Mija rok od wdrożenia modelu opieki koordynowanej w POZ. Działanie tego modelu w praktyce, pomiar jakości, planowane poszerzenie wachlarza zadań POZ – nad tymi zagadnieniami debatowano podczas Forum Ochrony Zdrowia w Karpaczu.
1 października minie rok od wprowadzenia opieki koordynowanej w POZ, która umożliwiła leczenie najczęstszych chorób przewlekłych bez konieczności przekazywania pacjenta do AOS. O wnioskach i dalszych krokach w tym procesie dyskutowali uczestnicy panelu pt. „Po 365 dniach wdrożenia opieki koordynowanej w POZ. Co dalej?” w czasie Forum Ochrony Zdrowia. Rozmawiano o tym, co wymaga jeszcze dopracowania oraz o planach rozszerzenia działalności POZ. Uczestniczyli w niej: prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, Maciej Karaszewski, prof. Piotr Gałecki, dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, Tomasz Zieliński, Agnieszka Leszczyńska i Marcin Połowniak.
Prof. Agnieszka Mastalerz-Migas (konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej, pełnomocnik ministra zdrowia do spraw wdrożenia opieki koordynowanej w POZ) przypominając o założenia modelu opieki koordynowanej w POZ, podkreśliła dobre przyjęcie wprowadzonych zmian zarówno przez lekarzy, jak i pacjentów. Jej zdaniem, po roku można wdrożyć nowe zadania w ramach tego modelu opieki. W planach jest objęcie opieką kolejnych grup pacjentów: z przewlekłą chorobą nerek, w stanie przedcukrzycowym, w nadczynności tarczycy. Długofalowym celem jest zapewnienie w ramach POZ pomocy pacjentom z najczęstszymi jednostkami chorobowymi o charakterze przewlekłym. Jak zapewniała prof. Mastalerz-Migas, uruchomione zostaną mechanizmy wspierające kolejne placówki, które chciałyby zacząć działać według tego modelu. Pytana o największe wyzwania w dalszym rozwijaniu systemu opieki koordynowanej w POZ, prof. Mastalerz-Migas wymieniła: wprowadzenie w ramach profilaktyki bilansów zdrowia człowieka dorosłego, badanie efektywności pracy podmiotów wraz z odpowiednią gratyfikacją dla najlepszych, wspieranie placówek POZ w pozyskiwaniu specjalistów do współpracy, stworzenie jasnych wytycznych dotyczących przekazywania pacjenta do AOS. „Schody są przed nami, ale wolę schody niż przepaść” – podsumowała Agnieszka Mastalerz-Migas.
Maciej Karaszewski (zastępca dyrektora, Departament Świadczeń Opieki Zdrowotnej w NFZ) przytaczał liczby mówiące o chęci przyjmowania modelu opieki koordynowanej przez placówki POZ – „Od 1 stycznia do 30 czerwca bieżącego roku, przyrost miesięczny nowych umów wyniósł około 150”. Wbrew obawom również wiele małych podmiotów (do 5 tys. pacjentów) weszło do systemu, część z nich realizuje nawet wszystkie 4 ścieżki.
Marcin Połowniak (prezes Związku Pracodawców SPOIWO, inicjator modelu Przychodni „Świat Zdrowia”) na przykładzie zarządzanych przez niego placówek, w których model opieki koordynowanej obowiązuje od 2019 roku, podał liczby wskazujące na korzyści tego rozwiązania – „Na 72 tys. pacjentów chorych przewlekle, jedynie 9 tys. wymaga wizyt w AOS, reszta ma zapewnioną opiekę w ramach POZ”. Największą trudność sprawia zachęcenie pacjentów do działań profilaktycznych i tu w ramach POZ powinno się wpływać na świadomość społeczną – podkreślił. Dopracowania wymagają również zadania koordynatora w POZ, tak aby ich zakres nie sprowadzał się do obsługi rejestracji.
Tomasz Zieliński (wiceprezes Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia „Porozumienie Zielonogórskie”) podkreślał, że placówki, które weszły do systemu opieki koordynowanej lepiej funkcjonuj, a co najważniejsze – ich pacjenci są zadowoleni z opieki. Jego zdaniem, przeszkodami, które stoją na drodze do wejścia wielu placówek do programu opieki koordynowanej, są lokalnie występujące trudności w pozyskaniu specjalistów do współpracy oraz brak rozwiązań informatycznych.
Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka (dziekan Centrum Kształcenia Podyplomowego oraz dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego) mówiła o pomiarze jakości w placówkach POZ, który będzie składał się z kilkunastu wskaźników pokazujących, na ile realizowane są kluczowe cele i funkcje opieki koordynowanej. Badane będą następujące obszary: opieka nad dziećmi, profilaktyka, koordynacja, liczba pacjentów poza systemem (pomimo deklaracji objęcia ich opieką przez daną placówkę). Ocena, jak podkreślała dr Gałązka-Sobotka, ma służyć przede wszystkim temu, aby świadczeniodawca zobaczył wyniki swojej placówki na tle innych jednostek, ponieważ mobilizuje to do działań na rzecz poprawy jakości. Dr Gałązka-Sobotka zwróciła również uwagę na rolę pacjentów w motywowaniu świadczeniodawców. Budowanie świadomość wśród samych pacjentów – obecnie część nich wciąż nie wie, że jest taka oferta – może poprzez zwiększenie wywieranej presji, przyczynić się do poprawy jakości, jak również doprowadzić do wejścia nowych podmiotów.
Prof. Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii, podkreślił konieczność objęcia leczeniem w ramach POZ zaburzeń lękowych i zaburzeń depresyjnych. Są to najczęściej spotykane problemy w obszarze zdrowia psychicznego, a przy tym – jednostki chorobowe o charakterze przewlekłym i nawrotowym, co oznacza konieczność kontynuacji leczenia przez wiele lat. Psychiatrzy nie są w stanie na bieżąco konsultować wszystkich wymagających tego pacjentów, stąd ważne jest odciążenie poradni zdrowia psychicznego. Chory o ustabilizowanym przebiegu choroby powinien trafić pod opiekę POZ.
Do tematu objęcia opieką koordynowaną m.in. depresji, nawiązała w swojej wypowiedzi również Agnieszka Leszczyńska (prezes Angelini Pharma Polska) – „Z racji konieczności leczenia depresji przez lekarza POZ zaproponowaliśmy konkretne rozwiązanie, które usprawni diagnostykę i wybór terapii antydepresyjnej na poziomie lekarza pierwszego kontaktu. To platforma edukacyjna dla lekarzy POZ do diagnozy i leczenia depresji. Grupa LUX MED i Grupa NEUCA podjęły się udziału w programie pilotażowym, wprowadzającym to narzędzie do gabinetu POZ. Wierzymy, że już od przyszłego roku będzie ono dostępne we wszystkich przychodniach.”