Odwrócenie piramidy świadczeń, tak aby zmniejszyć obciążenie szpitali i zwiększyć rolę POZ, a także zwiększenie odsetka łóżek opieki długoterminowej w szpitalach i odciążenie SOR dzięki poprawie działania nocnej i świątecznej opieki – to główne wnioski z map potrzeb zdrowotnych, które zaprezentował resort w czasie VII Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach.
Mapy potrzeb zdrowotnych zostały opublikowane w nowej formule w sierpniu ubiegłego roku. Zawierają nie tylko dane i analizy, ale również wnioski i rekomendacje dotyczące zmian w systemie ochrony zdrowia. Dyrektor Agata Śmiglewska (departament analiz i strategii w Ministerstwie Zdrowia) podkreśliła, że priorytetem powinno być odwracanie piramidy świadczeń. Aby osiągnąć cel w postaci odciążenia szpitali i wzmocnienia roli POZ, jej zdaniem system powinien ewoluować w kierunku opieki koordynowanej. Należy m.in. przenieść diagnostykę i leczenie o charakterze ambulatoryjnym ze szpitali do AOS i POZ, różnicować płatności w zależności od wyniku zdrowotnego.
Dyrektor Śmiglewska przypomniała, że w czasie procesu diagnostycznego jeden polski pacjent odbywa średnio 5 wizyt u specjalistów. Dzieje się tak dlatego, że placówkom opłaca się rozliczanie większej liczby wizyt zamiast sprawnego doprowadzenia diagnostyki do końca. Dlatego ważne jest zmniejszenie tej liczby wizyt w AOS oraz rozliczanie ich w formie pakietowej, a w następnym etapie przejście diagnostyki w większym stopniu niż obecnie do poradni POZ.
Uczestniczący w panelowej dyskusji o mapach potrzeb Czesław Ducki, dyrektor medyczny Szpitala Bródnowskiego w Warszawie, zwrócił uwagę, że najważniejszym warunkiem uzdrowienia piramidy świadczeń jest reforma systemu ich rozliczania przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Dyrektor Ducki powiedział, że niestety duża część pacjentów trafia do szpitala nie na leczenie, ale żeby przejść diagnostykę. Jednocześnie widoczny jest trend, zgodnie z którym pacjenci trafiają przede wszystkim na SOR. Jako efekt narastającego długu zdrowotnego po pandemii COVID-19, w Szpitalu Bródnowskim liczba pacjentów przyjmowanych przez SOR zmalała w ostatnich miesiącach, ale trafiają oni w wyraźnie gorszym stanie niż w ubiegłych latach. Według statystyk około 60 proc. takich osób jest następnie hospitalizowanych (wcześniej było to około 30 proc.).
Również Krystyna Futyna, dyrektor Polikliniki MSWiA w Olsztynie, pokreśliła konieczność przesunięcia akcentów na prowadzenie diagnostyki w POZ oraz nadanie większego znaczenia działaniom profilaktycznym. Towarzyszyć temu, jej zdaniem, powinna zmiana zasad finansowania medycyny rodzinnej, tak aby wynagrodzenie było uzależnione od osiąganych efektów zdrowotnych.
Z potrzebą zwiększenia roli POZ w systemie zgodził się poseł Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia. Przypomniał jednocześnie, że system od lat zmaga się z problemem odwróconej piramidy świadczeń. Apelował, aby przy wprowadzaniu zmian uniknąć niebezpieczeństwa nadmiernego obciążenia AOS. “Nie rozwiążemy problemu, jeśli nie zmieni się system finansowania POZ, czyli stawka kapitacyjna” – dodał. Do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej powinni – jego zdaniem – trafiać przede wszystkim chorzy po zdiagnozowaniu, na początku procesu leczenia. Natomiast pacjenci z chorobami przewlekłymi powinni być przede wszystkim pod opieką lekarzy rodzinnych.
Odnosząc się do kwestii przekształcania łóżek szpitalnych “ostrych” w długoterminowe poseł Latos powiedział, że najlepszym rozwiązaniem tego problemu będzie finansowa atrakcyjność ZOL. Odpowiednia wycena, zmiany w koszyku świadczeń gwarantowanych i zapewnienie finansowania – to zadania dla AOTMiT oraz Ministerstwa Zdrowia, dzięki którym liczba łóżek opieki długoterminowej będzie się zwiększać – powiedział Tomasz Latos.