Możliwe jest, aby do 2030 r. skreślić wirusowe zapalenie wątroby z katalogu największych zagrożeń zdrowia publicznego w Europie. Warunkiem jest jednak natychmiastowe podjęcie działań, w pierwszej kolejności w krajach silnie dotkniętych problemem – uważa WHO.
Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła czteropunktowy plan walki z wirusowym zapaleniem wątroby w regionie europejskim.
Krok pierwszy – to poprawa dostępu do diagnostyki i leczenia, a przede wszystkim aktywne odnajdywanie zakażonych bezobjawowo na różnych poziomach opieki medycznej. Jak zauważają autorzy planu, w europejskim regionie WHO (obejmującym także republiki poradzieckie) żyje 14 milionów ludzi z przewlekłym wirusowym zapaleniem wątroby typu B oraz 12 milionów z wirusowym zapaleniem wątroby typu C. „Większość z nich nie jest świadoma swojego zakażenia. Przewlekłe zakażenia wirusem zapalenia wątroby często przebiegają bezobjawowo, powoli prowadząc do zaawansowanej choroby wątroby – marskości i raka wątroby. Kiedy pojawiają się objawy tych stanów, często jest już za późno” – pisze WHO.
Osoby żyjące z zapaleniem wątroby nie powinny czekać na badania i leczenie, dopóki ich przewlekła choroba wątroby nie osiągnie zaawansowanego stadium – „Chociaż wiele krajów w regionie poczyniło znaczne postępy w ciągu ostatnich 5 lat w zakresie poprawy dostępu do leczenia, wyzwaniem pozostaje znalezienie osób zakażonych, ale bezobjawowych i powiązanie ich z opieką”.
Krok drugi – to zapewnienie wszystkim dzieciom szczepienie przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, połączone z zapobieganiem przenoszeni patogenu z matki na dziecko. „Obciążenie przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu B jest w dużej mierze związane z zakażeniami nabytymi we wczesnym dzieciństwie, zwłaszcza od zakażonej matki” – głosi WHO.
Światowa Organizacja Zdrowia przestrzega, że w przypadku zakażenia w pierwszych latach życia wirusowe zapalenie wątroby typu B zwykle przechodzi w stan przewlekły i może powodować marskość lub raka wątroby w późniejszym życiu – „Istnieją skuteczne środki zapobiegające przenoszeniu wirusa zapalenia wątroby typu B z matki na dziecko: szczepienie dziecka pierwszą dawką szczepionki przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B w ciągu pierwszych 24 godzin życia. Zalecamy także badanie wszystkich kobiet w ciąży oraz profilaktykę ukierunkowaną, która może obejmować leczenie zakażonych kobiet w ciąży”.
Krok trzeci – to walka z napiętnowaniem i dyskryminacją zakażonych. „W niektórych krajach pracownicy medyczni i inni specjaliści mogą zostać zwolnieni z pracy, jeśli są zakażeni wirusem zapalenia wątroby typu B lub C. Zamiast tego należy im zaproponować leczenie i zezwolić na pracę” – zaleca WHO. Dodaje, że napiętnowanie i dyskryminacja (w tym liczne przypadki samostygmatyzacji) tworzą bariery utrudniające poszukiwanie diagnozy i leczenia – „Stygmatyzowanie i marginalizowanie osób narażonych na zapalenie wątroby, takich jak osoby przebywające w więzieniach i osoby zażywające narkotyki, często prowadzi do wykluczenia ich z usług profilaktycznych, diagnostycznych i leczenia. To poważna przeszkoda”.
Krok czwarty – to narodowe plany walki z wirusowym zapaleniem wątroby. „Od 2016 r. wiele krajów przyjęło krajowe plany eliminacji zapalenia wątroby, a wiele z nich przeznaczyło również specjalne fundusze na usługi związane z zapaleniem wątroby, zwłaszcza na leczenie. Jednak nadal wiele krajów pozostaje w tyle, głównie z powodu braku zaangażowania politycznego” – ocenia WHO.
Wyeliminowanie zapalenia wątroby jest opłacalne. „Nadto zapobieganie wirusowemu zapaleniu wątroby można zintegrować z innymi krajowymi programami zdrowotnymi, w tym z powszechnymi szczepieniami niemowląt, poprawą bezpieczeństwa krwi oraz zapobiegania i kontroli zakażeń w placówkach opieki zdrowotnej oraz redukcji szkód dla osób zażywających narkotyki. Proste narzędzia pozwalają badać i leczyć osoby z przewlekłym zapaleniem wątroby, a tym samym zapobiegać marskości wątroby i nowotworom, których leczenie kosztuje znacznie więcej – zarówno finansowo, jak i w kategoriach ludzkiego życia” – zauważa WHO.
Jak podkreśla Hans Kluge, dyrektor regionalnego biura WHO, kraje europejskie zobowiązały się do wyeliminowania wirusowego zapalenia wątroby jako zagrożenia publicznego do 2030 r. „To ciągle możliwe, nawet jeśli COVID-19 opóźnił skuteczne działania. Mamy naukowe podstawy i mamy narzędzia. Dzięki odnowionemu zaangażowaniu politycznemu, jasnym celom i finansowaniu możemy zapobiec setkom tysięcy niepotrzebnych zgonów. Wirusowe zapalenie wątroby to problem którego załatwienia nie można odwlekać” – mówi Hans Kluge.