Uzależnienie od Chin utrapieniem polskich producentów leków

W opinii senatora Konstantego Radziwiłła, ostatni “kryzys lekowy” został sztucznie nadmuchany przez media i opozycję, a jego przyczynami są uzależnienie zaopatrzenia w substancje produkowane w Chinach i nielegalny wywóz leków.

Kryzys lekowy nadmuchany przez media i opozycję

Konstanty Radziwiłł jako jedną z przyczyn okresowego braku leków wskazał nielegalny wywóz leków z Polski, który według niego jest już rozwiązany.

“Europejscy producenci leków, których zabrakło, zaopatrywali się w jednej – zlokalizowanej w Chinach – fabryce produkującej substancję czynną. To właśnia ta fabryka z dnia na dzień, bez uprzedzenia, ograniczyła produkcję i dostawy, a to stało się czynnikiem spustowym całego problemu, który został rozdmuchany przez media i podchwycony przez opozycję” – uznał Konstanty Radziwiłł za drugą, bezpośrednią przyczynę oganiczonej dostępności leków. Dodał, że problem sprowadził się do braku jednego leku stosowanego w leczeniu niedoczynności tarczycy, a zaniepokojeni pacjenci w obawie przed jego brakami, kupowali go na zapas.

“Polityka przemysłu farmaceutycznego z Europy przeniosła “najbrudniejszy element” produkcji leków właśnie do Chin i spowodowała to, że Polska stała się całkowicie od niego zależna” – podkreślił senator.

Braki leków w centrum dyskusji medialnej

Profesor Łukasz Kaczmarek, były dyrektor Instytutu Farmaceutycznego tłumaczył, że europejscy producenci nie byli w stanie sprostać cenowej konkurencji producentów z Azji – początkowo głównie z Indii, a później przede wszystkim z Chin. Azjatyccy producenci byli tańsi, ponieważ nie przestrzegali norm jakościowych, nie dbali o ochronę środowiska, a w dodatku pracownikom płacili znacznie mniej niż firmy w Europie. 

W podobnym tonie wypowiedział się wcześniej Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, wskazując że Polska nie może konkurować ceną z Chinami.

Z kolei minister zdrowia Łukasz Szumowski podkreślił, że w aptekach dostępne są zamienniki leków, a doniesienia o kryzysie lekowym są nieprawdziwe.

źródło: Facebook – Konstanty Radziwiłł / mZdrowie