Najbardziej efektywnie kosztowo swój potencjał wykorzystują szpitale w województwie świętokrzyskim, najmniej w podlaskim. Średnie obłożenie łóżek w polskich lecznicach to 82,6 proc. – wynika z nowych danych, opublikowanych w „Mapach potrzeb zdrowotnych”.
„Według danych OECD z 2018 r. Rzeczpospolitą Polską charakteryzuje wysoki współczynnik liczby łóżek na tysiąc osób. Wynosi on 6,5 łóżka, co stanowi piąty najwyższy wynik w UE”. Liczba łóżek szpitalnych na 100 tys. ludności dla krajów UE spadała z roku na rok między 2007 a 2018, natomiast liczba łóżek szpitalnych na 100 tys. ludności dla Rzeczypospolitej Polskiej nie wykazywała silnego trendu malejącego”. Zauważają autorzy map potrzeb zdrowotnych. Stać się one mają podstawą reformy sieci szpitali, która zakłada między innymi zachęty do ograniczania liczby łóżek. „Analiza liczby łóżek i obłożenia może stanowić istotny element przy podejmowaniu decyzji dotyczących optymalizacji rozmieszczenia oddziałów w Polsce” – piszą autorzy raportu.
Mapy akcentują spore różnice regionalne w liczbie szpitalnych łóżek. Na 100 tys. ludności przypadała następująca średnia liczba łóżek:
- Małopolskie – 474,01;
- Wielkopolskie – 505,50;
- Warmińsko – mazurskie 505,93;
- Podkarpackie – 507,15;
- Kujawsko – Pomorskie – 508,50;
- Pomorskie – 516,82;
- Opolskie – 528,18;
- Lubuskie – 533,71;
- Mazowieckie – 537,82;
- Podlaskie – 541,18;
- Dolnośląskie – 542,07;
- Lubelskie – 552,49;
- Zachodniopomorskie 553,89;
- Łódzkie – 558,62;
- Świętokrzyskie – 562,25;
- Śląskie – 587,81.
Kolejnym kryterium, któremu przyjrzeli się autorzy map potrzeb zdrowotnych była efektywność wykorzystania łóżek szpitalnych. Ich obłożenie (stosunek liczby hospitalizacji do liczby łóżek) wynosiła w poszczególnych województwach:
- Świętokrzyskie – 106,56 proc.;
- Małopolskie – 102,14 proc.;
- Opolskie – 91,98 proc.;
- Mazowieckie – 88,24 proc.;
- Kujawsko – Pomorskie – 85,29 proc.;
- Podkarpackie – 84,34 proc.;
- średnia krajowa – 82,63 proc.
- Dolnośląskie – 82,25 proc.;
- Wielkopolskie – 81,57 proc.;
- Śląskie – 79,20 proc.;
- Warmińsko – Mazurskie – 78,04 proc.;
- Lubuskie – 77,37 proc.;
- Zachodniopomorskie – 76,98 proc.;
- Pomorskie – 75,23 proc.;
- Łódzkie – 71,71 proc.;
- Podlaskie – 69,39 proc.
Jak wyjaśnia Rafał Janiszewski, wysokie, sięgające ponad stu procent obłożenie łóżek szpitalnych samo w sobie nie powinno być sygnałem alarmującym i przesądzającym przy podejmowaniu decyzji o zwiększeniu liczby łóżek szpitalnych – „Powody takich wyników mogą by dwa. Pierwszy to duża liczba zabiegów wykonywanych w trybie jednodniowym czy ambulatoryjnym. To pozytywny trend i w tym kontekście wysokie wyniki w tym zakresie mogą cieszyć. Jest jednak drugi powód. To nadmierne obłożenie szpitalnych łóżek w deficytowych zakresach, np. w szpitalach onkologicznych. Dopiero pogłębiona analiza, zaprezentowanych wyników dałaby pełny obraz sytuacji i dała pełne przesłanki do podejmowania konkretnych decyzji. Zestawienia regionalne to użyteczna dodatkowa wskazówka ”.
Ewa Książek – Bator z Polskiej Federacji Szpitali podkreśla, że w świetle światowych zaleceń i opracowań dotyczących obłożenia szpitalnych łóżek osiągnięty przez Polskę wskaźnik 82 proc. można uznać za zadowalający – „A to dlatego, że zawsze trzeba się liczyć z kolejnością uruchomienia rezerw na wypadek sytuacji nadzwyczajnych. Dlatego martwią mnie jednocześnie oba skrajne wyniki odnotowane w Polsce. W wypadku tych najwyższych co prawda cieszyć może wysoka efektywność kosztowa, ale niepokoić może groźba braku odpowiednich rezerw. Natomiast w wypadku obłożenia poniżej 80 proc. fakt nieodpowiedniego i nieracjonalnego wykorzystania posiadanych zasobów ludzkich i materialnych”.
Według wyliczeń Departamentu Controllingu i Ryzyka Operacyjnego Narodowego Banku Polskiego wysokość nakładów na świadczenia opieki zdrowotnej finansowane ze środków publicznych w ramach kosztów NFZ w latach 2015 – 2020 wzrosły o ok. 30 mld zł. Wzrost wydatków nie był równomierny. Najbardziej skorzystały na nim szpitale, spadł natomiast udział procentowy leczenia ambulatoryjnego i refundacji w ogólnej puli wydatków publicznych leków.
Ogółem na poszczególne segmenty ochrony zdrowia wydawano (w proc. ogółu wydatków):
- Leczenie ambulatoryjne (POZ + AOS) 21,3 – 19,5 – 19,7;
- Leczenie szpitalne (bez programów lekowych) – 45 – 47,7 – 49,4.