Niepokojące informacje o wzroście zachorowalności i śmiertelności z powodu raka prostaty powinny spowodować zmiany w organizacji leczenia poprawienie dostępności nowoczesnych procedur chirurgicznych i leków. Proponowane zmiany obejmują m.in. zniesienie skierowań do poradni urologicznych i wprowadzenie świadczenia kompleksowej diagnostyki i leczenia raka gruczołu krokowego – to najważniejsze wnioski z raportu “Wprost o prostacie. Co należy zmienić w systemie opieki nad chorymi z nowotworem gruczołu krokowego w Polsce?”
Rak gruczołu krokowego jest najczęściej rozpoznawanym w Polsce nowotworem złośliwym u mężczyzn – w 2019 r. odpowiadał za 20,6 proc. zachorowań onkologicznych w populacji dorosłych mężczyzn. W tym samym roku rak prostaty stanowił drugą przyczynę zgonów z powodów nowotworowych wśród mężczyzn (10,3 proc.). Ten rodzaj nowotworu wyróżnia się największą dynamiką wzrostu zachorowalności przy jednoczesnym wzroście śmiertelności. Niepokojące jest diagnozowanie choroby na zbyt późnym etapie – obecnie prawie 25 proc. nowozdiagnozowanych chorych ma już przerzuty.
Lekarze mają do dyspozycji dwie podstawowe metody radykalnego leczenia raka prostaty: leczenie chirurgiczne i radioterapię. W leczeniu choroby przerzutowej stosuje się terapie hormonalne i nowoczesne leki antynowotworowe, które nie doprowadzą do całkowitego wyleczenia, tylko do przedłużenia życia. Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski poinformował, że na liście refundacyjnej obowiązującej od 1 marca zajdą istotne zmiany dotyczące chorych na raka gruczołu krokowego – “Trzy leki dostały decyzje o refundacji”.
Rekomendacje zmian systemowych
Autorzy raportu, opracowanego przez komitet ds. ochrony zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich, sformułowali listę zmian organizacyjnych i finansowych, których wdrożenie powinno przyczynić się do poprawienia sytuacji epidemiologicznej, efektywniejszego leczenia i lepszych wskaźników zachorowalności i umieralności w Polsce. Należą do nich m.in.:
- Utworzenie Prostate Cancer Units, czyli ośrodków wyspecjalizowanych w diagnostyce i leczeniu tej choroby. Do tego potrzebne jest m.in. opublikowanie przez MZ wytycznych kompleksowej diagnostyki i leczenia, zawarcie kryteriów usieciowienia tych ośrodków, wprowadzenie nowych produktów rozliczeniowych i systemu monitorowania jakości leczenia.
- Rewizja wyceny biopsji prostaty i objęcie refundacją biopsji fuzyjnej.
- Utworzenie krajowego rejestru raka prostaty
- Sfinansowanie nowych technologii lekowych i nielekowych.
- Działania profilaktyczne i wczesna diagnostyka, w tym zwłaszcza badań PSA.
- Zniesienie skierowań do porad urologicznych.
- Szerokie działania edukacyjne skierowane do lekarzy, mężczyzn, młodzieży oraz kobiet.
- Upowszechnienie dostępu do nowych technologii (chirurgia robotowa, nowoczesne leki hormonalne, program lekowy).
Dorota Korycińska, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej podkreśla, że najważniejsza jest edukacja. Tylko takie działania mogą w dłuższym okresie poprawić sytuację epidemiologiczną i podnieść efektywności diagnostyki oraz leczenia raka prostaty – “Edukacja, profilaktyka, wczesne badania – są bardzo ważne. Dużą rolę w skłanianiu mężczyzn do badania mogą odegrać kobiety. Bez edukacji ani rusz”. Także posłanka Barbara Dziuk wskazuje, że rozwój technologii, takich jak m.in. chirurgia robotowa czy nowoczesne leki, nie idzie w parze z rozwojem wiedzy i świadomości pacjentów oraz ich rodzin. Poseł Marek Hok podkreśla, że najważniejsze kwestie dotyczące raka prostaty – to zniesienie skierowań do urologów, stworzenie unitów narządowych dla pacjentów urologicznych oraz podniesienie wycen procedur zabiegowych.
Profesor Paweł Wiechno z Narodowego Instytutu Onkologii zwraca uwagę, że z punktu widzenia skuteczności terapii najważniejsze jest wczesne wykrycie choroby i rozpoczęcie leczenia. Dlatego nowoczesne terapie powinny być udostępniane na jak najwcześniejszym etapie. Procedury refundacyjne i zapisy programu lekowego powinny umożliwiać stosowanie każdego skutecznego leku, tak aby lekarz podejmował decyzje na podstawie oceny stanu pacjenta i efektywności terapii, a nie formalnych ograniczeń czy oceny kosztów. Wskazuje również na rolę lekarzy POZ w odpowiednim prowadzeniu pacjentów, wśród których pojawiają się także inne schorzenia, na przykład zakrzepica czy zespół metaboliczny. Przypomina także, że toczą się badania nad kolejnymi lekami, czekamy na rejestracje kolejnych terapii, dlatego tak ważne jest ich udostępnianie pacjentom poprzez sprawne obejmowanie refundacją.
“Wykrycie choroby na wczesnym etapie jest jednak niezwykle istotne dla powodzenia późniejszej terapii, ponieważ daje nawet 90 proc. szans na wyleczenie” – stwierdzono w raporcie. Jego autorzy zwracają uwagę, że zwiększająca się zachorowalność na raka prostaty stanowi narastający problem zdrowotny również w innych krajach Unii Europejskiej, ale po wdrożeniu działań profilaktycznych poprawiają się wyniki leczenia. W Polsce jednak wciąż niewielu mężczyzn wykonuje podstawowe działania profilaktyczne, które pozwoliłyby na wykrycie raka prostaty na wcześniejszym etapie. Badaniu stężenia PSA, czyli swoistego antygenu gruczołu krokowego, poddało się tylko 37 proc. Polaków w wieku 55-64 lat.
W państwach UE od 2015 r. liczba zgonów z powodu nowotworu prostaty spadła o 7 proc. – np. we Francji w 2020 r. była niższa o 27 proc. w porównaniu z danymi z 2014 r. Polska jest jedynym krajem, w którym w okresie pięciu lat (2015-2020) zanotowano wzrost wskaźnika śmiertelności pacjentów z rakiem prostaty. Wyniósł on 18 proc.