Cukrzyca powoduje pogorszenie sytuacji życiowej i materialnej pacjentów – to główny wniosek z konferencji zorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Diabetyków.
Konferencja była częścią Ogólnopolskich Obchodów Światowego Dnia Walki z Cukrzycą. W jej trakcie zaprezentowano między innymi wyniki badań opinii pacjentów opublikowanych w raporcie „Cukrzyca w Polsce: musi być lepiej”. Zgodnie z wynikami ankietowego badania osoby dotknięte cukrzycą typu drugiego mocniej odczuwają brak kontaktu z otoczeniem, doświadczają też poniżenia, wzgardy i dyskryminacji. Ich problemem jest ograniczenie ruchliwości oraz dolegliwości, które nie poddają się leczeniu. Natomiast największą trudność sprawia kiepski dostęp do lekarza i leków.
Pacjenci oceniali w badaniu, jak diagnoza i leczenie cukrzycy wpłynęło na ich relacje społeczne. Aż 45 proc. badanych zgodziło się z twierdzeniem, że „cukrzyca powoduje utratę energii do kontaktów społecznych”. 30 proc. respondentów skarżyło się na utratę kontaktów towarzyskich”, a 20 proc. twierdziło, że „konieczność kontroli cukrzycy pochłania czas i eliminuje aktywność społeczną”.
Bardzo istotnym problemem dla pacjentów są powikłania cukrzycy. Według badań Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w kohorcie 1100 osób z cukrzycą typu 2 z Warszawy najczęstszym powikłaniem (35 proc. pacjentów) była choroba niedokrwienna serca. Z kolei 31 proc. badanych cierpiało na retinopatię. Z chorobą naczyniową mózgu zmagało się 19,2 proc., a z chorobą naczyniową kończyn dolnych – 11,2 proc.pacjentów, natomiast 4,1 proc. cierpiało na nefropatię;
Natomiast w kohorcie 658 chorych na cukrzycę typu 1 najczęstszym powikłaniem była hipercholesterolemia, dotycząca 41,7 proc. osób. Na nadciśnienie tętnicze chorowało 29,8 proc. pacjentów, a hipertrójglicerydemia dotknęła 20,4 proc. badanych.
Po stronie państwa
„Cukrzyca w Polsce to problem nie tylko zdrowotny, ale i wielkie wyzwania społeczne” – mówił Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia. Jego zdaniem walka z cukrzycą – to także zadania resortu odpowiedzialnego za pomoc społeczną, a także pracodawców, którzy powinni zapewnić pacjentom odpowiednie warunki pracy.
Wiceminister Maciej Miłkowski zaznaczył, że Ministerstwo Zdrowia wprowadza do refundacji nowoczesne technologie w leczeniu cukrzycy. „Chodzi o skuteczne leki, tzw. flozyny, opóźniające włączenie insuliny, ale także nowe wyroby medyczne, które wspomagają monitorowanie glikemii. Refunduje je NFZ” – mówił. Maciej Miłkowski zapowiedział, że kurs na dołączanie do kolejnych list refundacyjnych nowoczesnych terapii cukrzycowych zostanie utrzymany. Zwrócił też uwagę, że należy przeznaczyć więcej pieniędzy na prewencję i polepszenie diagnostyki.
Po stronie pacjenta
„Według naszych naszych ostrożnych szacunków ok. 700 tysięcy Polaków żyje z cukrzycą i nawet o tym nie wie” – mówiła Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Podkreśliła, że w walce z cukrzycą – prócz nowoczesnych technologii, dobrej koordynacji opieki i zaangażowania lekarzy – ważna jest też postawa samych pacjentów.
„Pacjent w momencie, w którym dowie się, że ma cukrzycę, powinien zmienić całe swoje życie. Nie tylko kontrolować glikemię, ale i zmienić dietę, zadbać o ruch. To bardzo trudne, ale możliwe. I stanowi warunek powodzenia dalszego leczenia, życia z cukrzycą przez długie lata” – mówiła Alicja Milczarczyk, kierownik Pododdziału Diabetologicznego Kliniki Chorób Wewnętrznych, Endokrynologii i Diabetologii szpitala klinicznego MSWiA w Warszawie.
„Zwracam przede wszystkim uwagę na tzw. talerz cukrzyka. Połowę jego zawartości powinny stanowić warzywa, po ćwierci węglowodany i białka” – przekonywała Angelina Ziębińska, pacjentka z cukrzycą a jednocześnie specjalistka z dziedziny dietetyki. Zastosowanie się do wskazań dietetycznych ma jej zdaniem silne uwarunkowanie psychologiczne, przy czym w życiu osoby chorej na cukrzycę nie ma rozsądnej alternatywy dla stosowania odpowiedniej diety.
Ustawa diabetologiczna – czy jest potrzebna
Jednym z wątków dyskusji był pomysł uchwalenia specjalnej ustawy dotyczącej cukrzycy. Co do tego, czy jest ona potrzebna, nie ma jednomyślności. Uczestnicy spotkania podkreślali jednak, że rosnąca liczba zachorowań i społeczna skala cukrzycy upoważnia do dyskusji o wprowadzeniu specjalnych regulacji. Powinny o nią zadbać Polskie Towarzystwo Diabetologiczne i Polskie Stowarzyszenie Diabetyków.