Krajowi producenci alarmują, że z powodu bardzo niskich cen spada opłacalność produkcji leków w Polsce. Może to doprowadzić do ich braków a w dłuższej perspektywie do wstrzymania inwestycji i zahamowania rozwoju branży farmaceutycznej.
Średnia cena jednej tabletki leku generycznego sprzedawanego w kanałach szpitalnym i aptecznym w Polsce wynosi 10 eurocentów i jest w grupie najniższych w Unii Europejskiej. Drożej jest nawet na Litwie, Łotwie, Węgrzech, Słowacji, w Bułgarii i Czechach. Średnia cena w Unii Europejskiej to 18 eurocentów.
“W porównaniu do innych krajów osiągnęliśmy w Polsce już bardzo niskie ceny leków dla pacjenta i płatnika. Dalsze ich obniżki grożą jednak brakiem farmaceutyków w aptekach. Optymalizując koszty trzeba uwzględniać ryzyko, gdyż może to skutkować niedostępnością nawet kilkuset leków na rynku” – mówi Michał Pilkiewicz, dyrektor IQVIA.
Dużą różnica w cenach między Polską a innymi krajami UE sprzyja nielegalnemu wywozowi leków za granicę. Grozi też rezygnacją producentów ze sprzedaży na polskim rynku, bo obniżenie ceny w jednym kraju generuje podobne oczekiwania cenowe na innych rynkach. W efekcie polscy pacjenci mogą zostać bez terapii. W krajach, gdzie wprowadzono systemy przetargowe lub zastosowano przymusowe obniżki wystąpiły duże problemy z dostępnością leków dla pacjentów. – “Wprowadzenie znaczących, obligatoryjnych obniżek cen bez negocjacji doprowadziło na Węgrzech do braku 1400 leków, w Holandii 700, a na Litwie 315. Natomiast leków nie brakuje w krajach, gdzie jest konkurencja i wielu dostawców” – mówi Michał Pilkiewicz zaznaczając, że każdy kraj ma różne lokalne regulacje i inne elementy wpływające również na taka sytuację.
“Dalsze obniżki cen będą hamować rozwój krajowego przemysłu, dla którego polski rynek jest priorytetowy. Istotny spadek rentowności produkcji wyrobów farmaceutycznych w naszym kraju skutkuje bowiem ograniczeniem nakładów inwestycyjnych. A w nieprzewidywalnej sytuacji epidemiologicznej na świecie i w trudnym okresie zmagania się firm ze skutkami ekonomicznymi pandemii nasza branża, jak nigdy wcześniej, potrzebuje stabilności ekonomicznej” – mówi Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego. Dodaje, że w tym roku wygasają umowy na dostawy kilku tysięcy refundowanych leków generycznych – “Ze względu na pandemię oraz nieprzewidywalną sytuację epidemiologiczną i gospodarczą, optymalnym rozwiązaniem byłoby przedłużenie ich o rok na dotychczasowych warunkach. Umożliwi to nam zagwarantowanie ciągłości dostaw leków na rynek”.
Krajowi producenci leków dostarczają pacjentom 48% wszystkich refundowanych dziennych terapii generując tylko 28% całkowitej kwoty refundacji NFZ. Na listach refundacyjnych są 1444 leki krajowych producentów, a 137 nie ma innych generycznych zamienników.
Według PEX Pharma Sequence, w Polsce średnia ważona cena opakowania krajowego leku wynosi 15 zł i jest niższa od średniej generyków importowanych, która wynosi 19 zł.
© mZdrowie.pl