Od 8 stycznia 2021 roku skierowania na konsultacje, zabiegi i badania – z kilkoma wyjątkami – będą mogły być wystawiane wyłącznie elektronicznie.
Ministerstwo Zdrowia podaje, że e-skierowanie wystawia obecnie 54 proc. placówek medycznych, a 34 proc. jest gotowych do ich realizowania. Do końca października 33 tysiące lekarzy wystawiły ponad 3 mln e-skierowań, a w każdym tygodniu do systemu podłącza się ok. 140 nowych podmiotów.
Skierowania w postaci elektronicznej od 2021 roku będą obowiązkowo wystawiane na takie świadczenia medyczne jak: ambulatoryjne świadczenia specjalistyczne finansowane ze środków publicznych;
- leczenie szpitalne w szpitalu, który zawarł umowę z NFZ o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej;
- badania medycyny nuklearnej oraz badania tomografii komputerowej finansowane ze środków publicznych oraz ze środków innych niż środki publiczne;
- badania rezonansu magnetycznego,
- badania endoskopowe przewodu pokarmowego
- badania echokardiograficzne płodu finansowane ze środków publicznych.
“Mamy świadomość, że obecna sytuacja epidemiczna powoduje potrzebę koncentrowania się placówek medycznych głównie na bieżących zadaniach związanych z walką z koronawirusem, staramy się jednak, żeby tempo cyfryzacji zdrowia nie zwalniało. Warto pamiętać, że e-skierowania przynoszą realne korzyści również w warunkach pandemii, pozwalają m.in. na skierowanie pacjenta w trakcie teleporady na kolejną wizytę czy badanie oraz umożliwiają zdalną rejestrację” – mówi Agnieszka Kister, dyrektor Centrum e-Zdrowia.
Według danych resortu zdrowia, że coraz szybciej rośnie liczba wystawianych nowych e-skierowań. Tylko w październiku wystawiono prawie tyle samo elektronicznych skierowań co w pierwszych ośmiu miesiącach 2020 roku. Przełomowy moment nastąpił w lipcu, gdy Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił dodatkowe finansowanie za obsługę e-skierowania.
(PAP)