Szczepienia przeciw HPV, cytologia, czujność onkologiczna i wiedza, jakie są pierwsze objawy nowotworów ginekologicznych: to może uratować życie wielu kobiet. Pacjentka po diagnozie powinna też trafić do specjalistycznego ośrodka, gdzie będzie w optymalny sposób leczona – podkreślają eksperci*.
Z powodu nowotworów ginekologicznych: raka endometrium, jajnika, szyjki macicy, co roku umiera ponad 6 tys. kobiet w Polsce. Wiele z nich mogłoby żyć; medycyna dysponuje metodami, by te nowotwory wcześniej wykrywać i skuteczniej leczyć, a niektórym także zapobiegać. Podstawą jest edukacja kobiet, ale też zaangażowanie lekarzy rodzinnych i położne w profilaktykę i wczesne wykrywanie.
Cytologia, badania molekularne i szczepienia przeciw HPV
W Polsce zachorowalność i umieralność z powodu raka szyjki macicy spada (zwłaszcza po 2006 r., kiedy wprowadzono program badań przesiewowych polegający na wykonywaniu cytologii). Co prawda zgłaszalność do programu skriningowego nigdy nie przekraczała 24 proc. w skali kraju, jednak przyczynił się on do upowszechnienia badań cytologicznych. Szacuje się, że przed pandemią COVID-19 wykonywało je ok. 60 proc. Polek. Cytologia jest najbardziej rozpowszechnionym badaniem profilaktycznym, a w grupach wiekowych 20-50 lat wykonywało ją ok. 70 proc. kobiet.
Daleko nam jednak do takich krajów jak Wielka Brytania, gdzie badania wykonuje nawet 90 proc. kobiet. “Udało się to osiągnąć dzięki zaangażowaniu lekarzy rodzinnych i położnych, oczywiście poprzez stworzenie odpowiedniego systemu motywacyjnego. Kraje, które zaangażowały podstawową opiekę zdrowotną w profilaktykę, odnoszę największe sukcesy” – podkreśla Magdalena Władysiuk, wiceprezes firmy HTA Consulting, która opracowała raport „Nowotwory kobiece – wyzwania społeczne, wyzwania terapeutyczne”. Również prof. Mariusz Bidziński, krajowy konsultant w dziedzinie ginekologii onkologicznej, podkreśla, że niezbędne jest zaangażowanie w profilaktykę lekarzy rodzinnych, pielęgniarek, położnych. “Nawet patrząc na te optymistyczne liczby 60 proc., czy w niektórych grupach 70 proc. wykonywanych badań, nie można zapominać o 30-40 proc. kobiet, które regularnie nie wykonywały badań. System ochrony zdrowia powinien takie osoby wyszukiwać, lekarze i położne nie powinni tylko biernie czekać na przyjście pacjentek, muszą do nich „wychodzić” i przypominać o badaniach” – podkreśla prof. Bidziński. W niektórych krajach cytologię zastępuje się już bardziej dokładnymi badaniami molekularnymi wykrywającymi zakażenia HPV, które jest główną przyczyną rozwoju raka szyjki macicy. “Badania molekularne są 2-3 razy bardzie czułe niż cytologia, co pokazują pierwsze wyniki projektu pilotażowego, który realizujemy w Narodowym Instytucie Onkologii. Czułość diagnostyki molekularnej to ponad 95 proc.” – mówi prof. Andrzej Nowakowski, kierownik Poradni Profilaktyki Raka Szyjki Macicy i Centralnego Ośrodka Koordynującego w Narodowym Instytucie Onkologii-PIB w Warszawie. W niektórych krajach w ramach bezpłatnych badań przesiewowych można już nawet wykonać tzw. skrining na odległość (za pomocą specjalnych zestawów kobieta może sama pobrać materiał z pochwy i szyjki macicy do badania). W Holandii jest tak wykonywanych ok. 30 proc. badań.
W przyszłości rak szyjki macicy może zniknąć, pod warunkiem wprowadzenia powszechnych szczepień przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV), gdyż niemal w 100 proc. jest on przyczyną zmian nowotworowych. Wiele krajów już dawno wprowadziło populacyjny program szczepień, co w połączeniu z wczesnym wykrywaniem (dzięki cytologii lub badaniom molekularnym) może spowodować, że rak szyjki macicy stanie się nowotworem występującym rzadko.
W Polsce do tej pory nie udało się wprowadzić powszechnych szczepień, choć jest to zapisane w Narodowej Strategii Onkologicznej. Prowadzą je tylko niektóre samorządy. Sukcesem jest wprowadzenie od listopada 2021 do refundacji pierwszej szczepionki przeciw HPV. “Szczepionka przeciw HPV to jedna z dwóch o udowodnionym działaniu przeciwnowotworowym (obok szczepionki przeciw HBV, czyli wirusowi wywołującemu zapalenie wątroby typu B). Szczepionki przeciw HPV są bezpieczne, będą zmniejszały liczbę zaawansowanych stanów przednowotworowych i nowotworowych. Korzyści zdrowotne będą ogromne” – podkreśla prof. Jan Kotarski, past prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej. Konieczne są jednak szerokie działania edukacyjne skierowane zarówno do rodziców, jak do młodzieży, by zachęcać do szczepień. “Jeśli zabraknie edukacji, nasze działania nie przyniosą skutku. Już dziś widać efekty coraz silniejszych ruchów antyszczepionkowych. W Lublinie, gdzie od lat prowadzimy samorządowy program szczepień przeciw HPV, wyszczepialność poszczególnych roczników spadła z 70 proc. do 42 proc.” – podkreśla prof. Kotarski. Eksperci przypominają, że szczepionka przeciw HPV chroni też przed rakiem pochwy, sromu, odbytu, a także przed nowotworami jamy ustnej, gardła i języka.
