Polski system zaopatrzenia w wyroby medyczne na zlecenie jest efektywny, stabilny i przyjazny pacjentowi, ale wymaga stałej aktualizacji i lepszej koordynacji między instytucjami publicznymi. Wprowadzenie proponowanych rozwiązań może zapewnić pacjentom jeszcze szerszy dostęp do nowoczesnych i skutecznych wyrobów medycznych, a jednocześnie pozwoli na racjonalne wykorzystanie funduszy publicznych – to główne wnioski z raportu INNOWO i POLMED.
„Wyroby medyczne wydawane na zlecenie – system polski na tle krajów sąsiednich w perspektywie wyzwań społeczno-zdrowotnych” – to raport przygotowany przez Izbę POLMED i Instytut INNOWO. Jest to pierwsze w Polsce opracowanie, które kompleksowo opisuje sposób finansowania i funkcjonowania systemu zaopatrzenia pacjentów w wyroby medyczne. Szacuje się, że w samej Unii Europejskiej zarejestrowanych jest ponad 500 tys. różnych wyrobów medycznych. Na świecie jest ich ok. 2 mln, a w Polsce 300 tys. Natomiast łączna liczba leków na świecie to ok. 16 tys. W różnych krajach istnieją dwie podstawowe metody wyznaczania cen wyrobów medycznych do zaopatrzenia indywidualnego. System elastyczny – to nieograniczona liczba wyrobów w systemie, a cena jest wypadkową limitów ustalanych przez płatnika, decyzji zakupowych pacjenta i konkurencji rynkowej producentów i dystrybutorów. Ta metoda jest stosowana w Polsce. System sztywny polega na ograniczonej liczbie wyrobów, na które centralnie wyznaczane są sztywne ceny.
W 2023 r. w Polsce wydano prawie 413 mln wyrobów medycznych na zlecenie – od pieluchomajtek i worków stomijnych, przez wózki inwalidzkie i aparaty słuchowe, po ortezy i protezy. Łączna wartość finansowania ze środków publicznych wyniosła 2,67 mld zł, czyli wyniosła średnio 70,9 zł na mieszkańca. Jest to najniższy poziom wśród krajów regionu Europy Środkowej. Aktualny polski wykaz obejmuje 231 rodzajów wyrobów w 23 grupach produktowych, a realizacją zaopatrzenia zajmuje się ponad 4 tys. świadczeniodawców.
Mimo niższych wydatków publicznych, efekty zdrowotne i dostępność wyrobów medycznych w Polsce nie są gorsze niż w krajach ościennych – w wielu aspektach system polski zapewnia lepsze dopasowanie produktów do potrzeb pacjentów oraz szybszy dostęp do nowych technologii. Polski model finansowania oparty na systemie elastycznym pozwala pacjentom współdecydować o wyborze wyrobu i reagować na zmiany rynkowe. System ten jest także bardziej odporny na szoki gospodarcze, takie jak wzrost kosztów surowców, energii czy transportu.
Raport zwraca uwagę, że mimo mocnych stron, nasz system wymaga lepszej koordynacji i regularnych przeglądów. Najważniejsze wyzwania to:
- starzenie się społeczeństwa – do 2060 r. liczba osób w wieku 75+ w Polsce podwoi się, co zwiększy zapotrzebowanie na wyroby medyczne o ponad 40 proc.;
- brak regularnej aktualizacji wykazu pod kątem produktów i limitów finansowania, co prowadzi do wzrostu dopłat po stronie pacjentów;
- rozproszenie źródeł finansowania (NFZ i PFRON), które utrudnia efektywne wykorzystanie środków publicznych.
O ile system stosowany w Polsce odznacza się wieloma korzyściami na tle rynków sąsiednich, o tyle nadal możliwe jest zwiększenie efektywności jego działania. Autorzy raportu rekomendują wprowadzenie regularnych przeglądów wykazu wyrobów wydawanych na zlecenie. W proces powinni być zaangażowani konsultanci krajowi, klinicyści, przedstawiciele grup pacjenckich oraz branży. Wstępnie sugerowany jest przegląd wykazu minimum co dwa lata.
