Federacja Porozumienie Zielonogórskie obchodzi dwudziestolecie swej działalności w polskim systemie ochrony zdrowia. Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się 27 kwietnia uroczystym posiedzeniem zarządu.
Powstanie Porozumienia Zielonogórskiego było reakcją na zmiany systemu ochrony zdrowia wprowadzane przez rząd. “Wszystko zaczęło się od reform związanych z transformacją ustroju polityczno-gospodarczego na początku lat 90. ubiegłego stulecia. Pogłębiający się kryzys finansowy w tzw. służbie zdrowia spowodował rosnące problemy zwłaszcza w dostępie do lekarzy pracujących w państwowych przychodniach rejonowych, których zadanie sprowadzało się często do tego, żeby pacjenta skierować do specjalisty albo do szpitala” – wspomina Jacek Krajewski, prezes FPZ.
Kolejne rządy zaczęły dążyć do stworzenia systemu podstawowej opieki podobnego do funkcjonującego w krajach zachodnioeuropejskich. W 1995 roku zaczęły powstawać pierwsze niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej o szerszym zakresie świadczeń, których funkcjonowanie opierało się na kontraktowym finansowaniu. Świadczeniodawcy przejęli od państwa koszty utrzymania lokalu i prowadzenia działalności medycznej, a także zleconych badań diagnostycznych i wynagrodzenia zatrudnionego personelu i własne. Środki na prowadzenie takiej działalności zależały od umów zawieranych np. z samorządami. Powstanie kas chorych a potem utworzenie Narodowego Funduszu Zdrowia i wprowadzenie jednolitych stawek kapitacyjnych w POZ ustabilizowało obecność niepublicznych przychodni podstawowej opieki zdrowotnej w systemie ochrony zdrowia.
W związku ze wzrostem liczby gabinetów i przychodni POZ, prowadzący je lekarze wywierali presję na rządzących, by podnieść rangę nowej specjalizacji z zakresu medycyny rodzinnej, umożliwiającej wszechstronną opiekę nad chorymi bez względu na ich wiek i płeć. Powstała ona w 1994 roku. Uzyskanie takiej specjalizacji trwa kilka lat i obejmuje m.in. staże zakresie chorób wewnętrznych, chirurgii ogólnej, kardiologii, diabetologii, otolaryngologii, dermatologii, psychiatrii, pediatrii i neonatologii oraz geriatrii i medycyny paliatywnej.
Niestety wiedza pacjentów na ten temat wciąż jest niedostateczna i pozycja „lekarza rodzinnego” nie zawsze jest doceniana. Także rządzący politycy często nie uwzględniają, że Deklaracja WHO z 1977 roku wyeksponowała rolę POZ jako głównej formacji w systemie opieki zdrowotnej. Nadal preferowana jest medycyna naprawcza, czyli głównie szpitalna. Wiele proponowanych zmian zmierzało do oszczędzania nakładów na POZ, a także obarczało lekarzy rodzinnych kolejnymi obowiązkami, często biurokratycznymi.
“Takie postępowanie spowodowało, że w połowie 2003 roku pierwsze powstałe Związki Pracodawców Ochrony Zdrowia działające w sektorze niepublicznych zakładów podstawowej opieki zdrowotnej postanowiły zaprotestować przeciw decyzjom resortowym uniemożliwiającym odpowiedzialne działanie tych placówek dla dobra pacjentów” – wspomina Marek Twardowski, wiceprezes FPZ. W sierpniu 2023 roku większość z nich podpisała list intencyjny nazwany później „Porozumieniem Zielonogórskim” i zagroziła nieprzedłużeniem kontraktów z NFZ na rok następny – “Najistotniejszym żądaniem protestujących było odstąpienie od niemożliwych do spełnienia warunków współpracy i konsultowanie projektów zmian w systemie podstawowej opiece zdrowotnej z praktykami, na których się opiera – lekarzami rodzinnymi”.
Protest odniósł skutek, a także doprowadził do utworzenia przez wojewódzkie związki pracodawców ochrony zdrowia w 2004 roku Federacji „Porozumienie Zielonogórskie”, mającej dbać o interes pacjentów i opiekującego się nimi personelu medycznego. “Eksperci FPZ, m.in. zasiadający w komisjach sejmowych, nieustannie śledzą nie zawsze trafne pomysły polityków w zakresie ochrony zdrowia i starają się uświadamiać im, że są bardziej logiczne i bezpieczne oraz mniej kosztowne rozwiązania. Obecnie z organizacji protestującej stała się opiniotwórczą. Mimo kilku prób zneutralizowania jej przez nieprofesjonalnych reprezentantów kolejnych ekip rządzących niewątpliwie stanowi siłę, z którą powinny się one liczyć także w przyszłości – mówi Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji.
Obecnie Federacja „Porozumienie Zielonogórskie jest największą organizacją lekarzy pracodawców ochrony zdrowia w Polsce. Zrzesza 13 tysięcy lekarzy rodzinnych i podstawowej opieki zdrowotnej w 15 województwach, którzy sprawują opiekę nad 12 milionami pacjentów.