Badania osocza ozdrowieńców oraz prace nad testem identyfikującym chorych zagrożonych ciężką postacią COVID-19 otrzymają granty Agencji Badań Medycznych.
Wartość grantów przyznanych przez ABM nie jest przesądzona, wiadomo jedynie, że nie przekroczy 5 mln zł. „Podejmując decyzję o rekomendacji danego badania wzięliśmy pod uwagę zarówno innowacyjność projektu, jak i szansę na dostarczenie gotowego rozwiązania w jak najkrótszym czasie” – uzasadnia swoje rekomendacje dr Radosław Sierpiński, prezes Agencji Badań Medycznych.
Pierwszy z wybranych projektów przygotował zespół badaczy z Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu pod kierownictwem prof. Grzegorza Mazura. Badanie dotyczy zastosowania osocza ozdrowieńców w terapii chorych na COVID-19 wraz z jej metabolomiczną i laboratoryjną oceną. „Projekt zakłada, że osoby, które wyzdrowiały z COVID-19 wytworzyły przeciwciała, które neutralizują wirusa. Pobranie osocza od takiej osoby i przetoczenie jej aktualnie choremu może pomóc mu w szybszym powrocie do zdrowia. W celu przeprowadzenia badania, planowane jest włączenie 300 dawców” – informuje ABM.
Celem projektu jest przede wszystkim ocena różnicy w odpowiedzi serologicznej u ozdrowieńców, którzy przebyli zakażenie SARS-CoV-2 bezobjawowo, a ozdrowieńców z objawami klinicznymi COVID-19. Ponadto, badacze ocenią wpływ poziomu przeciwciał oraz bezpieczeństwo i skuteczność terapii w polskiej populacji.
Drugie badanie zaproponowali naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku pod kierownictwem prof. Marcina Moniuszko, który pracę naukową łączy z funkcją przewodniczącego Rady Agencji Badań Medycznych. Kluczowym założeniem badania jest opracowanie testu diagnostycznego wskazującego na ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Projekt stanowi uzupełnienie potrzeb związanych z diagnostyką i profilaktyką zakażeń COVID -19.
Test ma umożliwiać identyfikację osób z wysokim ryzykiem ciężkiego przebiegu choroby. Zostanie przygotowany w postaci aplikacji wspierającej decyzje, przeznaczonej do użytku przez lekarzy zajmujących się pacjentami z COVID-19. Będzie zawierał moduł istotnych danych klinicznych i behawioralnych oraz moduł danych genetycznych.
„To brakujący element w obecnym systemie diagnostyki COVID-19. Wczesna identyfikacja najbardziej narażonych na powikłania osób w różnym wieku pozwoliłaby na odpowiednią, precyzyjną koncentrację środków finansowych i organizacyjnych systemu ochrony zdrowia” – mówi prof. Marcin Moniuszko.
W ramach tzw. szybkiej ścieżki Agencja Badań Medycznych i planuje przeznaczyć do 50 mln zł na wsparcie niekomercyjnych badań klinicznych, ukierunkowanych na przeciwdziałanie COVID-19.
© mZdrowie.pl