Większość pracowników i pracodawców podkreśla wagę empatii w miejscu pracy oraz konieczność interesowania się kondycją psychiczną podwładnych. Ale jednocześnie 41 proc. pracowników i 31 proc. pracodawców podaje, że odczuwa przeciążenie emocjonalne. Mocno zakorzeniona jest obawa przed rozmawianiem w pracy na temat własnego zdrowia psychicznego – 41 proc. pracowników nie powie otwarcie o swoim problemie.
Czas spędzany w pracy wpływa na stan psychiczny, a równocześnie nasza kondycja psychiczna przekłada się na to, jak wywiązujemy się z naszych obowiązków. Miejsce pracy – to też miejsce, w którym problemy zdrowia psychicznego mogą być najszybciej zauważone. Pracownicy wciąż obawiają się otwarcie mówić o dolegliwościach związanych z zaburzeniami funkcjonowania psychiki, a z drugiej strony większość chciałaby, aby pracodawca je zauważał. Równocześnie do przeciążenia emocjonalnego 2/5 pracowników oraz prawie 1/3 pracodawców.
Dobiega końca ogólnopolska kampania edukacyjno-informacyjna „Bliżej siebie – zdrowie psychiczne i empatia w pracy”, której pomysłodawcą była Grupa ArteMis. Celem podjętych działań była walka z tabu wokół tematu zdrowia psychicznego w miejscu pracy. Podczas trwania kampanii opublikowano raport ukazujący, jak do kwestii związanej z kondycją psychiczną podchodzą pracownicy i pracodawcy, będący również swoistą diagnozą aktywnych zawodowo Polaków. W badaniu wzięło udział 1208 pracowników oraz 300 pracodawców. Zdaniem autorów opracowania, to właśnie szczera rozmowa oraz empatia stanowią najlepszą ochronę przed wypaleniem zawodowym.
Badani poddali ocenie własną kondycję psychiczną. Wynika z niej, że 41 proc. pracowników i 31 proc. pracodawców odczuwa przeciążenie emocjonalne, które może być związane ze środowiskiem pracy. Ankietowani wśród negatywnych odczuć najczęściej zgłaszali towarzyszące im napięcie i stres. Natomiast najrzadziej skargi dotyczyły problemu z zaangażowaniem się w obowiązki zawodowe oraz trudności w relacjach z innymi osobami w miejscu pracy. Ankietowanych pytano także o obserwacje na temat ich współpracowników. Najczęściej dostrzeganymi u innych trudnościami psychologicznymi było wypalenie zawodowe oraz wyczerpanie psychiczne. Najrzadziej zauważane były zaburzenia odżywiania oraz uzależnienia od substancji psychoaktywnych. Część osób zadeklarowała, że nie potrafi ocenić, czy dane zaburzenie występuje lub zaznaczała, że u współpracowników nie występują żadne problemy z kondycją psychiczną. Zdaniem autorów, może to świadczyć o niskim poziomie empatii w grupie pracowniczej, a także o małej wiedzy na temat zdrowia psychicznego. Równocześnie, w dalszej części ankiety uwidoczniony został brak otwartości w mówieniu o własnej psychice. W pytaniu o to, jak wyobrażają sobie zachowanie w pracy osób z problemami natury psychicznej, najczęściej zaznaczano „wstydliwie, lękowo i wycofująco”.
O braku otwartości i zaufania do pracodawcy w kwestii zdrowia psychicznego świadczyły odpowiedzi na pytanie dotyczące pomocy współpracownikowi. Większość starałaby się wesprzeć go sama lub ewentualnie wspólnie z innym współpracownikiem. 1/10 badanych stwierdziła, że gdyby zauważyli symptomy świadczące o pogorszeniu kondycji psychicznej innego pracownika, nie podzieliliby się z nikim tą informacją. Ponadto ¼ pracowników oraz prawie 1/3 pracodawców uważa, że zdrowie psychiczne to osobista sprawa każdego, a nie osób z nim pracujących.
Respondenci generalnie zgodzili się z tym, że praca ma duży wpływ na zdrowie psychiczne. Innego zdania było tylko 3 proc. ankietowanych. Najczęściej wymienianymi czynnikami występującymi w środowisku pracy, które powodują rozwój zaburzeń były: presja czasu, tempo pracy oraz nadmierny stres. W rankingu przyczyn obniżenia kondycji psychicznej pracownicy często wymieniali zbyt małe zarobki.
