Pacjenci w Unii Europejskiej wciąż napotykają trudności w korzystaniu z rozwiązań przewidzianych w unijnej dyrektywie w sprawie transgranicznej opieki zdrowotnej – stwierdzono w nowym sprawozdaniu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Aby osiągnąć ambitne cele w dziedzinie transgranicznej opieki zdrowotnej w UE, konieczne jest usprawnienie zarządzania.
Jedynie niewielka część pacjentów jest świadoma przysługujących im praw do korzystania z opieki medycznej za granicą. Kontrolerzy wykryli ponadto problemy i opóźnienia w odniesieniu do elektronicznej wymiany danych dotyczących zdrowia pacjentów między państwami członkowskimi. Kolejnym wnioskiem z raportu ETO jest to, że należy ułatwić dostęp do opieki zdrowotnej dla pacjentów cierpiących na choroby rzadkie.
Unijna dyrektywa z 2011 r. w sprawie transgranicznej opieki zdrowotnej ma na celu zapewnienie bezpiecznych transgranicznych usług opieki zdrowotnej wysokiej jakości w UE oraz zagwarantowanie, że koszty leczenia za granicą będą zwracane na takich samych warunkach jak w państwie pochodzenia. Unijni pacjenci, korzystający z opieki w innym państwie członkowskim są mają prawo do otrzymania informacji na temat standardów leczenia, zasad zwrotu kosztów oraz najlepszej dostępnej ścieżki prawnej.
“Ambitne rozwiązania, jakie przewidziano w dyrektywie w sprawie transgranicznej opieki zdrowotnej, wciąż nie przynoszą obywatelom Unii wystarczających korzyści” – stwierdził Janusz Wojciechowski, członek Europejskiego Trybunału Obrachunkowego odpowiedzialny za to sprawozdanie. – “Unijne działania obejmują prawo do podjęcia leczenia za granicą, ułatwienie transgranicznej wymiany danych dotyczących zdrowia pacjentów i inicjatywy dotyczące chorób rzadkich. Aby osiągnąć te ambitne cele, konieczne jest jednak sprawniejsze zarządzanie” – ocenił Janusz Wojciechowski.
Kontrolerzy uznali, że Komisja prawidłowo monitorowała transpozycję dyrektywy do prawa krajowego i jej wdrożenie przez państwa członkowskie. Udzieliła również państwom członkowskim wsparcia na rzecz lepszego informowania pacjentów o przysługujących im prawach do transgranicznej opieki zdrowotnej, choć występowały w tym zakresie pewne niedociągnięcia.
Zbyt optymistyczne podejście do cyfryzacji
Trudności związane z wdrożeniem ogólnounijnej infrastruktury usług cyfrowych w dziedzinie e-zdrowia zostały niedoszacowane przez Komisję. W momencie zakończenia kontroli – w listopadzie 2018 r. – państwa członkowskie miały dopiero rozpocząć elektroniczną wymianę danych dotyczących zdrowia pacjentów, więc nie można było wykazać korzyści dla pacjentów korzystających z transgranicznej opieki zdrowotnej. Komisja nie oceniła prawidłowo ani potencjalnego użytkowania, ani efektywności kosztowej transgranicznej wymiany danych.
W ocenie ETO europejskie sieci referencyjne do spraw chorób rzadkich stanowią ambitną innowację i znajdują szerokie poparcie wśród lekarzy, świadczeniodawców opieki zdrowotnej i pacjentów. Borykają się one jednak z dużymi problemami, jeśli chodzi o zapewnienie ich trwałego finansowania i skutecznego funkcjonowania na styku krajowych systemów opieki zdrowotnej.
W sprawozdaniu kontrolerzy zalecają Komisji, by:
– udzieliła krajowym punktom kontaktowym więcej wsparcia, tak aby zapewnić pacjentom lepsze informacje na temat przysługujących im praw w zakresie transgranicznej opieki zdrowotnej;
– lepiej przygotowała się do transgranicznej wymiany danych dotyczących zdrowia;
– poprawiła zarządzanie europejskimi sieciami referencyjnymi, tak aby ułatwić pacjentom cierpiącym na choroby rzadkie dostęp do opieki zdrowotnej.
Niska wiedza społeczna w krajach UE
W badaniu Eurobarometr z 2015 r. stwierdzono, że mniej niż 20% obywateli było świadomych praw przysługujących im w odniesieniu do transgranicznej opieki zdrowotnej.
Dla pacjentów, którzy chcą skorzystać z leczenia w ramach transgranicznej opieki zdrowotnej, przewidziano dwie różne ścieżki prawne: wspomnianą dyrektywę unijną lub unijne rozporządzenie w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Każdego roku z leczenia w innym państwie członkowskim na podstawie przepisów dyrektywy korzysta około 200 000 pacjentów, tj. mniej niż 0,05 proc. obywateli UE. Mobilność pacjentów obserwowana jest w największym stopniu w przypadku sąsiadujących państw członkowskich.
Majwiększą liczbę pacjentów, którzy leczyli się za granicą, wykazuje Francja. Natomiast największą liczbę przyjętych pacjentów zagranicznych odnotowano w Hiszpanii, Portugalii, Belgii i Niemczech. Środki unijne na rzecz transgranicznej opieki zdrowotnej pochodzą przede wszystkim z programów działań Unii w dziedzinie zdrowia, w ramach których na kwestie zdrowotne przeznacza się około 64 mln euro rocznie. Wydatki na zwrot kosztów za usługi opieki zdrowotnej świadczone za granicą zgodnie z przepisami dyrektywy wynoszą ok. 0,004 proc. ogólnounijnego rocznego budżetu opieki zdrowotnej.
Sprawozdanie specjalne nr 7/2019 pt. „Działania UE w zakresie transgranicznej opieki zdrowotnej – ustanowiono ambitne cele, lecz konieczne jest usprawnienie zarządzania” jest dostępne na stronie internetowej Trybunału (eca.europa.eu) w 23 językach UE.
/ mzdrowie