Dzięki wsparciu finansowemu samorządu regionu do Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie trafił robot ortopedyczny wspomagający chirurgów przy operacjach wszczepiania endoprotez stawów kolanowych. OCR zakupiło także robota rehabilitacyjnego i stół do pionizacji, planuje wykorzystywanie egzoszkieletu do rehabilitacji.
Lekarze z OCR w Korfantowie przygotowują się do pierwszej operacji stawu kolanowego przy wsparciu nowoczesnego robota. Przy stole operacyjnym stanie dr Jarosław Szyszka, dyrektor medyczny opolskiej placówki, który do pracy z robotem przygotowywał się przez ostatnie dwa lata oraz dr Krzysztof Modzelewski z kliniki w Warszawie. “Zapoznawałem się ze wszystkimi aspektami pracy z urządzeniami robotycznymi m.in. podczas pobytów w Hiszpanii i Izraelu, gdzie te urządzenia są już stosunkowo szeroko stosowane, podobnie zresztą jak w Wielkiej Brytanii czy USA. W Polsce do tej pory zwykle wypożyczano sprzęt. Nasz ośrodek, dzięki finansowemu wsparciu ze strony urzędu marszałkowskiego, stał się jego posiadaczem” – mówi dr Szyszka.
“Do kości przymocowywane są specjalne czujniki. Na podstawie ich położenia komputer tworzy własny, trójwymiarowy obraz kości, do których mają być wszczepione implanty. Urządzenie precyzyjnie planuje cięcie powierzchni stawowych kolana gwarantujące nie tylko dokładne osadzenie elementów endoprotezy, ale także ich optymalny rozmiar i ustawienie osi kończyny. Od prawidłowego ustawienia miejsca implantacji zależy żywotność endoprotezy i komfort jej użytkowania. Musimy tu pamiętać, że endoproteza powinna służyć nawet 20-30 lat. Wsparcie dla chirurga przy ustawieniu wszystkich parametrów to także szansa na skrócenie czasu trwania całego zabiegu, dzięki czemu redukujemy ryzyko różnego rodzaju powikłań” – wyjaśnia dr Szyszka.
“Urządzenia, z którymi miałem okazję się zapoznać, chociaż precyzyjne i nowoczesne, z pewnością nie mogą jeszcze zastąpić doświadczonego chirurga, a jednocześnie mogą być dla niego olbrzymim wsparciem. Musimy pamiętać, że są to roboty, które na świecie pojawiły się zaledwie kilka lat temu. Mamy nadzieję, że dzięki wprowadzeniu tej technologii do naszej placówki, będziemy mieli okazję nie tylko doścignąć światowe trendy w endoprotezoplastyce, ale i zagwarantować najwyższy możliwy standard opieki naszym pacjentom” – podkreślił lekarz.
Problemem może okazać się obecny system rozliczeń procedur medycznych stosowany przez NFZ, który jeszcze nie przewiduje rozliczenia kosztów stosowania przez szpitale tak nowoczesnych rozwiązań. Dlatego opolscy chirurdzy zamierzają w najbliższym czasie skierować odpowiedni wniosek w tej sprawie do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT).
Rehabilitacja z wykorzystaniem robota
OCR w Korfantowie zakupił także nowoczesne urządzenia do rehabilitacji, na zakup których 1,7 mln złotych przeznaczyło Ministerstwo Zdrowia w ramach wspierania innowacyjnych metod rehabilitacji. “Do tej pory pacjenci po operacji biodra czy kolana byli ćwiczeni przy pomocy urządzenia działającego w jednej płaszczyźnie. Teraz zastąpi go robot rehabilitacyjny, który potrafi rozruszać stawy w kilku płaszczyznach i jest dedykowany do ćwiczenia pacjentów po zabiegach ortopedycznych i przygotowuje pacjenta do szybkiej pionizacji oraz nauki właściwego chodu” – dodaje dr Jarosław Szyszka.
Kolejnym urządzeniem jest stół do pionizacji z funkcją kroczenia. Dzięki tej maszynie zwiększają się szanse na szybsze uzyskanie poprawy stanu zdrowia osób po wypadkach czy udarach. Urządzenie “uczy” przymocowanego do specjalistycznego łóżka pacjenta adaptowania układu krążenia do pozycji pionowej i wzorców chodu, zapewniając przy tym stymulację układu nerwowego pacjentów. Jest to także wstęp do wykorzystania egzoszkieletu, który może być udostępniony placówce przez jeden z ośrodków działających w Konstancinie.
“Do obsługi egzoszkieletu, w którym chodzą pacjenci w trakcie rehabilitacji, niezbędna jest obsługa wysokokwalifikowanego fizjoterapeuty, który programuje jego działanie. Gdy pacjent przejdzie pierwszy etap rehabilitacji na stole, o którym mówiłem wcześniej, można go umieścić w egzoszkielecie. Niestety, w tej chwili nie są to jeszcze urządzenia dla każdego, bo korzystanie z niego wymaga dużej wydolności pacjentów, ale może otworzyć nowe możliwości w rehabilitacji części pacjentów i ich szybszego powrotu do sprawności. W tej chwili przygotowujemy się do wdrożenia urządzenia do terapii, jednak tu pojawia się problem: koszt jego stosowania, idący w dziesiątki tysięcy złotych, czego w żaden sposób nie przewiduje w swoich kontraktach NFZ” – zaznacza dr Szyszka.