Siedmiu producentów leków zwróciło się do WHO w sprawie udziału w programie, mającym zwiększyć dostęp do insuliny na całym świecie za pomocą obniżki cen. “Ceny będą niższe, ale wzrośnie liczba sprzedawanych opakowań. Koniec końców to może się opłacić” – przekonuje WHO.
Światowa Organizacja Zdrowia rozpoczęła w listopadzie 2019 roku program pilotażowy mający na celu zwiększenie dostępności insuliny na całym świecie. „Chodzi o to, aby współpracować z producentami insuliny w celu zwiększenia globalnej podaży – a tym samym potencjalnie obniżyć cenę leczenia. Od listopada siedem firm farmaceutycznych wykazało zainteresowanie udziałem w programie” – podaje amerykańskie National Public Radio.
Emer Cooke, dyrektor ds. regulacji technologii medycznych w WHO, nie ujawniła nazw siedmiu firm, które zwróciły się do WHO w sprawie programu. Opisała je słowami „małe i średnie przedsiębiorstwa”. Jak podaje NPR część spośród stu milionów pacjentów, którzy potrzebują insuliny na całym świecie, nie ma niezawodnego dostępu leku. Przyczyną jest najczęściej zbyt wysoka cena, nieosiągalna dla mieszkańców uboższych rejonów świata. Tymczasem tam właśnie epidemia cukrzycy rozwija się najszybciej.
Program pilotażowy WHO ma na celu wprowadzenie na rynek niemarkowych wersji insuliny. Koncentruje się na procesie zwanym „wstępną kwalifikacją”, który WHO opracowała w 2001 r. Jest to system, który pozwala producentom leków uzyskać znak zatwierdzenia od WHO, co pozwala uniknąć kosztów prowadzenia marketingu własnej marki.
Prekwalifikacja WHO upraszcza także proces dopuszczenia leku do obrotu. Gdy producenci złożą wniosek o wstępną kwalifikację, WHO potrzebuje kilku miesięcy na ocenę swojego leku. Zespół inspektorów analizuje sposób wytwarzania leku i wiedzę naukową dotyczącą produkcji.
„Zbierzmy razem proste fakty: częstość występowania cukrzycy rośnie, ilość insuliny dostępnej do leczenia cukrzycy jest zbyt mała, ceny są zbyt wysokie. Musimy coś z tym zrobić” – mówiła Emer Cooke, dyrektor ds. regulacji technologii medycznych WHO.
Nowa inicjatywa WHO ma na celu zachęcenie firm farmaceutycznych do produkcji tańszych leków. Podobna inicjatywa dotycząca leków stosowanych w leczeniu HIV została zapoczątkowana w 2001 roku. WHO zgromadziła wówczas firmy farmaceutyczne i innych specjalistów, m.in. programistów, co doprowadziło do opracowania i wejścia na rynek tanich leków, które pomogły w opanowaniu rozprzestrzeniania się tej choroby i jej skutków.
„Obecnie najwięksi producenci insuliny – to Eli Lilly and Company, Novo Nordisk i Sanofi. Razem kontrolują 96 proc. produkcji insuliny na całym świecie” – zauważa NPR i dodaje, że program WHO może ten rynek istotnie zmienić i mogą się na nim pojawić nowi gracze.
© mZdrowie.pl