Minister zdrowia zapowiedział, że w najbliższym czasie kontrakty stracą przychodnie POZ, w których udział teleporad przekracza 90 proc. Kontrola NFZ wykazała, że jest ich w Polsce około 400. Na masową skalę teleporady udzielane są małym dzieciom, a nawet niemowlętom, często w sytuacjach wymagających bezpośredniego kontaktu z lekarzem.
Adam Niedzielski uzasadnił rozwiązywanie kontraktów skargami ze strony pacjentów, według których właśnie dostępność do podstawowej opieki zdrowotnej jest jedną z najważniejszych barier. “Głównym problemem jest nadużywanie w przychodniach teleporad” – powiedział.
Jak mówił minister, Narodowy Fundusz Zdrowia przeprowadził na zlecenie MZ analizę stosunku teleporad do tradycyjnych wizyt w okresie styczeń – kwiecień. “Wyniki potwierdzają sygnały i skargi, które do nas docierały. Blisko połowa przychodni POZ ma wskaźnik ponad 50 proc. teleporad – jest on zdecydowanie za wysoki, nie będę go akceptować” – mówił minister Niedzielski. Podkreślił również, że ten odsetek w kwietniu dodatkowo wzrastał – “Są nawet podmioty, w których udział teleporad w świadczonych usługach jest ponad 90 proc. Zdecydowałem, że umowy na świadczenie podstawowej opieki zdrowotnej z takimi podmiotami nie będą przedłużone”.
Według informacji NFZ skrajnym przykładem jest województwo kujawsko-pomorskie, gdzie udział teleporad wynosił aż 81 proc. W całej Polsce ponad 1200 przychodni POZ sprawozdaje więcej niż 70 proc. udziału teleporad w świadczonych usługach. W ponad 400 podmiotach ten odsetek teleporad wynosi powyżej 90 proc.
Towarzyszący ministrowi na konferencji prasowej Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta, powiedział że sygnały o nadużywaniu teleporad nasiliły się w ostatnim okresie. W 2021 roku ponad 20 tys. zgłoszonych przez pacjentów skarg i uwag – spośród 76 tys. – dotyczyło dostępności podstawowej opieki zdrowotnej. Również 70 proc. postępowań, które wdrożył RPP, dotyczyło przychodni POZ. “Sytuacja, w której zdecydowana większość opieki odbywa się w formie teleporad, jest nie do zaakceptowania” – ocenił Bartłomiej Chmielowiec.
Od początku 2021 roku NFZ przeprowadził 186 kontroli realizacji umów w POZ. Dotychczas zakończono już 74 postępowania. W przypadku aż 50 z nich potwierdzono nieprawidłowości – np. odmowę udzielania świadczenia czy też brak dostępności wynikający niezgłoszonej przerwy w udzielaniu świadczeń. Powodem kontroli funduszu były m.in. skargi i sygnały zgłaszane przez pacjentów.
Najczęstszą przyczyną skarg była odmowa osobistej wizyty u lekarza POZ w przypadku dzieci. Dlatego fundusz zbadał, jak wyglądała realizacja świadczeń w przypadku dzieci do 6. roku życia. W okresie od 16 marca do 30 kwietnia br. udzielono ponad 500 tys. teleporad dzieciom w wieku do 6 lat. 300 tys. teleporad dotyczyło dzieci do 3. roku życia, z czego blisko 190 tys. zostało udzielonych niemowlętom.
W wyniku kontroli ujawniono również, że 86 proc. skontrolowanych podmiotów udzielających świadczeń w podstawowej opiece zdrowotnej udziela dzieciom do 6. roku życia teleporady w przypadkach, w których dziecko powinny zostać przyjęte osobiście. Podmioty tym samym łamią, zdaniem NFZ, standardy określone w rozporządzeniu Ministra Zdrowia, którego jednym z celów było zapewnienie bezpieczeństwa najmłodszych pacjentów. W efekcie działań kontrolnych nałożono ponad 2,2 mln zł kar (były to zarówno kary jak i zwroty nienależnie pobranych środków).