Uczestnicy debaty VII Kongresu Wyzwań Zdrowotnych na temat podstawowej opieki zdrowotnej zgodzili się, że reforma POZ jest możliwa. Jednak ich zdaniem proces powinien być prowadzony w sposób ewolucyjny a nie rewolucyjny, przy zapewnieniu odpowiedniego finansowania.
Prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, krajowa konsultant w dziedzinie medycyny rodzinnej, która jest przewodniczącą zespołu ds. zmian w podstawowej opiece zdrowotnej przy MZ przedstawiła główne kierunki zmian, które są proponowane:
- poszerzyć kompetencje lekarzy o możliwość wykonywania dodatkowych badań diagnostycznych, finansowanych z budżetu powierzonego, a nie ze stawki kapitacyjnej,
- poszerzyć kompetencje pielęgniarek, jako specjalistek medycznych, w zakresie porad i edukacji
- poprawić realizację profilaktyki
- usprawnić opiekę nad pacjentami w chorobie przewlekłej.
“Chcemy, aby pacjent był dobrze zaopiekowany” – podsumowała prof. Mastelarz-Migas. Przypomniała, że 1 października 2021 weszły w życie zapisy ustawy o POZ z 2017 roku dotyczące koordynacji opieki. Reforma jest w trakcie intensywnych przygotowań. Po wprowadzeniu koordynatora do POZ, kolejnym etapem będzie budżet powierzony – ustawa, która umożliwia jego wprowadzenie czeka na podpis prezydenta.
Zdaniem dr Bożeny Janickiej, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia reforma jest możliwa przede wszystkim w dużych ośrodkach miejskich. Jej wprowadzenie zmian wymaga zasobów kadrowych, których brakuje w małych ośrodkach, gdzie lekarze POZ są zaawansowani wiekowo a konsultacje specjalistyczne są nieosiągalne.
Reprezentujący NFZ dyr. Maciej Karaszewski, zastępca dyrektora Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej, powiedział, że do odmłodzenia kadr w medycynie rodzinnej konieczne jest wprowadzenie zmian – w przeciwnym razie nie uda się pozyskać młodych lekarzy, dla których ta specjalizacja jest dzisiaj mało atrakcyjna – “Reforma zapoczątkowana w 1999 r. została wstrzymana, a wprowadzone wówczas zmiany w dużym zakresie cofnięte. Teraz jesteśmy w punkcie, że mamy przetestowane pewne modele POZ+, zastanawiamy się w jakim tempie i w jakim zakresie wprowadzać kolejne, które są nieuniknione. Oczywiście jest część podmiotów, która z nowymi zadaniami sobie nie poradzi. Reformę będziemy wprowadzać w sposób ewolucyjny, a nie rewolucyjny”.
Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego stwierdził, że “jeżeli pozostaniemy przy obrazie POZ jako trójce – lekarz, pielęgniarka, położna, to reformy nie będzie”. Jego zdaniem, konieczna jest zdefiniowanie docelowego modelu POZ – czy ma się on opierać na pracy lekarza rodzinnego, czy ma działać przy szpitalu, czy też jako centrum medyczne oparte na lekarzach medycyny rodzinnej i specjalistach, czy ma być połączone z opieką specjalistyczną w ramach opieki koordynowanej.
Dyrektor M. Karaszewski podkreślił, że potrzebne jest wprowadzenie proponowanych zmian do ustawy o świadczeniach finansowanych przez państwo i wydzielenie ze stawki kapitacyjnej kwoty zobowiązań. Projekt ustawy zakłada m.in. poszerzenie panelu badań wykonywanych w POZ w ramach opieki koordynowanej, konsultacje lekarz-lekarz oraz lekarz-pacjent-specjalista, poszerzenie katalogu badań wykonywanych w POZ, zwiększenie zakresu zadań dla pielęgniarek.
Profesor Mastalerz-Migas podkreśliła znaczenie koordynatora, który udziela wsparcia pacjentowi. Osoby spełniające tę rolę przede wszystkim muszą pomagać pacjentowi w poruszaniu się w systemie opieki. Konieczna jest – jej zdaniem – edukacja zdrowotna społeczeństwa, w tym również na temat zasad działania systemu ochrony zdrowia. Jedną z inicjatyw, które mają temu służyć, jest nawigator pacjenta, opracowywany wspólnie z Biurem Rzecznika Praw Pacjenta.
Finansowanie POZ
Zdaniem Jacka Krajewskiego, stawka kapitacyjna stanowi bazę finansową dla POZ, a placówki powinny dostawać dodatkowe środki na dodatkowe zadania – “Za każdą reforma muszą iść pieniądze. Jeżeli nie będzie finansowania nie będzie reformy”. Dyrektor Karaszewski i prof. A. Mastelarz-Migas zapowiedzieli, że nowy system finansowania POZ będzie bardziej skomplikowany niż obecnie: osobno będą rozliczane świadczenia jednostkowe takie jak: konsultacje, edukacja, profilaktyka, diagnostyka, wizyty kompleksowe.
Narodowy Fundusz Zdrowia na razie nie przewiduje wzrostu stawki kapitacyjnej w 2022 roku. Natomiast dyr Karaszewski zadeklarował, że jeżeli wzrosną zadania POZ w związku z napływem uchodźców z Ukrainy, jest możliwe, że będzie potrzebne dodatkowe wsparcie finansowe placówek. Jednak zdaniem Bożeny Janickiej, bez podniesienia stawki kapitacyjnej mniejsze POZ będą się zamykać.
Wnioski z pilotażu POZ+ przedstawił Artur Prusaczyk, wiceprezes zarządu Centrum Medyczno-Diagnostycznego. POZ + zostało ocenione bardzo dobrze jako system efektywny, opłacalny i atrakcyjny dla MZ, NFZ i pacjenta. W placówkach uczestniczących w pilotażu poprawiła się kultura organizacyjna, jakość obsługi pacjenta oceniana subiektywnie oraz obiektywnie. Nastąpił także wzrost wynagrodzeń i kompetencji. O około 60 proc. wzrosła kompleksowość opieki w POZ. A co najważniejsze – nastąpiło wydłużenia życia w zdrowiu.
Debata zakończyła się stwierdzeniem, że system ochrony zdrowia opiera się na podstawowej opiece zdrowotnej. POZ powinien więc być reformowany, aby zapewnić lepszą opiekę nad pacjentem. Konieczne jest zapewnienie środków finansowych na przeprowadzenie reformy, która powinna odbywać się w trybie ewolucyjnym, a nie rewolucyjnym.