Zachować czujność onkologiczną
W przypadku raka endometrium(trzonu macicy), który jest najczęstszym nowotworem ginekologicznym oraz raka jajnika, nie ma metod zapobiegania ani badań przesiewowych, które pozwoliłyby wcześnie je wykryć. Najważniejsza jest czujność onkologiczna i zwracanie uwagi na wczesne objawy. “Lekarz rodzinny i ginekolog powinni zebrać wywiad, czy w rodzinie były przypadki raka jajnika. Druga rzecz to czujność onkologiczna: jeśli kobieta ma utrzymujące się dolegliwości przewodu pokarmowego, które nie mijają w ciągu miesiąca, to powinna iść do ginekologa” – mówi prof. Mariusz Bidziński. Konieczne są też regularne wizyty u ginekologa: zdarza się, że przy okazji wizyty czy badania udaje się wcześnie zdiagnozować raka jajnika.
W przypadku raka endometrium niepokój wzbudzają pojawiające się nietypowe krwawienia po menopauzie: trzeba wówczas zgłosić się do ginekologa. Pierwsze objawy są bardzo wyraźne, dlatego zwykle ten nowotwór jest diagnozowany we wczesnym stadium: w ok. 85 proc. leczenie kończy się wyleczeniem, kobiety wracają do zdrowia.
Potrzebne ośrodki leczenia
“W przypadku wszystkich nowotworów ginekologicznych lepsze wyniki osiąga się, jeśli pacjentki są prowadzone w ośrodkach referencyjnych, mających duże doświadczenie w leczeniu” – mówi prof. Nowakowski. To szczególnie ważne w przypadku raka jajnika, przed którym nie ma barier anatomicznych, dlatego szybko rozsiewa się po jamie brzusznej. Często nawet, jeśli kobieta regularnie chodzi na wizyty u ginekologa, to zostaje on zdiagnozowany już w stadium zaawansowanym. “Bardzo ważne jest doświadczenie chirurgiczne: jeśli pacjentka zostanie w odpowiedni sposób przygotowana do operacji i zoperowana, przekłada się to na lata życia, a nowe technologie farmaceutyczne ten efekt jeszcze wzmacniają. Stworzenie kompleksowych ośrodków leczenia (Ovarian Cancer Units) daje większą szansę na skuteczność leczenia. Budujemy system, by kobiety trafiały do odpowiednich ośrodków” – mówi prof. Bidziński.
Nowe technologie farmaceutyczne, które zmieniły rokowania chorych na raka jajnika, to przede wszystkim inhibitory PARP, przedłużające remisję i opóźniające wznowę choroby. – Ważne, żeby były dostępne także dla pacjentek, które nie mają mutacji w genach BRCA1, 2. Inhibitory PARP są bardziej skuteczne u kobiet, które mają mutacje w genach BRCA1,2, jednak również kobiety, które nie mają tych mutacji genetycznych, odnoszą korzyści z leczenia; niektóre bardzo wyraźne – mówi prof. Kotarski.
Również w leczeniu raka szyjki macicy i raka endometrium pojawiają się nowe technologie lekowe, które mogą pomóc w zaawansowanych stadiach choroby lub wówczas, gdy ona nawraca. “Mimo bardzo dobrego rokowania w raku endometrium, są pewne mutacje genetyczne, które powodują, że jest on bardziej agresywny. Są grupy chorych, u których będziemy musieli eskalować leczenie. Pojawiają się dla tej grupy nowe leki: to inhibitory PARP oraz leki immunologiczne. To cieszy, nie można jednak zapominać, że w przypadku wszystkich nowotworów ginekologicznych podstawa to wczesne rozpoznanie, a jeśli to jest możliwe (jak w przypadku raka szyjki macicy), także zapobieganie” – podkreśla prof. Radosław Mądry, kierujący Oddziałem Ginekologii Onkologicznej w Szpitalu Przemienia Pańskiego w Poznaniu.
Największym wyzwaniem w najbliższym czasie będzie profilaktyka i wczesne wykrywanie: dane pokazują, że w czasie pandemii zgłaszalność do badania skriningowego w raku szyjki macicy spadła nawet do 9 proc.
Wypowiedzi ekspertów pochodzą z konferencji „Nowotwory ginekologiczne – czas działać. Jak zapobiegać?” zorganizowanej przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia.
Informacje o firmie GSK
GSK to globalna spółka z sektora ochrony zdrowia, opierająca swoją działalność na badaniach naukowych i kierująca się szczególnym celem, jakim jest pomaganie ludziom osiągać więcej, czuć się lepiej i żyć dłużej. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.gsk.com/about-us.
NP-PL-ON-PRSR-210003, grudzień 2021.