“Podkreślam, że dzisiejsze spotkanie było spotkaniem roboczym, nie miało charakteru negocjacji. Rozmowy dotyczyły wzrostu finansowania ochrony zdrowia oraz wzrostu wynagrodzeń lekarzy, w tym rezydentów. Spotkanie odbyło się z dobrej atmosferze” – podkreślił rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Styczniowe spotkanie zostało zaplanowane już przy podpisywaniu porozumienia w lutym 2018 r. Resort wyjaśniał jak dokładnie wyglądało dochodzenie do obecnego poziomu finansowania. “Trzeba zauważyć, że nakłady finansowe na ochronę zdrowia w ostatnich dwóch latach były dotychczas nienotowane. W ubiegłym roku przekroczyliśmy kwotę 100 mld zł, osiągnęliśmy pułap 5,5 proc. PKB, więc jest on wyższy niż zakładaliśmy w podpisanym porozumieniu” – wyjaśnia Andrusiewicz.
W 2020 r. wydatki na zdrowie mają sięgnąć 112 mld zł. Resort ma nadzieję, że 6 proc. PKB, które zostało wskazane w porozumieniu podpisanym z rezydentami, zostanie osiągnięte wcześniej niż za cztery lata.
“W kwestii wzrostu wynagrodzeń wywiązaliśmy się z porozumienia. Trzeba podkreślić, że w ciągu ostatniego półtora roku na podwyżki dla lekarzy specjalistów przeznaczyliśmy ok. miliarda złotych, natomiast na rezydentury od 2017 r. zwiększyliśmy nakłady dwukrotnie. Za trzy kwartały ubiegłego roku to ok. miliard czterysta mln zł” – wylicza rzecznik prasowy MZ.
Rezydenci przedstawili swoje stanowisko i twierdzą, że ministerstwo nie wywiązuje się należycie z porozumienia. Komentując dzisiejsze spotkanie zaznaczyli, że “Ministerstwo Zdrowia nadal ma mylne wyobrażenie o rzeczywistości pacjentów; operuje liczbami, które miałyby udowodnić, że jest lepiej, choć nie jest! Na ile jest to mylne pojęcie? Na ile jest to manipulacja?”.
Kolejne spotkanie rezydentów z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia odbędzie się 3 lutego.