Business Centre Club opublikował opinię do projektu zarządzenia zmieniającego zarządzenie prezesa NFZ w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju leczenie szpitalne w zakresie chemioterapia. „Wprowadzenie regulacji prezesa NFZ powoduje zamierzony brak możliwości przekazania podmiotom leczniczym środków na leczenie, co jest naruszeniem zasady bezlimitowego leczenia nowotworów” – uważają eksperci BCC.
Leczenie raka bez limitu było głównym założeniem pakietu onkologicznego
W opinii BCC w proponowanym brzmieniu rozporządzenia w §1 pkt. 1 zaproponowane brzmienie ustępu 2 § 12 w pkt.2 jest nie do zaakceptowania. Brakuje finansowania leków lub substancji innych niż wymienione w programach lekowych. Nie wskazano źródła finansowania „leków z katalogu leków ani substancji z katalogu substancji”. „Należy przypomnieć́, że leczenie raka bez limitu było głównym założeniem funkcjonującego pakietu onkologicznego, w ramach którego pacjenci z podejrzeniem nowotworu są leczeni w ramach tzw. szybkiej terapii onkologicznej, która nie jest programem zdrowotnym w rozumieniu art. 48 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych” – ocenia BCC. Jest ona przeznaczona dla wszystkich pacjentów, u których lekarze podejrzewają lub stwierdzą nowotwór złośliwy.
Zagwarantować pacjentom dostęp do terapii
Eksperci BCC przypominają, że zniesienie limitów na diagnostykę i leczenie nowotworów miało usprawnić cały proces diagnostyczno-leczniczy, który odnosi się stricte do zestawu leków i substancji stosowanych w terapii onkologicznej. Chodziło o zagwarantowanie pacjentom dostępu do terapii niezależnie od skali wykorzystania przez szpital kontraktu z NFZ. Placówki mogły rozliczać świadczenia onkologiczne bez limitu pod warunkiem dotrzymania terminów diagnostyki i leczenia oraz zapewnienia odpowiedniej jakości tych świadczeń.
Nie było mowy o jakimkolwiek ograniczaniu stosowania jednocześnie leków z katalogu leków lub substancji z katalogu substancji oraz leków z katalogu leków refundowanych stosowanych w programach lekowych lub substancji z katalogu refundowanych substancji czynnych w programach lekowych jednoczasowo. Według BCC brak środków przekłada się na sytuację chorych oczekujących na leczenie. Eksperci podkreślają, że nowa regulacja potęguje zaniepokojenie podmiotów i pacjentów, którzy z powodu braku środków w NFZ muszą czekać w długich kolejkach do diagnostyki i nie mogą liczyć na sfinansowanie potrzebnych leków, kosztami pokrycia których Fundusz nie może obciążać budżetów świadczeniodawców, których sytuacja finansowa jest fatalna, szczególnie na skutek wprowadzania wielu regulacji płacowych, nie mających żadnego pokrycia w przekazywanych środkach finansowych.
/ mzdrowie