W wyścigu technologicznym po najszybsze i najbardziej wiarygodne testy na SARS-CoV-2 pojawił się nowy gracz. Izraelskie konsorcjum opracowało testy pokazujące wynik w ciągu sekundy. Wykorzystują analizę spektralną próbki śliny lub wymazu pobranych od testowanych osób. Wrocławski szpital uniwersytecki bierze udział w badaniu klinicznym sprawdzającym ich wiarygodność i skuteczność.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu ruszyło pierwsze w Polsce badanie kliniczne dotyczące porównawczej oceny skuteczności wykrywania SARS-CoV-2 za pomocą testu Virusight w porównaniu z testem RT-PCR. Badanie będzie nadzorował prof. dr hab. Mariusz Zimmer, kierownik II Katedry i Kliniki Ginekologii i Położnictwa.
Virusight – to test opracowany w Izraelu, którego wynik jest odczytywany w sekundę. Ma przy tym wysoką wiarygodność i jest tańszy od szybkich i nie zawsze bardzo wiarygodnych testów antygenowych. W praktyce może to oznaczać, że sprawdzenie pasażerów samolotu, widzów w kinie, czy pacjentów będzie wykonywane tak szybko jak pomiar temperatury. To ogromna szansa na szybkie otwarcie wielu branż cierpiących z powodu obecnych obostrzeń epidemiologicznych.
Technologię opracowali naukowcy z Sheba Medical Center, największego szpitala w Izraelu, wspólnie z firmą Newsight Imaging. Izraelska technologia wykorzystuje analizę spektralną próbki śliny lub wymazu pobranych od testowanych osób. Samo pobranie jest proste – trzeba przepłukać gardło roztworem soli fizjologicznej i potem wypluć ją do próbnika, który zostaje umieszczony w przenośnym spektrometrze. Ten w sekundę dokonuje analizy widma i podaje wynik o bardzo wysokiej wiarygodności. Według badań przeprowadzonych przez Sheba Medical Center wynika, że test ma 95 proc. czułości i 100 proc. swoistości. Wsparcie analizy obrazu zapewnia sztuczna inteligencja.
Dodatkowe atuty technologii – to niska cena i możliwość natychmiastowego przesyłania danych do chmury, a system pozwala na analizę każdego patogenu, niezależnie od mutacji.
Technologia wzbudza ogromne zainteresowanie na całym świecie w sumie prowadzonych jest ponad 20 testów pilotażowych m.in. w Belgii, Hiszpanii, Indiach i na Węgrzech. M. in. rząd Węgier zdecydował się na testy we wskazanych centrach podlegających Ministrowi Zdrowia i Ministrowi Spraw Wewnętrznych. Podobne rozmowy prowadzone są obecnie w kilkunastu krajach na Świecie.
Wśród klientów biznesowych zainteresowanych technologią jest ICTS Europe – spółka odpowiedzialna za bezpieczeństwo na 120 lotniskach w Europie, USA i na Bliskim Wschodzie. Spółki podpisały list intencyjny dotyczący współpracy w obszarze testowania pasażerów. Również kraje APAC zdecydowały się na podpisanie kontraktu na 50 milionów testów w dostawą w tym roku.
Test jest własnością izraelskiej spółki Virusight, która jest joint venture Sheba Medical Center oraz firmy Newsight Imaging.
Sheba Medical Center w Tel HaShomer jest największym i najbardziej zaawansowanym centrum medycznym na Bliskim Wschodzie. Sheba to również jedyne centrum medyczne w Izraelu mieszczące w jednym kampusie szpital intensywnej terapii i szpital rehabilitacyjny. Jest liderem w zakresie leczenia, opieki nad pacjentami, badań, innowacji oraz edukacji. W 2019 i 2020 roku magazyn „Newsweek” uznał centrum Sheba za jeden z 10 najlepszych szpitali na świecie. Sheba posiada centrum innowacji, skoncentrowane na poszukiwaniu i rozwijaniu nowych technologii medycznych. Szpital zatrudnia 1250 lekarzy
© mZdrowie.pl