Do konsultacji został skierowany projekt rozporządzenia, w którym zapisano wymóg prowadzenia dokumentacji w formie elektronicznej. W szczególnych wypadkach dopuszcza jednak wyjątki od tej zasady.
Elektroniczna postać dokumentacji medycznej została w nim uznana za podstawową. Prowadzenie dokumentacji medycznej w postaci papierowej będzie możliwe w przypadku braku warunków organizacyjno-technicznych do prowadzenia dokumentacji elektronicznej, którą zostały wyraźnie sprecyzowane. Przez brak warunków organizacyjno-technicznych należy rozumieć zarówno stały brak rozwiązań informatycznych jak i czasową niemożność prowadzenia dokumentacji w postaci elektronicznej, np. wskutek awarii systemu teleinformatycznego czy sprzętu – głosi uzasadnienie projektu rozporządzenia.
Według autorów projektu, czyli resortu zdrowia, prowadzenie dokumentacji medycznej w postaci elektronicznej jest rozwiązaniem korzystnym dla podmiotu zobowiązanego do prowadzenia dokumentacji, a także dobre dla pacjenta. Pozwala ona usprawnić jej prowadzenie, wyeliminować zdarzające się ludzkie błędy oraz skrócić czas niezbędny do wytworzenia dokumentu.
Projekt przewiduje ułatwienia dla podmiotów, które prowadzą dokumentację w postaci elektronicznej. Przede wszystkim nie będą one miały obowiązku prowadzenia dokumentacji zbiorczej. Ujednolicenie formularzy umożliwi bowiem automatyczne generowanie takich raportów. Nowe rozwiązanie przenosi punkt ciężkości na zbiór danych przetwarzanych w systemie teleinformatycznym, z którego mogą być generowane poszczególne rodzaje dokumentacji medycznej czy dokumenty o charakterze sprawozdawczym. Przepisy projektu obligują i pozwalają administratorowi danych osobowych na przenoszenie danych medycznych do nowych formatów danych oraz stosowanie nowych rozwiązań technologicznych, zapewniających wyższy stopień bezpieczeństwa przetwarzania dokumentacji medycznej.