Obszerne badanie ponad 9 tys. dzieci, prowadzone w 21 ośrodkach w USA wykazało, że trudności doświadczane na wczesnym etapie życia szkodzą istocie białej, zwiększając ryzyko zaburzeń kognitywnych. Życzliwa rodzina czy sąsiedzi mogą zmniejszyć nasilenie problemów.
Zespół naukowców z Mass General Brigham odkrył wyraźne związki między negatywnymi doświadczeniami w dzieciństwie i późniejszym gorszym działaniem istoty białej. To część mózgu odpowiadająca za połączenia między różnymi jego rejonami, umożliwiając przebieg różnorodnych procesów mentalnych. Połączenia te powstają w czasie dzieciństwa, a różne doświadczenia w tym okresie mogą wpływać na ich kształt. „Te aspekty istoty białej, które wykazują związek z naszym środowiskiem życia we wczesnym okresie, są znacznie bardziej rozległe w całym mózgu niż wcześniej sądziliśmy. Zamiast jednej czy dwóch dróg nerwowych istotnych dla funkcji poznawczych, cały mózg okazuje się reagować na przeciwności, jakich ktoś może doświadczyć na wczesnym etapie życia” – mówi dr Sofia Carozza, autorka pracy opublikowanej w piśmie „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
Zespól badaczy przeanalizował dane ponad 9 tys. dzieci obojga płci, w wieku średnio 9,5 roku, zebrane w ramach badania Adolescent Brain Cognitive Development (ABCD). Projekt ten, finansowany przez Narodowe Instytuty Zdrowia i prowadzony w 21 ośrodkach w Stanach Zjednoczonych, zbierał informacje na temat aktywności i struktury mózgu, zdolności poznawczych, środowiska, nastroju i zdrowia psychicznego uczestników. Naukowcy przyjrzeli się kilku kategoriom wczesnych czynników środowiskowych, w tym związanym z okresem prenatalnym, trudnościami interpersonalnymi, deprywacją ekonomiczną w gospodarstwach domowych, sąsiedztwem, a także czynnikom odporności społecznej. Informacje te odnieśli do wyników badań mózgów uczestników.
Analiza ujawniła powszechnie występujące różnice w połączeniach istoty białej w całym mózgu, zależne od środowiska, w jakim dzieci dorastały. W szczególności naukowcy pokazali niższą jakość połączeń w częściach związanych ze zdolnościami językowymi i matematycznymi. Różnice te mogą więc częściowo wyjaśnić związek między trudnymi doświadczeniami życiowymi we wczesnym dzieciństwie i niższymi możliwościami poznawczymi w okresie nastoletnim. „Wszyscy jesteśmy osadzeni w jakimś środowisku, a cechy tego środowiska, takie jak nasze relacje, życie domowe, sąsiedztwo czy warunki materialne, mogą kształtować sposób, w jaki rosną nasze mózgi i ciała, co z kolei wpływa na to, co możemy z nimi zrobić. Powinniśmy dążyć do tego, aby więcej osób miało stabilne, zdrowe życie domowe, którego mózg oczekuje, szczególnie w dzieciństwie” – mówi dr Carozza.