Światowi pionierzy chirurgii robotycznej zgodnie twierdzą, że jest ona przełomowym postępem nowoczesnej medycyny, nie tylko luksusem. Podczas konferencji Global Robotic Surgery Summit w Wielkiej Brytanii specjaliści z różnych dziedzin nauk medycznych wypowiedzieli się w tematach korzyści klinicznych, kosztów i barier wdrażania chirurgii robotycznej.
Korzyści chirurgii robotycznej w porównaniu do metod tradycyjnych omawiali eksperci z Azji, Ameryki i Europy. Doktor Pradeep Chowbey z Max Healthcare Institute w New Delhi ocenił, że chirurgia robotyczna zapewnia znacznie lepszą niż obecnie rozpowszechniona laparoskopia widoczność podczas operacji pod względem dokładności kolorów i detali. Jego zdaniem, chirurgia robotyczna wzmacnia zdolności i zręczność chirurgów operujących, a w konsekwencji zwiększa precyzję i bezpieczeństwo procedury. “Te korzyści są większe dla mniej doświadczonego chirurga, który dopiero nabiera zręczności. Młody chirurg błyskawicznie przyswaja tę metodę” – mówi dr Chowbey.
Z kolei dr Rabii Madi, urolog i onkolog z Clemenceau Medical Centre-Dubai, mówił że kompetencje i doświadczenie są tutaj kluczowe. Operacja przy użyciu robota charakteryzuje się małymi cięciami, mniejszą utratą krwi, lepszą kosmetyką pozabiegową, mniejszym bólem i szybszą rekonwalescencją. Dr Madi zwracał uwagę, że podczas zabiegów chirurgii robotycznej zapotrzebowanie na transfuzję krwi jest zerowe – “Nawet nie myślimy o przygotowaniach do transfuzji”.
“Chirurgia robotyczna jest nową szatą laparoskopii, jej kolejnym krokiem naturalnej ewolucji” – powiedział dr Gilberto Almeida, urolog z Unimed Litoral w Brazylii. Dzięki robotom chirurdzy nieprzeszkoleni z zakresu laparoskopii mogą oferować pacjentom małoinwazyjny zabieg ze wszystkimi korzyściami jako alternatywę dla klasycznej operacji. Różnica w korzyściach klinicznych pomiędzy chirurgią robotyczną a laparoskopową jest mało widoczna. Chirurgia robotyczna umożliwia lekarzom przeprowadzanie bardziej skomplikowanych operacji, lepsze rezultaty uzyskuje się w bezpieczniejszy sposób. “Jestem w stanie przeprowadzać takie operacje, o których wcześniej nawet nie marzyłem. Operacje, które nie mogą być wykonane w żaden inny sposób z uwagi na ich skomplikowanie, wielkość lub umiejscowienie guza jak w przypadku prostatektomie czy częściowa nefrektomia” – mówił dr Almeida. I dodał, że dla chirurga przeprowadzenie operacji z wykorzystaniem robota jest znacznie mniej męczące niż laparoskopem.
“W Hongkongu obecnie ponad 95 proc. przeprowadzanych prostatektomii jest realizowana przy użyciu robota. “o pokazuje, że większość chirurgów preferuje przeprowadzanie operacji w ten sposób” – mówił dr Jeremy Teoh, urolog z Chinese University of Hong Kong. Do robotyki przekonuje wysoka precyzja oraz swoboda poruszania wysięgnikiem robota. Roboty pozwalają na wykonanie operacji w zupełnie nowy sposób, bez naruszania otaczających obszarów. “Musimy dalej poznawać możliwości wynikające z tego postępu w chirurgii i szukać nowych sposobów leczenia tych samych chorób, tak aby optymalizować rezultaty” – dodał dr Teoh.
Doktor Pedro T. Ramirez, ginekolog i onkolog z Houston Methodist Hospital w USA przypomniał wyniki randomizowanego badania porównującego metodę operacji klasycznej z małoinwazyjną laparoskopią lub operacją robotyczną. Badanie to wykazało, że ryzyko nawrotów raka szyjki macicy było czterokrotnie wyższe w przypadku chirurgii wykonywanej metodą małoinwazyjną. “Zawsze musimy odpowiednio ocenić wyniki badań, abyśmy mogli kontynuować wprowadzanie tej nowej technologii jako standardu opieki zdrowotnej” – mówił dr Ramirez.
