Mimo wyzwań i ograniczeń związanych z pandemią, w obszarze dermatologii miniony rok przyniósł wiele pozytywnych decyzji i poprawił dostęp pacjentów do leczenia. Najpilniej oczekiwana przez pacjentów i klinicystów poprawa dotyczy obecnie objęcia refundacją nowej cząsteczki w leczeniu ciężkich przypadków atopowego zapalenia skóry. Ministerstwo planuje kolejne działania ułatwiające dostęp pacjentów do programów lekowych, a także przenoszenie leków z programów do refundacji aptecznej – to główne wnioski z dyskusji eksperckiej na temat dermatologii.
W redakcyjnej debacie mZdrowie „Dermatologia – stan obecny i perspektywy. Podsumowanie decyzji refundacyjnych w 2020 roku oraz wyzwania na kolejne lata” udział wzięli: wiceminister Maciej Miłkowski, prof. Joanna Narbutt, konsultant krajowa w dziedzinie dermatologii, prof. Witold Owczarek z Wojskowego Instytutu Medycznego oraz Dagmara Samselska (Unia Stowarzyszeń Chorych na Łuszczycę) i Hubert Godziątkowski (Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych).
Podsumowując mijający 2020 rok, z punktu widzenia opieki nad pacjentami z chorobami skóry, prof. Joanna Narbutt podkreśliła, że na dostępność do leczenia ogromny wpływ wywarła pandemia – “Według ustaleń Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, 80 proc. łóżek dermatologicznych w Polsce zostało przekształcone w covidowe. Pacjenci mają zatem bardzo duży problem z dostępnością do dermatologa”. Konsultant krajowa przypomniała, że w leczeniu łuszczycy do refundacji weszła nowa cząsteczka (certolizumab) a lekarze mają także”nieograniczoną możliwość leczenia inhibitorami TNF Alfa”. Uproszczony został system kwalifikacji pacjentów do leczenia biologicznego w ramach programu lekowego. Od początku 2020 roku działa program lekowy dla pacjentów z pokrzywką.
Z kolei minister Maciej Miłkowski przypomniał, że w celu złagodzenia skutków pandemii zmniejszono rygory programów lekowych, m.in. dając możliwości wydania leków do domu a także zmieniając zasady kwalifikacji pacjentów. Wprowadzono do refundacji lek wskazany dla kobiet w ciąży. O pozytywnych zmianach mówiła także Dagmara Samselska – “Stopniowo zmniejszają się ograniczenia w dostępie do leków – mogą być stosowane zgodnie ze wskazaniami medycznymi. Jako pacjenci mamy nadzieję, że w najbliższym czasie zostaną zniesione zapisy o przerywaniu terapii i będziemy mieli do nich na tyle nieograniczony dostęp, na ile będzie to potrzebne, w świetle aktualnej wiedzy medycznej.” Maciej Miłkowski zapowiedział, że w najbliższym czasie nastąpi przebudowa programu leczenia łuszczycy, tak aby niektóre leki przeszły do refundacji aptecznej, jest również możliwe objęcie refundacją nowych terapii.
Jak wskazała prof. Joanna Narbutt, “intensywnych działań wymaga leczenie atopowego zapalenia skóry”, gdzie na refundację czeka nowe przeciwciało monoklonalne. Po uzyskaniu pozytywnej oceny AOTMiT, toczą się negocjacje pomiędzy producentem a Komisją Ekonomiczną w kwestii ustalenia ceny. Maciej Miłkowski podkreślił, że negocjacje finansowe “przechodzą w coraz większym stopniu na poziom Komisji Ekonomicznej”, w tym wypadku istnieje “niezgodność finansowa”, ale porozumienie jest cały czas możliwe.
Wyzwania w obszarze dermatologii na najbliższy czas dotyczą przede wszystkim “wyjścia z impasu, w jakim znaleźliśmy się z powodu pandemii” – podkreślił prof. Witold Owczarek. Mówił także o tym, że w leczeniu AZS sytuacja jest szczególna, ponieważ jest już zarejestrowana nowa terapia, a kolejnych można się spodziewać w najbliższych latach. To bardzo ważne dla pacjentów z ciężkim stanem choroby, których na dzień dzisiejszy “nie mamy właściwie czym leczyć”.
Profesor Owczarek zwrócił uwagę, że firmy farmaceutyczne prowadzą intensywne prace nad nowymi terapiami dla pacjentów umiarkowanie i ciężko chorujących. Jednocześnie potrzebne są również nowe sposoby leczenia miejscowego, o możliwie szerokim zakresie stosowania. Rozwój wiedzy na temat patomechanizmów chorób skóry oraz immunologicznych, a także nowe terapie, pozwalają mieć nadzieję na lepszą kontrolę stanu zapalnego u chorych.
W leczeniu pacjentów z ciężkimi stanami chorób skóry istotne jest bilansowanie kosztów terapii oraz oszczędności wynikających ze skuteczniejszego leczenia, zmniejszania obciążenia dla kadr medycznych, kosztów pośrednich i społecznych, związanych m.in. z opieką nad pacjentami i ich unieruchomieniem w domu. Hubert Godziątkowski zwracał uwagę na ogromne obciążenie psychiczne chorych. Powoduje ono, że 20 proc. pacjentów, z którymi kontaktuje się Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych, miewa myśli samobójcze. Z tego powodu tak ważne jest, zdaniem organizacji pacjentów, szybkie wprowadzanie nowoczesnych terapii zwłaszcza dotyczących najcięższych stanów chorobowych.
Czytaj również: Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski: W przyszłym roku czekają nas kolejne zmiany
© mZdrowie.pl