W Hiszpanii zaczyna brakować lekarstw, a w magazynach farmaceutycznych panuje niedobór blisko 500 różnych medykamentów – wynika z raportu opublikowanego przez Hiszpańską Agencję Leków i Produktów Medycznych.
Rządowa agenda podała w komunikacie, że zjawisko występowania niedoboru leków jest aktualne i dotyczy pierwszego tygodnia listopada. Według dziennika “ABC” nasilające się w ostatnich miesiącach niedobory leków w Hiszpanii – to wypadkowa kilku czynników, m.in. mało precyzyjnej oceny zapotrzebowania na leki ze strony producentów, niedoboru surowców na świecie, a także trudności wytwórców podczas certyfikacji lekarstw.
Władze AEMPS wskazały, że mimo długiej listy brakujących lekarstw “prawie zawsze” istnieją inne środki, które mogą służyć jako substytuty. Z jej danych wynika, że w Hiszpanii występują niedobory m.in. przeciwbólowego i przeciwgorączkowego leku Efferalgan, a także stosowanego w walce z chorobą wrzodową żołądka Omeprazolu.
Innymi lekami powszechnego użytku, których brak zaczyna być odczuwalny na hiszpańskim rynku, są antybiotyk o działaniu bakteriobójczym Augmentin oraz Trankimazin stosowany w leczeniu stanów lękowych.