Badanie przeprowadzone wśród ponad 15 tysięcy lekarzy w 11 krajach wykazało, że 77 proc. lekarzy błędnie uważa, że nikotyna powoduje raka płuc, a 78 proc. twierdzi, że jest ona przyczyną miażdżycy.
Jak wynika z badania sfinansowanego przez Foundation for a Smoke-Free World, zdecydowana większość lekarzy z całego świata błędnie przypisuje nikotynie negatywne konsekwencje zdrowotne, wynikające z palenia papierosów. To z kolei ma bezpośredni negatywny wpływ na postępy w zakresie wspierania palaczy w rzuceniu palenia. Podczas gdy średnio 87 proc. lekarzy przynajmniej umiarkowanie zgadza się, że pomoc pacjentom w rzuceniu palenia jest priorytetem, brak szkolenia i wiedzy na temat nikotyny negatywnie wpływa na udzielane porady dotyczące rzucenia palenia i ograniczania szkodliwości tytoniu. Jednocześnie ponad 80 proc. ankietowanych lekarzy wyraża co najmniej umiarkowane zainteresowanie szkoleniami z zakresu rzucania palenia i ograniczania szkodliwości tytoniu.
Internetowe badanie ankietowe przeprowadzono wśród ponad 15 tysięcy lekarzy z 11 krajów (Chiny, Niemcy, Grecja, Indie, Indonezja, Izrael, Włochy, Japonia, RPA, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone). Średnio 87 proc. lekarzy przynajmniej umiarkowanie zgadza się, że pomoc pacjentom w rzuceniu palenia jest priorytetem. Jednocześnie 74 proc. błędnie uważa, że to nikotyna powoduje szereg chorób, począwszy od raka płuc aż po POChP. Wyniki te budzą poważne obawy co do zdolności lekarzy do zapewnienia palącym pacjentom najdokładniejszych i najskuteczniejszych porad dotyczących rzucania palenia. To błędne postrzeganie może tłumaczyć fakt, że tylko około połowa lekarzy (55 proc.) zaleca nikotynową terapię zastępczą dostępną bez recepty, aby pomóc pacjentom w ograniczeniu lub rzuceniu palenia.
„Konieczne jest odpowiednie przeszkolenie lekarzy, w ramach którego poznają fakty dotyczące nikotyny i możliwości ograniczania szkodliwości tytoniu, aby skuteczniej wspierać palących pacjentów w rzucaniu nałogu. Przy ponad 7 milionach palaczy umierających rocznie z powodu chorób związanych z paleniem na całym świecie, wiele istnień ludzkich można uratować, jeśli lekarze zdobędą większą wiedzę na temat dostępnych narzędzi, które mogą wspomóc proces rzucania palenia” powiedział dr Muhammad Ahmed, dyrektor ds. badań z zakresu zdrowia i nauki w Fundacji na rzecz Świata Wolnego od Dymu Papierosowego.
Dr Jed Rose, prezes i dyrektor generalny ośrodka badawczego Rose Research Center (RRC) i współwynalazca plastra nikotynowego, powiedział – „Pacjenci oczekują od lekarzy wiarygodnych porad zdrowotnych. Dlatego ważne jest, aby lekarze udzielali palaczom dokładnych i zgodnych z aktualnym stanem wiedzy porad na temat zagrożeń dla zdrowia związanych z paleniem papierosów w porównaniu z używaniem produktów, które dostarczają nikotynę w inny sposób niż poprzez spalanie”. RRC – to ośrodek badawczy z siedzibą w USA, który specjalizuje się w badaniach nad uzależnieniem od tytoniu, w tym badaniach nad grupą palaczy, uzależnieniem, rzuceniem palenia, ograniczaniem szkodliwości tytoniu i używaniem innych wyrobów tytoniowych.
Mimo że w środowisku medycznym panuje niemal jednomyślność co do tego, że to palenie tytoniu, nie zaś sama nikotyna, powoduje negatywne konsekwencje zdrowotne wynikające z palenia papierosów, badanie ankietowe przeprowadzone wśród lekarzy wykazało, że:
- średnio 74% lekarzy przynajmniej umiarkowanie zgadza się ze stwierdzeniem, że nikotyna powoduje raka płuc, pęcherza moczowego oraz głowy/szyi/żołądka; w Stanach Zjednoczonych odsetek ten wynosi 70%, w Niemczech – 78%, w Chinach – 86%, w Japonii – 85%,
- średnio 78% lekarzy przynajmniej umiarkowanie zgadza się ze stwierdzeniem, że nikotyna jest przyczyną miażdżycy,
- średnio 76% lekarzy przynajmniej umiarkowanie zgadza się ze stwierdzeniem, że nikotyna jest przyczyną POChP.
Chociaż te błędne przekonania są alarmujące, pozytywne jest to, że średnio 81 proc. ankietowanych lekarzy wyraża co najmniej umiarkowane zainteresowanie szkoleniami dotyczącymi rzucania palenia i ograniczania szkodliwości tytoniu.
Badanie, które zostało przeprowadzone w 2022 r., wykazało również, że rozmowy lekarzy z palącymi pacjentami koncentrują się na korzyściach zdrowotnych wynikających z ograniczenia lub rzucenia palenia (73 proc.) oraz na zagrożeniach dla zdrowia wynikających z dalszego palenia (73 proc.). Jednocześnie nieco ponad połowa (56 proc.) lekarzy zaleca ograniczenie ilości wyrobów tytoniowych przeznaczonych do palenia, a mniej niż połowa lekarzy (48 proc.) pomaga pacjentom opracować plan rzucenia palenia.