Światowa Organizacja Zdrowia apeluje do europejskich rządów o skuteczniejszą walkę z alkoholizmem. Każdego roku milion Europejczyków traci życie z powodu nadużywania alkoholu. Na naszym kontynencie spożywa się więcej alkoholu niż w jakimkolwiek innym zakątku świata. Polska w globalnym rankingu zajmuje 19. miejsce.
„Używanie alkoholu niszczy rodziny, społeczności i społeczeństwa w całej Europie. Dobra wiadomość to taka, że wiemy, jak zapobiegać tym zagrożeniom dla zdrowia. WHO i państwa członkowskie poparły już kilka naprawdę skutecznych środków, które mogą obniżyć poziom spożycia alkoholu. Aby odnieść sukces teraz, potrzebujemy jednak silniejszego wsparcia politycznego i zaangażowania” – mówi Nino Berdzuli, dyrektorka wydziału programów zdrowia regionalnego biura WHO na Europę.
W globalnym rankingu krajów o największym spożyciu alkoholu w pierwszej dziesiątce znalazło się dziewięć państw europejskich. Według One World Data czołówka tego niechlubnego rankingu wygląda następująco:
- Mołdawia – ze spożyciem 15,2 litra czystego alkoholu w przeliczeniu na mieszkańca powyżej 15. roku życia;
- Litwa – 15 litrów;
- Czechy – 14,4 litra;
- Niemcy – 13,4 litra;
- Nigeria – 13,4 litra;
- Irlandia – 13 litrów;
- Luksemburg – 13 litrów;
- Łotwa – 12,9 litra;
- Bułgaria – 12,7 litra;
- Francja – 12,6 litra.
Polska zajmuje w tym rankingu 19. miejsce z wynikiem 11,6 litra w przeliczeniu na mieszkańca powyżej 15. roku życia. Wyprzedzają nas jeszcze Rumuni, Słoweńcy, Portugalczycy, Belgowie, mieszkańcy Seszeli, Rosjanie, Austriacy i Estończycy. Najmniejsze spożycie (równe zeru) odnotowano w Kuwejcie.
Autorzy raportu zauważają, że w ciągu ostatnich 30 lat (od upadku komunizmu) spożycie alkoholu w naszym kraju nieznacznie wzrosło. Zmieniła się jednak znacznie struktura spożycia alkoholi w Polsce. Spadło spożycie alkoholi wysokoprocentowych, wzrosła konsumpcja piwa. Obecnie 56 proc. jednostkowych dawek alkoholu przyjmowanych jest w Polsce w postaci piwa, 36 proc. w postaci napojów wysokoprocentowych a 8 proc. w formie wina.
WHO proponuje wszystkim państwom europejskim wprowadzenie pakietu środków kontroli spożycia alkoholu. Są one nadal niedostatecznie wykorzystywane w Europie, mimo że doświadczenia z państw, które się na nie zdecydowały, są zachęcające. „Alkohol nie jest zwykłym towarem. Europejscy decydenci muszą to zrozumieć i zjednoczyć się, aby skuteczniej regulować system sprzedaży alkoholu. Trzeba to zrobić, aby ograniczyć powodowane przezeń cierpienia, zredukować liczbę możliwych do uniknięcia zgonów, a także by stworzyć zdrowsze i szczęśliwsze społeczeństwa” – podkreśla Carina Ferreira-Borges z europejskiego biura WHO.
WHO rekomenduje zastosowanie szeregów środków, podzielonych według na trzy grupy pod względem potencjalnej skuteczności. Środki najskuteczniejsze:
- podwyżka akcyzy na alkohol;
- zakaz reklamowania alkoholu;
- ograniczanie dostępności alkoholu poprzez zmniejszenie liczby punktów sprzedaży oraz wprowadzanie całkowitego zakazu sprzedaży w określonych godzinach.
Środki skuteczne:
- wprowadzenie i egzekwowanie zakazów prowadzenia samochodów pod wpływem przekraczającej limity ilości alkoholu (kontrola trzeźwości kierowców);
- zapewnienie dostępu do pomocy psychologicznej dla osób nadużywających alkohol.
Środki dodatkowe:
- ustalenie minimalnych cen alkoholu
- wprowadzenie i egzekwowanie odpowiedniego minimalnego wieku do kupowania lub spożywania alkoholu
- zapewnienie profilaktyki, leczenia i opieki w przypadku zaburzeń związanych z używaniem alkoholu i chorób współistniejących
- dostarczanie konsumentom informacji o napojach alkoholowych i umieszczanie na nich etykiety, aby wskazywać na szkody wyrządzane nadużywaniem alkoholu.
„Alkohol jest uznawany za przyczynę więcej niż 200 chorób lub rodzajów urazów. Co najmniej 40 z nich można w 100 proc. przypisać do alkoholu. Obciążenie śmiertelnością przypisywaną alkoholowi wynika z dwóch szerszych kategorii. Pierwsza z nich obejmuje przewlekłe choroby niezakaźne, np. zaburzenia neurologiczne, raka, choroby sercowo-naczyniowe czy marskość wątroby. Druga – to urazy doznawane po spożyciu alkoholu. Dla przykładu: w Europie blisko jeden na cztery zgony młodych osób dorosłych (w wieku 20-24 lat) mają związek ze spożywaniem alkoholu” – alarmuje WHO, wzywając europejskie rządy do podejmowania w walce z alkoholizmem bardziej radykalnych niż dotychczas środków.
© mZdrowie.pl