Profesor Andrzej Horban ocenia, że “W ciągu kolejnych tygodni najbardziej optymistycznym scenariuszem będzie stabilizacja liczby zachorowań”. W najbliższym czasie resort zdrowia opisze w jednolitym dokumencie i opublikuje trzecią wersję strategii walki z koronawirusem.
“Jeszcze tydzień temu liczba wykonywanych testów wynosiła 20 tysięcy wykonanych badań. Dziś sięga 78 tysięcy przebadanych” – mówi minister Adam Niedzielski – “Monitorujemy nie tylko stopy wzrostu, ale i prognozy. Zakładamy, że pandemia może rozwinąć się w dwóch kierunkach: może odbywać się na liniowym (powolny, stopniowy wzrost zakażeń) wzroście, albo wykładniczym scenariusz wykładniczy (szybki wzrost liczby nowych infekcji)”. Aktualnie realna liczba zachorowań mieści się pomiędzy oboma scenariuszami.
Szef resortu wyjaśnia, że na razie nie zdecydowano się na zaostrzenie obostrzeń, ponieważ stopa wzrostu zachorowań od połowy października zaczęła maleć – “Na początku miesiąca tempo wzrostu zakażeń podwajało się względem poprzednich tygodni. Z tygodnia na tydzień liczba chorych była dwukrotnie większa. Dopiero od połowy października stopa wzrostu zaczęła maleć”.
Zmiany w zakresie prowadzenia kwarantanny
“Przygotowujemy się na wzrost zachorowań. Domownicy osoby z dodatnim wynikiem nie będą musiały czekać na potwierdzenie z sanepidu na potwierdzenie konieczności odbycia kwarantanny. Będzie rozpoczynała się automatycznie w tym samym momencie, kiedy kwarantannę rozpoczyna osoba zakażona wirusem. Pracownik Sanepidu nie będzie wydawał wiążącej decyzji, odnotuje fakt, że przebywamy na co dzień z osobą zarażoną wirusem” – mówi minister Niedzielski.
Personel opieki medycznej, który ma bezpośredni kontakt z pacjentem nie będzie kierowany na kwarantannę w trakcie wykonywanego testu kontrolnego. “Decyzja o skierowaniu całych sił na testowanie osób objawowych przynosi skutek. Jesteśmy w stanie izolować ludzi zarażonych i dzięki temu zablokować rozprzestrzenianie się epidemii. To ważne, ponieważ tacy pacjenci coraz częściej pojawiają się w jednostkach, które do tej pory nie były przygotowane na leczenie pacjentów z COVID-19” – mówi prof. Horban.
Rozpoznawanie wirusa ze względu na skalę zachorowań nie jest już ogniskowe, tylko powszechne. Zdaniem Andrzeja Horbana próg zachorowalności ozdrowieńców jest tak niski, że z powodzeniem mogliby poruszać się w przestrzeni publicznej bez konieczności zasłaniania twarzy.
Testy antygenowe zamiast łączonych
“Na większą skalę chcemy wprowadzić wykorzystywanie testów antygenowych. Chcemy wprowadzić je na SOR, dzienne i nocne izby przyjęć. Nie będą już potwierdzane testem PCR” – mówi Adam Niedzielski. Oznacza to, że tylko na podstawie testu antygenowego diagnosta będzie w stanie określić, czy pacjent ma wynik dodatni czy ujemny. Takie rozwiązanie umożliwi szybsze diagnozowanie w sytuacji, czy liczba PCR sięga niemal 80 tysięcy.
“Naszym celem jest przeznaczenie nawet do 30 procent łóżek we wszystkich szpitalach w Polsce dla pacjentów zarażonych COVID-19. To pozwoli na szybką diagnostykę i wyizolowanie pacjenta zakażonego wirusem” – zapowiada prof. Andrzej Horban.
Pulsoksymetr napalcowy pomoże rozpoznać COViD-19
W terapii diagnozowania i monitorowania wirusa pomoże urządzenie, które do niedawna służyło osobom z przewlekłymi chorobami płuc. Urządzenie pozwala w domowych warunkach zweryfikować w jakim stadium znajduje się pacjent z COVID-19 i czy wymaga pilnej hospitalizacji.
Ministerstwo zdrwoia zobowiązało się do przekazania urządzenia każdej osobie z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa przebywającej na kwarantannie. Regularne testowanie ma służyć profilaktycznemu monitorowaniu stanu zdrowia. Wyniki pomiarów będą gromadzone i analizowane przez specjalne Centrum Monitoringu.
“To nowa metoda badania pacjentów skąpo- i bezobjawowych. Pulsoksymetr – to urządzenie informujące o natlenieniu krwi. W zależności od parametrów, które wykaże urządzenie będą podejmowane odpowiednie terapie. Jest prosty w obsłudze. Zakładamy je na palec, a po kilku sekundach wynik wyświetlający się na ekranie urządzenia informuje nas, jaki jest poziom tlenu we krwi” – mówi minister Niedzielski.