Liczba porad ambulatoryjnych w Polsce spadła w ubiegłym roku o 12 proc. Utrzymują się też regionalne dysproporcje w dostępie pacjentów do POZ i AOS – raportuje Główny Urząd Statystyczny.
„W 2020 roku w przychodniach i praktykach udzielono 256,6 mln porad lekarskich (spadek o prawie 12 proc. w skali roku) oraz 26,5 mln wizyt stomatologicznych (spadek o 22,9 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim)” – czytamy w raporcie „Ambulatoryjna opieka zdrowotna w 2020 roku” opublikowanym przez GUS.
Spośród porad lekarskich 156,2 mln stanowiły porady udzielone w podstawowej opiece zdrowotnej (spadek o 10,1 proc. w stosunku do 2019 r.), a 100,5 mln – porady w opiece specjalistycznej (spadek o 14,6 proc. w skali roku).
Najbardziej spadła liczba porad udzielanych dzieciom i młodzieży, najmniej dotkliwy spadek dotyczył seniorów. „W ramach podstawowej opieki zdrowotnej dzieciom i młodzieży w wieku do 18 lat udzielono 25,4 mln porad (spadek w skali roku o 28,6 proc.), natomiast osobom w wieku 65 lat i więcej – 56,2 mln (spadek o 4,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim)” – czytamy w raporcie.
W opiece specjalistycznej odnotowano 11,4 mln porad lekarskich udzielonych dzieciom i młodzieży do 18 lat (o 21,4 proc. mniej w stosunku do 2019 r.) oraz 29,4 mln porad udzielonych osobom w wieku co najmniej 65 lat (o 15 proc. mniej niż przed rokiem). W specjalistycznej opiece lekarskiej największy udział miały porady świadczone w poradniach chirurgicznych (16,9 proc.), a w dalszej kolejności w ginekologiczno-położniczych (11,3 proc.) oraz okulistycznych (8,7 proc.)
„Sam fakt, że odnotowano mniej porad wcale nie musi być złą wiadomością. Spadek liczby świadczeń powodowany był dwoma przyczynami: obawami przed zarażeniem koronawirusem oraz tym, że w czasie pandemii ludzie po prostu mniej chorowali. Widać to choćby w zestawieniu spadku liczby wizyt dzieci i młodzieży oraz seniorów. Szkoły i przedszkola były w trakcie pandemii zamknięte, dzieci i młodzież izolowane od siebie. Stąd mniej infekcji, a co z tym idzie – mniejsze zapotrzebowanie na świadczenia. Widoczny w grupie osób starszych spadek liczby wizyt był o wiele mniej znaczący niż wśród młodzieży, co można wytłumaczyć, że niemożliwe było odwoływanie wizyt koniecznych do prowadzenia chorób przewlekłych” – komentuje Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego.
Jacek Krajewski dodaje, że istnieje duże niebezpieczeństwo iż mniejsza liczba wizyt przełoży się na późniejsze wykrywanie chorób cywilizacyjnych – „Obawy takie formułują eksperci różnych dziedzin medycyny. Można je w dużej mierze podzielać, ja jednak z formułowaniem ostatecznych wniosków w tej poczekałbym do czasu, kiedy znać będziemy pierwsze twarde dane z okresu po pandemii”.
GUS odnotował także rozwój teleporad – „W związku z wystąpieniem stanu epidemii COVID-19 w 2020 r. wprowadzono szczególne rozwiązania świadczenia usług medycznych związane z funkcjonowaniem teleporad. Były one szczególnie często wykorzystywane w ramach podstawowej opieki zdrowotnej”. Według wyliczeń urzędu statystycznego, ponad jedna trzecia porad POZ (36 proc.) udzielana była tą drogą. W AOS teleporady stanowiły natomiast 16,1 proc.
Raport akcentuje regionalne dysproporcje w dostępie pacjentów do POZ i AOS. W 2020 r. przeciętna liczba porad ambulatoryjnych w przeliczeniu na 1 mieszkańca wyniosła 7,4. Najwyższe wartość tego wskaźnika odnotowano w województwie mazowieckim (8,2), łódzkim (7,9) i małopolskim (7,6). Najniższe z kolei dotyczyły województw warmińsko – mazurskiego (6,6), opolskiego (6,4) i lubuskiego (6,3).
Na 1 podmiot ambulatoryjnej opieki zdrowotnej przypadało średnio 1 498 osób (o 37 osób więcej niż przed rokiem). Najwięcej ludności na jedną przychodnię i praktykę odnotowano w województwach pomorskim (1 795), kujawsko – pomorskim (1 790) i małopolskim (1 627). Najmniej w opolskim (1 308), warmińsko – mazurskim (1 275) i podkarpackim (1 263).
W końcu 2020 r. działalność prowadziło 25,5 tys. podmiotów ambulatoryjnej opieki zdrowotnej – 21,5 tys. przychodni oraz700 praktyk lekarskich i 3,3 tys. praktyk stomatologicznych, realizujących świadczenia finansowane ze środków publicznych. W miastach zlokalizowanych było 19,8 tys. podmiotów ambulatoryjnej opieki zdrowotnej, a na wsi – 5,7 tys.