W Senacie rozpatrywany jest projekt zmiany ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Poza lekarzami uprawnienia do wykonywania szczepień przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 będą mogli uzyskać farmaceuci, higieniści, fizjoterapeuci oraz diagności laboratoryjni.
11 stycznia podczas obrad Senatu omawiano zapis o rozszerzeniu grupy osób, które będą mogły przeprowadzać szczepienia przeciw COVID-19 (m.in. o farmaceutów). Zapis został wprowadzony jako poprawka podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów publicznych 15 grudnia 2020 r., w trakcie rozpatrywania projektu zmiany ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (…) (druk sejmowy 828). Poparcie dla poprawki wyraziła w imieniu MZ wiceminister Anna Goławska. Ustawa została przekazana do Senatu 17 grudnia (druk senacki 303).
Nowelizacja umożliwi rozszerzenie grona grup zawodowych związanych z ochroną zdrowia, które będą posiadały uprawnienia do przeprowadzania szczepień. Obecnie do przeprowadzenia szczepień m.in. przeciw SARS-CoV-2 uprawnieni są lekarze, dentyści, pielęgniarki, położne, felczerzy oraz ratownicy medyczni. Zgodnie z informacją podaną przez Ministerstwo Zdrowia, pod koniec lutego 2021 r. rozpoczną się organizowane przez Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego bezpłatne szkolenia farmaceutów, uprawniające do wykonywania szczepień ochronnych w ramach Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19.
„Projektowane przepisy wynikające z projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych wprowadzą m.in. zmiany do ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2020 r. poz. 1845 i 2112). Możliwość przeprowadzenia szczepień będzie możliwe po odbyciu dwuetapowego (e-learning + część praktyczna) kursu, z czego praktyczna cześć będzie realizowana przy współpracy z uczelniami, które prowadzą kształcenie na kierunku lekarskim, pielęgniarstwo lub położnictwo” – wyjaśnia Justyna Maletka z Biura Komunikacji Ministerstwa Zdrowia.
Oznacza to, że pierwsze kwalifikacje na farmaceutów mogą być nadane już w marcu, lecz na chwilę obecną nie ma ustalonego terminu rozpoczęcia szczepień przez farmaceutów. W aktualnej strategii rządu apteki nie są uwzględnione jako punkty szczepień. Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej w rozmowie z mZdrowie mówi, że zgodnie z zasadami Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19 szczepienia odbywać się będą w czterech rodzajach miejsc: stacjonarnie (w POZ, w innych placówkach medycznych, w centrach szczepiennych szpitali rezerwowych) lub mobilnie (w mobilnych punktach przez zespoły szczepiące).
Zdaniem posła i farmaceuty Pawła Rychlika, nadanie kwalifikacji do wykonywania szczepień farmaceutom przyśpieszy proces szczepień Polaków. Powiększy się w ten sposób pula przeszkolonego, wykwalifikowanego personelu medycznego. „W obliczu ogromnego przedsięwzięcia logistycznego, jakim są szczepienia przeciw COVID-19, włączenie farmaceutów jest jak najbardziej zasadne. Farmaceuci mogliby zasilić liczbę pracowników służby zdrowia zarówno w czasie obecnie trwającej pandemii jak i przyszłych szczepień, o czym w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia mówił minister Michał Dworczyk. Musimy wypracować system, który umożliwi chociażby zaadaptowanie pomieszczeń aptecznych na potrzeby szczepień. Trzeba takie miejsca stworzyć, co wiąże się z nakładem inwestycyjnym i logistycznym. Na razie priorytetem jest zwiększenie dostępu do szczepień, a muszą być one przeprowadzone w sposób bezpieczny” – komentuje poseł.
Proponowane zmiany cieszą samorząd aptekarski. „Realizacja szczepień w aptekach powinna stanowić kolejny krok w kierunku zwiększania wyszczepialności naszego społeczeństwa. To usługa, która wzorem wielu innych krajów (takich jak m.in. Australia, Kanada, Dania, Portugalia, Szwajcaria, Norwegia, Wielka Brytania) powinna być w przyszłości dostępna również w polskich aptekach. Należałoby zacząć od szczepień przeciwko grypie, a następnie sukcesywnie wprowadzać kolejne szczepienia, być może również przeciwko COVID-19. Oczywiście to nie wydarzy się natychmiast. Do tej zmiany należy przygotować cały system, m.in. poprzez przeszkolenie farmaceutów, jak również przeprowadzenie niezbędnych zmian legislacyjnych. W przypadku szczepień przeciwko grypie możemy skorzystać z wypracowanych przez inne kraje rozwiązań. Z kolei, jeśli chodzi o kwestię szczepionek przeciw COVID-19 jest jeszcze za wcześnie, aby rozmawiać o szczegółowych rozwiązaniach, tym bardziej, że Narodowa Strategia Szczepień przeciwko COVID-19 nie uwzględnia w tym procesie aptek” – mówi Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes NRA.
Zasady umożliwiające wykonywanie szczepień przeciw grypie w innych krajach UE:
- Wielka Brytania i Szwajcaria – obowiązek odnowienia szkoleń przez farmaceutów co 2 lata.
- Szwajcaria – szkolenie trwa 5 dni i obejmuje zakres technik iniekcji, pobierania próbek krwi czy resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO).
- Oprócz wymogu szkoleń, kraje ustanowiły standardy świadczenia usługi szczepień w aptece. Obejmują one zapewnienie wystarczającej przestrzeni i prywatności dla pacjentów. Przygotowano protokoły umożliwiające zarządzanie danymi pochodzącymi z działań niepożądanych.
Prezes NIA proponuje także konkretne rozwiązania legislacyjne. Jej zdaniem należy zacząć od wprowadzenia szczepień do zakresu usług realizowanych w ramach planowanej opieki farmaceutycznej, uchwalić nowelizację ustawy o chorobach zakaźnych poprzez dodanie farmaceutów do listy zawodów uprawnionych do przeprowadzania szczepień, a także wprowadzić zmiany prawa farmaceutycznego i ustawy o działalności leczniczej pozwalającej farmaceutom przeprowadzać szczepienia.
© mZdrowie.pl