W Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA stworzono pierwszy na świecie test pozwalający przewidzieć, jak ciężki przebieg będzie miała choroba u pacjenta. Powstał na podstawie doświadczeń z pandemii i pracy klinicznej z pacjentami.
Test stworzony w PIM MSWiA ocenia ryzyko ciężkiego przebiegu infekcji COVID-19 zarówno u osób zdrowych, jak zakażonych już wirusem SARS-COV-2. Jest pierwszym tego typu testem na świecie i jest w pełni polską myślą naukową. Wskazanie wariantów genetycznych użytych w teście było możliwe dzięki otrzymanemu grantowi z NCBiR. Wyniki analiz genetycznych, populacji polskiej dokonanej w ramach realizacji grantu zostały opublikowane w wielu prestiżowych o wysokim indeksie cytowalności czasopismach.
Test diagnostyczny jest oparty o metodę PCR i wykorzystuje jedynie dwa geny. Został stworzony w celu szybkiej i łatwej identyfikacji osób o szczególnej predyspozycji do ciężkiego przebiegu choroby COVID-19 oraz testowania już zakażonych osób w celu prognozowania przebiegu choroby. W przypadku tej drugiej grupy test umożliwi wcześniejsze wyłonienie z szerokiej populacji osób zakażonych SARS-CoV-2 osób o predyspozycji do ciężkiego przebiegu choroby i zintensyfikowane postępowanie mające na celu skrócenie czasu choroby, zmniejszenie liczby powikłań, a w szczególnych przypadkach wdrożenie procedur ratujących życie.
„Dzięki tego typu testom i takim kierunkom działań będziemy mogli zbadać i przewidzieć, który pacjent przychodzący np. na SOR będzie potrzebował opieki szpitalnej w związku z zakażeniem wirusowym, bo w ciągu doby jego stan może uleć drastycznemu pogorszeniu, a który może być bezpiecznie leczony w domu z opieką w formie konsultacji i telemedycyny. To wielki przełom w świecie medycznym, będzie on miał wydźwięk społeczny, ale i ekonomiczny” – mówi prof. Waldemar Wierzba, dyrektor Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA.
Według danych https://www.worldometers.info/coronavirus/ na świecie zachorowało na tę chorobę już ponad 690 mln ludzi a zmarło prawie 7 milionów. W Polsce zachorowało 6,5 mln osób a zgon z powodu COVID-19 odnotowano u prawie 120 tys. Wśród chorych, którzy przeżyli, obserwuje się liczne i istotnie obciążające powikłania, takie jak np. zatorowość płucną czy aktywację chorób z autoagresji. Test przeznaczony jest do stosowania przez personel medyczny w jednostkach zamkniętych, co gwarantuje bezpieczeństwo jego użycia.
Pandemia COVID-19 wskazała na nowe zagrożenia, jakie stanowią dla ludzkości infekcje wirusowe. Wirusy mogą zarówno bezpośrednio uszkadzać komórki i tkanki naszego organizmu, jak i pośrednio – poprzez aktywację odpowiedzi immunologicznej, co może prowadzić do uszkodzenia tkanek i narządów a w późniejszym okresie rozwoju chorób autoimmunologicznych. W ostatnim czasie obserwuje się wzrost liczby infekcji wirusowych oraz chorób autoimmunologicznych. Obserwujemy również cięższy przebieg chorób u osób, u których dochodzi do jednoczesnych infekcji dwoma wirusami. Dlatego tworzenie nowych rozwiązań diagnostycznych czy testów predykcyjnych jest bardzo ważnym krokiem do wyłaniania osób najbardziej potrzebujących pomocy medycznej, zapewnienia im profesjonalnej opieki oraz uniknięcia powikłań. Pozwala również obniżać koszty leczenia szpitalnego chorych, którzy mogą czas infekcji przebyć w domu.