Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przekazało do konsultacji projekt ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który reguluje kwestie wydawania orzeczeń i kontroli zaświadczeń lekarskich w ZUS. Planowane jest m.in. wprowadzenie jednolitych zasad wydawania orzeczeń lekarskich w ZUS, zmiana zatrudniania i kwalifikacji wymaganych od lekarzy orzeczników oraz kwestie zasiłku chorobowego. Zmiany nie dotyczą zasad orzekania, czyli definicji niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Wprowadzenie jednolitej regulacji zasad i trybu wydawania orzeczeń z ZUS ma się przyczynić do standaryzacji postępowania orzeczniczego we wszystkich rodzajach spraw, niezależnie od celu, dla którego jest wydawane orzeczenie. Planowane zmiany dotyczą również zasad zatrudniania, wynagradzania oraz kwalifikacji wymaganych od lekarzy orzekających w ZUS. Projekt zakłada wprowadzenie elastycznych form współpracy stosowanych w praktyce przez podmioty lecznicze. Oznacza to, że lekarze orzecznicy będą mogli wybrać, czy chcą wykonywać pracę na podstawie umowy o pracę albo umowy cywilnoprawnej. Jednocześnie przyjęto, że główny lekarz orzecznik, naczelny lekarz ZUS oraz lekarze inspektorzy nadzoru orzecznictwa lekarskiego będą zatrudniani wyłącznie na podstawie umów o pracę. Resort rodziny chce także, by wynagrodzenie zasadnicze lekarzy orzeczników było ustalane na podobnych zasadach jak najniższe wynagrodzenia zasadnicze niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.
Projekt przewiduje także wprowadzenie zmian w zakresie kwalifikacji wymaganych od lekarzy orzeczników, czyli możliwości zatrudniania – poza lekarzami specjalistami – również lekarzy nieposiadających tytułu specjalisty. Będzie możliwość wydawania orzeczeń w określonych rodzajach spraw przez specjalistów wykonujących samodzielne zawody medyczne. W sprawach o rehabilitację leczniczą, w ramach prewencji rentowej w zakresie profilu narządu ruchu, orzeczenia będą mogli wydawać fizjoterapeuci, a w sprawach, w których ustala się niezdolność do samodzielnej egzystencji – pielęgniarki i pielęgniarze. O tym, czy dana sprawa będzie mogła zostać skierowana do rozpatrzenia przez wymienionych specjalistów, w każdym przypadku zdecyduje główny lekarz orzecznik.
Projekt nowelizacji zakłada też zmiany struktury organizacyjnej orzecznictwa lekarskiego. Zaproponowano w nim konsolidację zadań związanych z wydawaniem orzeczeń oraz realizacją bezpośredniego nadzoru nad orzekaniem w centrach orzeczniczych, które będą tworzone w oddziałach ZUS. Planuje się wprowadzenie jednoosobowego orzekania we wszystkich przypadkach. Zarówno w pierwszej instancji, jak i w drugiej instancji, wskutek złożenia zarzutu wadliwości lub sprzeciwu, orzeczenia będą wydawane jednoosobowo. Aktualnie w pierwszej instancji orzeczenie wydawane jest jednoosobowo przez lekarza orzecznika, a w drugiej – przez komisję lekarską w składzie trzyosobowym. ZUS będzie mógł za pośrednictwem systemu informacji w ochronie zdrowia pozyskać wiedzę o zdarzeniach medycznych oraz ustalić, czy istnieje elektroniczna dokumentacja medyczna, która może mieć znaczenie dla dokonania ustaleń orzeczniczych.
Dodatkowe zmiany w projekcie dotyczą doprecyzowania kwestii utraty prawa do zasiłku chorobowego. Obecnie ubezpieczony, który w czasie orzeczonej niezdolności do pracy wykonuje pracę zarobkową lub wykorzystuje zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały jego okres. W projekcie zaproponowano zdefiniowanie “pracy zarobkowej” jako każdej czynności mającej charakter zarobkowy, niezależnie od stosunku prawnego będącego podstawą jej wykonania. Jednocześnie wprowadzono zastrzeżenie, że pracą zarobkową nie będą czynności incydentalne, których wymagają “istotne okoliczności”. Jak uzasadniono, chodzi o “podjęcie czynności, której zaniechanie mogłoby prowadzić m.in. do znacznych strat finansowych dla pracodawcy czy kontrahenta”. To np. podpisanie faktur, listów przewozowych, innych dokumentów. W tych przypadkach świadczenia z ubezpieczenia społecznego nie będą odebrane.
Z kolei pojęcie “aktywności niezgodnej z celem zwolnienia od pracy” zostało zdefiniowane jako “wszelkie działania utrudniające lub wydłużające proces leczenia lub rekonwalescencję”. Nie są to zwykłe czynności dnia codziennego lub czynności incydentalne, których podjęcia w okresie zwolnienia od pracy wymagają “istotne okoliczności”.
W uzasadnieniu do projektu wskazano, że w celu przeprowadzenia kontroli zwolnień lekarskich niezbędne jest, by płatnik składek oraz ZUS posiadali informację o aktualnym miejscu zamieszkania lub pobytu ubezpieczonego. Jeśli podczas kontroli ubezpieczony nie będzie tam obecny, będzie to stanowiło podstawę do utraty przez niego prawa do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia od pracy, chyba że udokumentuje, że nieobecność ta była uzasadniona względami zdrowotnymi lub koniecznością podjęcia czynności incydentalnych. Chodzi tu o przypadki, gdy ubezpieczony np. był u lekarza, rehabilitacji, udał się na badania, do apteki lub na spacer w ramach rekonwalescencji.