Elementy związane z życiem zawodowym mogą wpłynąć negatywnie na psychikę człowieka. Jednocześnie pogorszenie zdrowia psychicznego może odbić się negatywnie na jakości pracy. Tę drugą zależność zdecydowanie częściej zauważają pracownicy niż pracodawcy. Zaledwie 3 proc. z nich nie zgodziło się z tym twierdzeniem, a w grupie pracodawców odnotowano 12 proc. zaprzeczeń. Autorzy raportu przypuszczają, że jest to wynik niskiej świadomości pracodawców w obszarze zdrowia psychicznego pracowników oraz jego wpływu na wydajność w wypełnianiu obowiązków zawodowych.
Większość badanych uważa, że w środowisku pracy jest miejsce na uważność na innych oraz na przyjęcie empatycznej postawy. Niestety, słowa nie przekładają się na czyny, o czym świadczy choćby akcentowany brak tematu zdrowia psychicznego w rozmowach. Ponadto 26 proc. ankietowanych twierdzi, że okazywanie emocji w miejscu pracy jest niestosowne.
W kwestionariuszach poruszono również temat aktualnego miejsca pracy osób badanych. 43 proc. pracowników nigdy nie usłyszało z ust przełożonych pytania o samopoczucie. Regularnie takie pytanie otrzymuje tylko ¼ pracowników. 41 proc. osób z tej grupy obawia się dzielić informacjami o problemach natury psychicznej, których doświadczają, mimo że prawie tyle samo z nich deklaruje, że jest na to przyzwolenie w ich środowisku pracy. Z kolei większą otwartością w dzieleniu się własnymi trudnościami psychicznymi wykazali się pracodawcy- 41 proc. osób z tej grupy nie ma przed tym żadnych obaw. Ponadto prawie połowa z nich uważa, że w miejscu pracy przez nich zarządzanych nie istnieją ograniczenia w tej kwestii. W sprzeczności z tą deklaracją jest to, że równocześnie jedynie ¼ wszystkich osób biorących udział w badaniu określiła klimat w miejscu zatrudnienia jako życzliwy trudnościom natury psychicznej. Natomiast środowisko pracy za wspierające uznała 1/3 pracodawców i niecała 1/5 pracowników. Dodatkowo, część badanych nie wie nawet, jak byłyby potraktowane informacje o tym, że ktoś cierpi na zaburzenie psychiczne.
Najbardziej niepokojący jest fakt, że w miejscach pracy nadal utrzymuje się stygmatyzacja osób z zaburzeniami psychicznymi. Około ¼ pracowników potwierdza istnienie takiego zjawiska, w tym m.in. odsuwanie od zespołu osób wykazujących trudności w obszarze zdrowia psychicznego.
Badanie pokazało, że istnieje otwartość na zmiany w zakresie atmosfery w miejscu pracy. Część badanych chciałaby być uważniej słuchana oraz zależałoby im na zbudowaniu przyjaznej atmosfery. 76 proc. pracowników uważa, że powinny być wdrażane programy wspierające kondycję psychiczną zatrudnionych. Pracownicy podkreślają również dużą wagę empatycznej postawy u przełożonych. Większość pracowników i pracodawców zgadza się, że firmy powinny zapewniać dostęp do konsultacji psychologicznych. 2/5 ankietowanych uważa, że bezpieczne miejsce pracy to takie, w którym zatrudnienie jest stałe i nie ma obaw o zwolnienie z powodu pogorszenia kondycji psychicznej.
Część pytań była skierowana tylko do pracowników mających bezpośredni kontakt z petentami. W przypadku nieodpowiedniego potraktowania pracownika w takiej interakcji, tylko 42 proc. pracowników ma pewność wsparcia ze strony przełożonych. Niestety, 23 proc. może liczyć w takiej sytuacji tylko na siebie. Zdaniem ponad połowy badanych, pomóc mogłaby asertywna postawa ze strony zwierzchników oraz organizacja szkoleń dotyczących kontaktu z trudnym klientem.