Zdecydowana większość krajów należących do Unii Europejskiej przyjęła w swoim prawodawstwie ograniczenia mające na celu regulację rynku aptecznego. 81 proc. aptek w Unii Europejskiej działa w modelu „Apteka dla aptekarza”, 17 krajów UE zabrania tworzenie sieci aptecznych, w 19 obowiązują kryteria demograficzne, geograficzne lub limity antykoncentracyjne – wskazuje w swoim raporcie Związek Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek.
“Ustawa „Apteka dla Aptekarza” pozwoliła uciąć szereg patologii istniejących wcześniej na rynku aptecznym, ale w wyniku obchodzenia przepisów antykoncentracyjnych przez apteczne sieci nie udało się ustabilizować udziałów w rynku aptek indywidualnych i aptek sieciowych, a także zabezpieczyć rynku przed przejęciem przez kapitał zagraniczny. Koncentracja sieci aptecznych cały czas postępuje” – podkreśla Marcin Wiśniewski, prezes Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek. – “Konieczne jest uszczelnienie i egzekucja zapisów ustawy „AdA” ze szczególnym uwzględnieniem przepisów antykoncentracyjnych.”
Według danych zaprezentowanych w raporcie ZAPPA, większość krajów unijnych ma w swoim prawodawstwie wymagania, aby apteki mogły być prowadzone wyłącznie przez wykształconych w tym kierunku profesjonalistów – aptekarzy. Apteki funkcjonują w modelu “AdA” w 15 krajach, którymi są: Niemcy, Belgia, Dania, Francja, Luksemburg, Hiszpania, Austria, Finlandia, Estonia, Łotwa, Węgry, Słowenia, Cypr, Grecja i Polska.
Natomiast 17 krajów UE w swoim prawodawstwie zabrania tworzenia sieci aptecznych – są to: Niemcy, Belgia, Dania, Francja, Luksemburg, Hiszpania, Austria, Finlandia, Estonia, Łotwa, Węgry, Słowenia, Cypr, Grecja, Portugalia, Bułgaria i Polska. Jedynie 10 proc. aptek w Unii Europejskiej należy do sieci aptecznych.
Kryteria demograficzne, geograficzne lub limity antykoncentracyjne obowiązują w: Grecji, na Cyprze, w Hiszpanii, Rumunii, w Belgii, na Łotwie, w Estonii, we Włoszech, Francji, Portugalii, Chorwacji, na Węgrzech, w Niemczech, w Słowenii, Austrii, Luksemburgu, Finlandii i Danii.
Przyczyny wprowadzenia „Apteki dla Aptekarza” w Polsce
ZAPPA przypomina, że w Polsce w latach 2001-2017 nie obowiązywały ograniczenia w zakładaniu aptek ogólnodostępnych ze względu na ich liczbę na danym obszarze, odległość od innych aptek czy też formę prowadzenia działalności. Wyjątkiem był limit antykoncentracyjny, który jednak w praktyce nie był respektowany – rynek apteczny podlegał koncentracji się z przekroczeniem limitu 1 proc., doprowadzając do powstania aptecznych sieci. W 2014 r. aż 78 proc. wszystkich zamkniętych aptek w Polsce stanowiły apteki indywidualne, które nie wytrzymały konkurencji ze strony aptek sieciowych. Według obliczeń ZAPPA, w 2015 r. 10 proc. aptek w Polsce działało z naruszeniem przepisów prawa antykoncentracyjnego.
Wprowadzone w 2017 r. regulacje „AdA” nie zawierały obowiązku dostosowania się rynku do nowych przepisów. W konsekwencji nie wszystkie zakładane cele ustawy udało się spełnić. Prezes ZAPPA uważa, że sieci apteczne obchodzą przepisy antykoncentracyjne i nadal zwiększają swoją pozycję na rynku. Dzieje się tak przez skup udziałów spółek prowadzących apteki lub przez kupno aptek na podstawioną osobę. Dlatego wzywa do “uszczelnienia i egzekucji zapisów ustawy „Apteka dla Aptekarza” ze szczególnym uwzględnieniem przepisów antykoncentracyjnych”.