Według badania Amnesty International, 10 proc. Polaków przyznaje, że w ciągu minionych 12 miesięcy zapłaciło łapówkę aby otrzymać lepszą opiekę zdrowotną. Az 37 proc. przyznaje, że lepszy dostęp załatwiło sobie dzięki prywatnym znajomościom. Prawie jedna trzecia mieszkańców UE korzystała z osobistych powiązań, by uzyskać dostęp do opieki zdrowotnej w czasie kryzysu związanego z COVID-19, a około jednej piątej mieszkańców Rumunii, Bułgarii, Węgier i Litwy płaciło łapówki za takie usługi – wynika z raportu o korupcji. Polską część badania przeprowadzono na przełomie października i listopada 2020 roku.
We wszystkich 27 państwach członkowskich UE prawie dwie trzecie (62 proc.) z 40 tys. respondentów badania przeprowadzonego przez Transparency International stwierdziło, że korupcja w ich rządach jest poważnym problemem, a trzy czwarte (76 proc.) uznało, że korupcja utrzymuje się lub pogarsza. Autorzy raportu The Global Corruption Barometer – the European Union stwierdzili, że wyniki są szczególnie niepokojące, zważywszy, że kraje członkowskie przygotowują się do przeznaczenia miliardów euro na odbudowę po pandemii.
“UE jest często postrzegana jako bastion uczciwości, ale te wyniki pokazują, że kraje w całym regionie pozostają podatne na podstępne skutki korupcji” – powiedziała Delia Ferreira Rubio, przewodnicząca Transparency International. “Podczas kryzysu sanitarnego wykorzystywanie osobistych powiązań w celu uzyskania dostępu do usług publicznych może być równie szkodliwe jak płacenie łapówek. Ludzie mogą tracić życie, gdy osoby ze znajomościami otrzymają szczepionkę na COVID-19 lub leczenie przed osobami o pilniejszych potrzebach. Niezwykle ważne jest, aby rządy w całej UE podwoiły swoje wysiłki w celu zapewnienia uczciwej i sprawiedliwej odbudowy po trwającej pandemii” – dodała.
Badanie wykazało, że podczas gdy tylko 6 proc. osób w całym regionie stwierdziło, że musiało zapłacić łapówkę, aby otrzymać usługi zdrowotne lub uzyskać do nich dostęp, 29 proc. polegało na osobistych powiązaniach, przy czym doświadczenie to było najczęstsze w Czechach (54 proc.), Portugalii (46 proc.) i na Węgrzech (41 proc.)
Najwyższy odsetek osób, które stwierdziły, że dały łapówkę w celu zapewnienia sobie opieki zdrowotnej, odnotowano w Rumunii (22 proc.), Bułgarii (19 proc.), na Węgrzech, na Litwie (po 17 proc.) i w Chorwacji (14 proc.) Według badania, które przeprowadzono w okresie od października do grudnia ub.r., łapówki w celu uzyskania dostępu do opieki zdrowotnej były również stosunkowo powszechne w Belgii (10 proc.), Austrii (9 proc.) i Grecji (9 proc.)
Cypr miał najwyższy odsetek respondentów (65 proc.) twierdzących, że korupcja wzrosła w ciągu ostatniego roku, najwyraźniej podsycana przez skandale związane z cypryjskim programem tzw. złotych paszportów, w ramach którego – jak ustalono – dziesiątki skazanych przestępców, uciekinierów i osób zajmujących eksponowane stanowiska polityczne kupiło cypryjskie obywatelstwo. Mniej niż 20 proc. mieszkańców Danii i Finlandii uważało, że korupcja w rządzie jest dużym problemem w ich kraju, podczas gdy tego zdania było aż ponad 85 proc. osób w Bułgarii, Chorwacji, na Cyprze, we Włoszech, w Portugalii i Hiszpanii.
Nie było kraju, w którym większość obywateli uważałaby, że korupcja maleje. Najbardziej pozytywne wyniki uzyskano na Słowacji, gdzie 39 proc. badanych uznało, że korupcja maleje. W 2020 roku, w następstwie zabójstwa w 2018 roku dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej, dziesiątki słowackich funkcjonariuszy organów ścigania zostało oskarżonych o korupcję. (PAP)