld dolarów, co oznacza wzrost o 109 proc. W tym roku inwestorzy nie zamierzają zrezygnować z finansowania dalszych innowacji, a z pomocą narzędzi cyfrowych zdalna opieka zdrowotna może zasadniczo zmienić dostęp do usług medycznych i poprawić doświadczenia klientów.
“Cyfryzacja ułatwiająca dostęp do zdalnej opieki medycznej spowodowała, że odsetek wideo konsultacji lekarskich ma w 2021 roku wzrosnąć do 5 proc. z 1 proc. w 2019 r. Zapewnianie opieki przestało już być domeną placówek medycznych i znacznie powszechniej odbywa się zdalnie w mieszkaniach pacjentów. Firmy medyczne coraz częściej i na znacznie większą skalę wykorzystują więc technologię, aby sprostać oczekiwaniom konsumentów” – mówi Jan Michalski, lider Deloitte Digital w Europie Środkowej.
Klient w centrum uwagi
Modele sprzedażowe obowiązujące w branży medycznej w ostatnim roku znacznie częściej skupiały się na cyfrowym i zdalnym kontakcie z dostawcami usług medycznych. Wskaźniki dotyczące zdalnej sprzedaży wystrzeliły w górę wraz z upowszechnieniem się w 2020 r. wirtualnych spotkań lekarzy z handlowcami. W styczniu minionego roku odbyło się ich na świecie niespełna 5 tys., by w kwietniu osiągnąć poziom ponad 316 tys. W dalszym rozwoju interakcji tego typu, lub łączących spotkania osobiste z kontaktami na odległość, niezbędne będzie właściwe rozpoznanie i skuteczne dopasowanie oferty do indywidualnych oczekiwań i potrzeb klientów.
“Jedna trzecia dyrektorów firm farmaceutycznych uważa, że wybuch pandemii przyspieszył cyfrową transformację ich sektora o przynajmniej pięć lat. Branża medyczna w najbliższym czasie może spodziewać się dalszego wzrostu inwestycji i większej współpracy ze strategicznymi partnerami. Wszystko po to, aby jak najbardziej efektywnie wykorzystać wypracowaną pozycję i nie zawieść pokładanych w niej nadziei” – mówi Jan Michalski.
Warunki, które wszystkim narzuciła pandemia, spowodowały, że firmy sektora zdrowotnego musiały wykazać się większą elastycznością, znacząco przyspieszyć obowiązujące procedury i poprawić wydajność swoich działań. Widać to wyraźnie w tempie pracy nad nowymi preparatami – dotychczas standardem było poświęcanie na ten cel ponad ośmiu lat. Szczepionki na COVID-19 został opracowane, przetestowane i zatwierdzone w mniej niż rok. Pomocne w tym zakresie okazały się z pewnością innowacje technologiczne, dzięki którym możliwe było prowadzenie badań na szerszą skalę i zdalne monitorowanie ich uczestników. Co więcej, większą elastycznością wykazali się też prawodawcy, którzy znacząco skrócili okres dopuszczania preparatów do użycia.
“Polityka szczepień wymusiła globalną perspektywę postrzegania zdrowia populacji oraz szerszą współpracę przemysłu i regulatorów, a także wymianę wiedzy naukowej między ośrodkami badawczymi. Takie podejście może też znaleźć zastosowanie w onkologii – drugim obok szczepionek obszarze działalności, który jest siłą napędową wzrostów finansowych sektora zdrowia” – mówi Tomasz Borowy, dyrektor w zespole zarządzania ryzykiem, Deloitte.
© mZdrowie.pl