Leczenie prowadzone w ramach programów lekowych powinno być kontynuowane, pomimo trwającego w kraju stanu pandemii. “Przerwanie terapii, bądź nie podjęcie leczenia może mieć dla pacjenta nieodwracalne skutki zdrowotne” – podkreślają eksperci.
Stan zagrożenia epidemicznego nie wyklucza możliwości włączania nowych pacjentów do leczenia w programach lekowych. W dalszym ciągu jest możliwość zakwalifikowania pacjenta do programu lekowego. Lekarze nadal mają możliwość udzielania konsultacji, wystawiania zleceń na badania diagnostyczne czy interpretowania wyników badań. Mogą to robić również w formie teleporady.
Telekonsultacje stały się niemal podstawową formą udzielania świadczeń zdrowotnych w dobie pandemii. Zmiany wprowadzone przez resort zdrowia i NFZ umożliwiły też dostarczanie leków pacjentowi uczestniczącemu w programie lekowym do miejsca zamieszkania, bez konieczności osobistej wizyty w szpitalu czy przychodni. W przypadku konieczności osobistej wizyty pacjenta, podmiot leczniczy ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo pacjentowi i personelowi medycznemu. Jeżeli podmiot leczniczy nie ma możliwości zrealizowania wizyt i wydania leków, to powinien podjąć wszelkie czynności, tak aby zachowana była ciągłość leczenia chorego. W tym celu należy we współpracy z oddziałem Wojewódzkim NFZ ustalić kontynuację udzielania świadczeń w innym ośrodku.
Pacjenci muszą w czasie epidemii zachować odpowiednie środki bezpieczeństwa i zminimalizować ryzyko zakażenia się wirusem SARS-Cov-2 wywołującym COVID-19. Należy podkreślić, że na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby narażone są w sposób szczególny osoby starsze, z obniżoną odpornością i te, którym towarzyszą inne choroby, w tym przewlekłe jak łuszczyca, ŁZS i RZS. Każdorazowo o przebiegu leczenia decyduje lekarz na podstawie oceny stanu zdrowia i to on podejmuje decyzję, czy jest możliwość przełożenia terminu bądź udzielenia pacjentowi świadczenia w innej formie.
@mZdrowie.pl