Koszty i bariery utrudniające rozwój chirurgii robotycznej
Operacje z wykorzystaniem robotów stają się coraz bardziej dostępne, ponieważ rośnie ich efektywność kosztowa. “Im więcej takich operacji tym bardziej opłacalne będzie to przedsięwzięcie” – ocenił dr Chowbey.
Dr Almeida mówił, że wejście na rynek nowych platform, stanowiących konkurencję dla da Vinci – monopolisty na rynku od ponad 20 lat – doprowadzi do spadku kosztów chirurgii robotycznej. Jak dodał, rachunek ekonomiczny zabiegu nie ogranicza się tylko do sprzętu i platformy, należy również wziąć pod uwagę oszczędności związane z krótszą hospitalizacją pacjentów oraz krótszym czasem samej operacji.
Laparoskopia jest bardziej efektywna kosztowo od operacji robotycznej i będzie częściej wybierana w przypadku operacji np. raka endometrium. Natomiast “jeżeli porównamy koszty związane z operacją tradycyjną w tym obszarze, jej ewentualnymi powikłaniami i czasem hospitalizacji to bilans może być inny” – podsumował dr Ramirez.
Dr Teoh podkreślił że także w Hongkongu uważa się robotykę za bardzo droga metodę, nawet zestawiając kapitał inwestycyjny i koszty konserwacji systemu da Vinci z trudnymi do oszacowania oszczędnościami w postaci krótszego czasu operacji i potem hospitalizacji czy eliminacji powikłań. W efekcie może to być mało opłacalne, bo jest to po prostu bardzo drogie.
Na koszty zwracał uwagę również dr Madi, pracujący w Dubaju. Pomimo rozwiniętej gospodarki, system opieki zdrowotnej jest tam w znacznym dużym stopniu sprywatyzowany. Wdrożenie chirurgii robotycznej zależy od konkretnej placówki, jej administracji, modelu biznesowego i efektywności kosztowej. “Najważniejszym czynnikiem we wdrażaniu chirurgii robotycznej jest dobra administracja, która wierzy w jej wartość” – mówił dr Madi. Zwrócił uwagę, że wdrażając robotykę należy dopasować sprzęt, infrastrukturę, kwestie formalnoprawne oraz przeszkolić personel. Te procesy są bardzo kosztowne i czasochłonne.
Eksperci zwracali uwagę, że kolejną barierę w implementacji chirurgii robotycznej stanowi także strategia producentów sprzętu. Przykładowo, firma Intuitive podjęła decyzję o prowadzeniu sprzedaży jedynie w wybranych krajach. Decyzja ta była podyktowana deficytem wykwalifikowanych inżynierów, wykonujących implementację sprzętu u klienta, realizację obsługi posprzedażowej lub serwisu. Problem również stanowi mocno ograniczona liczba realizowanych szkoleń. Eksperci dążą do zacieśnienia współpracy międzynarodowej w celu zwiększenia dostępność chirurgii robotycznej i szkolenia młodych chirurgów z całego świata. Kolejny problem polega na tym, że nawet najlepiej przeszkolony chirurg z krajów rozwijających się często nie ma tam dostępu do systemu robotowego, nie może więc praktykować.
W Brazylii największym problemem w dostępie do tej technologii jest zdecydowanie jej koszt – mówił dr Almeida. Tym niemniej chirurgia robotyczna jest tam dostępna w ramach ubezpieczenia społecznego, głównie dzięki temu, że program opieki zdrowotnej został zaprojektowany, tak aby cena zabiegu była niska – na poziomie ceny laparoskopii. Wspólnym problemem krajów o niskich i średnich dochodach są rządy, które nie traktują opieki zdrowotnej priorytetowo; ich priorytety są gdzie indziej. Dr Ramirez uważa, że kraje bardzo słabo rozwinięte powinny inwestować bezpośrednio w chirurgię robotyczna z pominięciem laparoskopii. Szpitale oczekują odpowiedzialności społecznej producentów sprzętu, a mianowicie zapewnienia wsparcia posprzedażowego i serwisu urządzeń wyposażonych w starsze wersje systemów operacyjnych. Firmy muszą działać w sposób zrównoważony – mówił dr Teoh.