Autorzy raportu sugerują także okresowe indeksowanie limitów, aby wykluczyć subiektywność aktualizacji nie nadążających za zmianami gospodarczymi i rynkowymi. Wskaźnik indeksacji powinien być przedyskutowany w szerokich konsultacjach. Zmniejszyłoby to rozdźwięk pomiędzy zmianami refundacji wyrobów a wzrostem cen w gospodarce, który oddziałuje na ostateczne ceny produktów. Wieloletni brak aktualizacji limitów dofinansowania sprawia, że coraz większe koszty ponoszą pacjenci aż do momentu kolejnej aktualizacji po czym cykl się powtarza.
Należałoby rozważyć także sprawniejszą koordynację różnych źródeł finansowania wyrobów medycznych dla lepszego zaopatrzenia pacjenta (NFZ, PFRON etc.). Potrzebne jest uspójnienie praktyki rozdysponowywania środków z PFRON. Autorzy raportu proponują też stworzenie przejrzystych procedur wprowadzania nowych kategorii wyrobów medycznych oraz zapewnienie odpowiedniego vacatio legis przed wejściem zmian w życie.
Komentując analizy i wnioski zawarte w raporcie, Maciej Miłkowski mówi – “Wyroby medyczne to obszar charakteryzujący się bardzo wysokim poziomem innowacyjności. Postęp technologiczny i nowe rozwiązania widoczne są właściwie we wszystkich grupach tych wyrobów, zarówno tych do użytku przez personel medyczny do leczenia i diagnostyki, jak i tych do indywidualnego zaopatrzenia pacjentów, np. wózków inwalidzkich, ortez, protez, wyrobów chłonnych czy stomijnych. Wydatki płatnika publicznego na finansowanie zaopatrzenia w wyroby medyczne w ostatnich 20 latach wzrastały, ale zdecydowanie nie w tempie porównywalnym do wzrostu kosztów ponoszonych na pozostałe grupy świadczeń zdrowotnych.
W całej Europie widoczne są problemy w zakresie dostępności wyrobów medycznych, na co wskazuje Francuska Narodowa Agencja ds. Bezpieczeństwa Leków i Produktów Zdrowotnych. Spowodowane są one wzrostem kosztów materiałów, transportu, zwiększającym się niedoborem komponentów i surowców, co prowadzi do wydłużenia i braku przewidywalności w terminach dostaw. Co więcej, rygorystyczne wymagania nałożone na branżę przez rozporządzenia unijne (MDR i IVDR) nie pomagają w budowaniu silnego, stabilnego i niezależnego unijnego rynku europejskiego w tym zakresie. Te argumenty były bardzo mocno podnoszone przez branżę w rozmowach z Ministerstwem Zdrowia, w tym również pod czas wdrażania przepisów MDR i IVDR do polskiego porządku prawnego”.
Natomiast prof. Marcin Czech, prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego dodaje – “System finansowania wyrobów medycznych stanowi jeden z kluczowych elementów opieki zdrowotnej, wpływając bezpośrednio na jakość życia pacjentów, efektywność terapii oraz obciążenie finansowe systemu ochrony zdrowia. W kontekście dynamicznych zmian demograficznych, rosnących oczekiwań społecznych oraz postępu technologicznego, konieczne jest nieustanne dostosowywanie modelu finansowania i dystrybucji wyrobów medycznych do realnych potrzeb pacjentów oraz sytuacji ekonomicznej kraju.
Dyskusja nad reformą systemu finansowania wyrobów medycznych w Polsce nabiera szczególnego znaczenia w kontekście starzejącego się społeczeństwa, rosnącego zapotrzebowania na specjalistyczne produkty wspomagające leczenie przewlekłych schorzeń oraz ograniczonych środków finansowych przeznaczanych na ochronę zdrowia. Wprowadzenie ewentualnych zmian systemowych powinno mieć na celu przede wszystkim dobro i potrzeby pacjentów. Należy też brać od uwagę dotychczasowe doświadczenia krajów sąsiednich i dokładnie przyjrzeć się skutkom nieprzemyślanych reform w celu uniknięcia popełnienia tych samych błędów. Tylko odpowiednio przemyślane i sprawdzone rozwiązania mogą przynieść poprawę dostępności nowoczesnych wyrobów medycznych, a tym samym zwiększenie komfortu i skuteczności terapii dla pacjentów.”








































































