Tylko Pomorski Uniwersytet Medyczny zdołał poprawić swoje miejsce w rankingu dwóch tysięcy najważniejszych uczelni świata, opracowywanym przez Center for World University Rankings. Reszta polskich uczelni medycznych zanotowała spadki, a najwyższe miejsce spośród naszych szkół ponownie zajął Uniwersytet Jagielloński.
Tegoroczny ranking objął dwa tysiące uczelni z całego świata w tym 35 z Polski. Podobnie jak w latach ubiegłych, najwyżej oceniono szkoły wyższe ze Stanów Zjednoczonych. Zwycięzcą został Harvard University, kolejne miejsca na podium zajęły: Massachusetts Institute of Technology i Stanford University.
W gronie dwóch tysięcy najlepszych uniwersytetów z całego świata polskie uczelnie prowadzące kształcenie medyczne zajęły następujące miejsca:
- 375. Uniwersytet Jagielloński (liczony wspólnie z innymi wydziałami – spadek z 362. miejsca)
- 911. Warszawski Uniwersytet Medyczny (liczony samodzielnie – spadek z 865. miejsca);
- 940. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu (liczony samodzielnie – spadek z 900. miejsca);
- 966. Uniwersytet Medyczny w Łodzi (liczony samodzielnie – spadek z 901. miejsca);
- 1006. Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu (liczony wspólnie z innymi wydziałami – spadek z 962. miejsca);
- 1016. Śląski Uniwersytet Medyczny (liczony samodzielnie – spadek z 933. miejsca);
- 1039. Gdański Uniwersytet Medyczny (liczony samodzielnie – spadek z 955. miejsca);
- 1172. Uniwersytet Medyczny w Poznaniu (liczony samodzielnie – spadek z 1128. miejsca);
- 1430. Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie (liczony samodzielnie – awans z 1485. miejsca);
- 1484. Uniwersytet Medyczny w Lublinie (liczony samodzielnie – spadek z 1376. miejsca);
- 1545. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (liczony samodzielnie – spadek z 1501. miejsca);
- 1577. Uniwersytet Warmińsko – Mazurski (liczony wspólnie z innymi wydziałami – spadek z 1476. miejsca).
Metodologia przyjęta przez Center for World University Rankings premiuje duże uniwersytety, które kształcą w wielu dziedzinach. Na potrzeby zestawienia sumuje się dorobek wielu dziedzin przypisując je konkretnym uniwersytetom jako całości, bez rozdzielania dorobku punktowego na istniejące na nich wydziały. Krakowska uczelnia medyczna jest częścią Uniwersytetu Jagiellońskiego, podobnie jest UMK w Toruniu czy UWM w Olsztynie. Natomiast uniwersytety medyczne w Warszawie czy Łodzi działają samodzielnie, stąd ich niższa pozycja rankingowa. Nie korzystają bowiem z efektu synergii wynikającego ze współdziałania wielu wydziałów i kierunków w ramach jednej uczelni.
„Oczywiście martwić musi spadek not rankingowych polskich uczelni. To może być istotny sygnał ostrzegawczy. Jednakże niewystarczający do kompleksowej oceny polskich uczelni medycznych. Autorzy rankingów przy ich konstrukcji biorą pod uwagę różne kryteria. Niektórzy kładą większy nacisk na dorobek naukowców (ranking szanghajski), inni na jakość kształcenia. Generalnie dobrze jest się porównywać z innymi, wyciągać wnioski. I chciałbym, by to właśnie stało się udziałem władz polskich uczelni. Analiza bez presji i złych emocji: co można poprawić. Ranking może dostarczyć takich wskazówek” – komentuje prof. Jacek Wysocki, były rektor Uniwersytet Medyczny w Poznaniu.
Center for World University Rankings – to organizacja konsultingowa zapewniająca doradztwo polityczne, strategiczne spostrzeżenia i usługi konsultacyjne dla rządów i uniwersytetów w celu poprawy wyników edukacyjnych i badawczych. Ranking akademicki globalnych uniwersytetów publikuje od 2012 roku, oceniając m.in. jakość edukacji, zatrudnienie absolwentów, wyniki badań, liczbę cytowań. Autorzy podkreślają przy tym, że wyniki rankingu nie opierają się na odpowiedziach na ankiety rozsyłane pośród uczelni, ale na prowadzonych przez CWUR badaniach.
Kryteria według których oceniane są uczelnie:
- Jakość nauczania (25 proc. oceny)
- Zatrudnienie absolwentów (25 proc. oceny)
- Jakość i kwalifikacje wykładowców (25 proc. oceny)
- Publikacje (5 proc. oceny)
- Wpływy (5 proc. oceny)
- Cytowanie (5 proc. oceny)
- Wpływy zagraniczne (5 proc. oceny)
- Patenty (5 proc. oceny)
© mZdrowie.pl