Sześć miesięcy od wybuchu epidemii koronawirusa, Polacy reprezentują skrajnie różne podstawy wobec zmian, które z sobą niesie: od zmęczenia po utrzymywanie się w stanie ciągłego alertu – wynika z badań ARC Rynek i Opinia „Konsumpcja w cieniu koronawirusa”.
„Połowa Polaków przyznaje, że bardzo poważnie traktuje pandemię i że robi wszystko, aby ochronić siebie i bliskich” – relacjonuje firma badawcza.
Pytani o stosunek do pandemii respondenci odpowiadali:
- bardzo poważnie traktuję pandemię – 49 proc.
- robię wszystko, aby uchronić siebie i bliskich przed zarażeniem – 45 proc.
- jestem dobrze przygotowany(a) do poradzenia sobie z sytuacją – 43 proc.
- obawiam się o przyszłość – 41 proc.
- jestem przytłoczony sytuacją – 29 proc.
Jednocześnie widoczne jest w zmęczenie tematem pandemii. Dużo wyższy jest odsetek osób, które starają się odciąć od negatywnych informacji (45 proc.) niż tych, które wręcz przeciwnie – poświęcają czas na śledzenie bieżących danych (28 proc.)
„Zmęczenie pandemią oraz odcinanie się od negatywnych informacji może powodować lekceważenie zagrożenia i tym samym mniejszą kontrolę nad tym, jak się zachowujemy. Zapominamy o maseczkach, o dystansie społecznym, zwłaszcza w miejscach turystycznych. Informacje o rosnącej liczbie zakażeń już nie martwią tak bardzo, nie chcemy ich słuchać, nie analizujemy ich tak bardzo jak jeszcze kilka miesięcy temu. Wprawdzie słyszymy doniesienia o możliwej kolejnej fali, ale chyba wielu z nas może mieć przekonanie, że nie taka pandemia straszna jak ją malują, wszak w Polsce sytuacja wydawała się być szybko w miarę opanowana przez wprowadzenie ograniczeń” – komentuje dr nauk społecznych Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
Dominujące uczucia towarzyszące obecnej sytuacji są negatywne. Przede wszystkim mamy poczucie niepewności i czujemy się zmęczeni. Co piąty Polak obawia się o swoją pracę i tym samym finanse.
Na pytanie jakie uczucia towarzyszą pandemii po sześciu miesiącach od jej ogłoszenia respondenci odpowiadali:
- niepewność – 27 proc.
- zmęczenie – 27 proc.
- różne, mieszane – 22 proc.
- zmartwienie – 21 proc.
- strach o pracę, finanse – 20 proc.
Polacy dostrzegają jednak nie tylko złe, ale i dobre skutki obecnej sytuacji. Do tych drugich zaliczają:
- większą dbałość ludzi o higienę – 52 proc.
- możliwość spędzania większej ilości czasu z rodziną – 44 proc.
- docenienie wcześniej niedocenianych rzeczy, refleksja – 34 proc.
- możliwość pracy zdalnej – 33 proc.
© mZdrowie.pl