Mieszkańcy Europy za mało się ruszają. Jedynie 4 na 10 dorosłych Europejczyków spędza aktywnie czas wolny. Polacy znajdują się na jednym z ostatnich miejsc, jeżeli chodzi o uprawianie regularnej aktywności ruchowej. Tymczasem zwiększenie poziomu aktywności fizycznej mieszkańców UE może zmniejszyć liczbę przedwczesnych zgonów i obniżyć wydatki na opiekę zdrowotną w państwach członkowskich – to główne wnioski z nowego raportu OECD i WHO.
W ostatnim czasie OECD i WHO opublikowały raport „Step Up! Tackling the Burden of Insufficient Physical Activity in Europe” w którym oceniona została aktywność fizyczna Europejczyków oraz przedstawione zostały korzyści zdrowotne i finansowe z niej wynikające. Publikacja powstała na bazie ankiet przeprowadzonych wiosną 2022 roku w 27 państwach. Wyniki są niepokojące. Co trzecia dorosła osoba nie zapewnia sobie odpowiedniej dawki ruchu, czyli zaleconego przez WHO minimum: 150 minut aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności tygodniowo. Utrzymywanie wymaganego minimalnego poziomu aktywności zmniejsza ryzyko zachorowania na wiele chorób niezakaźnych oraz poprawia kondycje psychiczną. Oszacowano, że gdyby wszyscy zastosowali się do tego zalecenia, to nie dochodziłoby do ponad 10 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie. Ponadto wyliczono, że poprawa zdrowia i zmniejszenie śmiertelności osób w wieku produkcyjnym, pociągnie za sobą około 0,6 proc. oszczędności w części budżetu przeznaczonego na opiekę zdrowotną w danym kraju (wynosi to tyle ile suma rocznych wydatków na opiekę zdrowotną Litwy i Luksemburga).
Pandemia COVID-19 i związane z nią wprowadzone ograniczenia miały negatywny wpływ na poziom aktywności mieszkańców Europy. Ponad połowa Europejczyków zaprzestała lub ograniczyła aktywność ruchową. Najbardziej aktywni pozostają Finowie, Szwedzi i Duńczycy. W Polsce większość mieszkańców została przy takiej samej częstotliwości ćwiczeń ruchowych co przed 2020 rokiem, lecz warto zauważyć, że odsetek obywateli przestrzegających zaleceń WHO w tej kwestii jest nadal jednym z najniższych w UE. 65 proc. polskich respondentów przyznało, że nigdy nie uprawia sportu. Regularnie ćwiczy zaledwie 4 proc. dorosłych mieszkańców Polski. Gorzej wypadli jedynie Grecy i Portugalczycy.
Ponadto poziom aktywności fizycznej Europejczyków był związany z wiekiem, płcią, wykształceniem i statusem ekonomicznym. Mniej czasu aktywnie spędzają kobiety, osoby starsze, osoby o niższym wykształceniu oraz znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej. Mieszkańcy UE, którzy poświęcali więcej czasu na ruch niż minimum WHO, argumentowali to najczęściej: względami zdrowotnymi, chęcią polepszenia sprawności, odczuwanym w trakcie relaksem. Z kolei osoby ćwiczące za mało lub wcale, tłumaczyły to głównie brakiem czasu. Często wymówką był również brak motywacji oraz nieinteresowanie się żadną formą aktywności ruchowej.