Półtora roku po przyjęciu przez rząd dokumentu „Polityka Lekowa Państwa 2018-2022” panel ekspertów zaproszonych przez Modern Healthcare Institute dokonał oceny stanu zaawansowania prac nad jego wdrażaniem. Ogólna, uśredniona ocena – to 3,8 punktów na 10 możliwych.
Wyniki ankiety podsumowującej stopień zaawansowania prac nad wprowadzaniem dokumentu w życie przedstawił prof. Marcin Czech, jego współautor. „W dokumencie założyliśmy, że zakładane cele osiągniemy w cztery lata. Po półtora roku ogólna ocena to 3,8 na 10 możliwych. Dopytaliśmy też o ocenę stopnia realizacji kolejnych celów cząstkowych wyznaczanych w 'Polityce lekowej’. Średnia tych ocen jest nieco wyższa i wynosi 4,1” – mówił w czasie prezentacji wyników badania.
Najlepiej respondenci ocenili zaawansowanie prac w dziedzinie wdrażania systemów informacyjnych (łączna nota 5,7/10). Dostępność rynkową leków oceniono na 4,7/10; profilaktykę pierwotną – na 4,2/10; odpowiedź na wyzwania demograficzne i epidemiologiczne – na 4/10; dostępność refundacyjną – na 3,8/10. Najgorzej oceniono stan zaawansowania prac w dziedzinie wyzwań kadrowych i kompetencji zdrowotnych (3,4/10) oraz postępy w zakresie rozwoju przemysłu farmaceutycznego (3,1/10).
Aktualne priorytety polityki lekowej
Respondenci wyznaczyli także listę celów, których osiągnięcie jest najpilniejsze, z punktu widzenia całości funkcjonowania polskiej ochrony zdrowia. Według 43 ekspertów biorących udział w badaniu, priorytetami dla rządu powinny być:
- Rozwój rejestrów medycznych (65 proc. wskazań);
- Zahamowanie wzrostu liczby niezaszczepionych osób (58 proc.);
- Poprawa ordynacji leków w celu optymalizacji efektów leczenia (49 proc.);
- Zwiększenie bezpieczeństwa i stabilności dostaw leków dzięki lokalnej produkcji (49 proc.);
- Zmniejszenie antybiotykooporności – skuteczna polityka antybiotykoterapii (46 proc.);
- Wzmocnienie roli farmaceuty i wprowadzenie opieki farmaceutycznej (46 proc.);
- Wdrożenie RTR (41 proc.);
- Poprawa przestrzegania zaleceń dotyczących stosowania leków (41 proc.).
Wśród priorytetowych celów szczegółowych wymieniano m.in. systematyczne poszerzanie katalogu terapii o udowodnionej skuteczności w ramach realizowanego budżetu; systematyczne zmniejszanie udziału pacjenta w finansowaniu leków refundowanych; zwiększenie eksportu produktów leczniczych, co umożliwi redukcję deficytu w handlu zagranicznym lekami oraz rozszerzenie dostępu do szczepień ochronnych.
Polityka refundacyjna
Eksperci wnikliwie przyjrzeli się m.in. polityce refundacyjnej. „Obserwujemy w tym zakresie zjawiska przynoszące satysfakcję, jak i niepokojące. Do tych pierwszych nasi respondenci zaliczali zwiększenie liczby pacjentów w programach lekowych, zwiększenie puli środków na refundację i obejmowanie nią nowych leków. Wśród niepokojących wymieniano opóźnienia w refundacji leków dedykowanych chorobom sierocym, opóźnienia w monitorowaniu efektywności klinicznej leków i niedookreślenie faktycznego budżetu refundacyjnego” – mówił Marcin Czech.
Zdaniem Marka Macyszyna, dyrektora generalnego na Polskę i Czechy firmy Vertex Pharmaceuticals szczególnie bolesne dla pacjenta są opóźnienia w realizacji postulatu zmiany polityki refundacyjnej dla pacjentów z chorobami rzadkimi. „Odpowiednie zmiany są w Narodowym Planie dla Chorób Rzadkich. Przyjęcie planu się opóźnia. Oby te opóźnienia udało się nadrobić jak najszybciej” – komentował Marek Macyszyn.
„Nie uda się zapewnić bezpieczeństwa zdrowotnego polskim pacjentom bez odpowiedniego zwiększenia środków przeznaczonych na refundację leków. Tymczasem w Polsce nie osiągnęliśmy zapisanego ustawie pułapu 17 proc. kosztów świadczeń zdrowotnych finansowanych z budżetu NFZ” – mówiła Bogna Cichowska – Duma, prezes INFARMA. W „Polityce Lekowej Państwa 2018-2022” zapisano, że wydatki na refundację powinny wynosić nie mniej niż 16,5 proc. budżetu NFZ. Tego pułapu również nie osiągnęliśmy.
Nie tylko innowacje
„Leki to nie tylko innowacje. Większość leków stosowanych w codziennej praktyce – to leki odtwórcze. I wobec nich powinniśmy także podjąć działania przewidziane w dokumencie 'Polityka Lekowa’. Mamy w tym zakresie poważne zagrożenia związane z uzależnieniem od dostaw zagranicznych” – mówiła Barbara Misiewicz – Jagielak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
Jej zdaniem Polska stoi w obliczu zagrożenia brakiem leków, a odpowiedzią nań powinno być jak najszybsze wdrożenie Refundacyjnego Trybu Rozwojowego. „Projekt utknął gdzieś na ścieżce legislacyjnej. Ale mimo to wierzę, że w niedługim czasie zostanie wdrożony w życie. Inaczej zabraknie nam leków stosowanych powszechnie” – mówiła.
Z kolei Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej „Farmacja Polska”wskazywała na konieczność wprowadzenia RTR jeszcze w tym roku. „To dobry moment, by powiedzieć 'teraz albo nigdy’. Po kolejnych kryzysach lekowych kraje macierzyste koncernów, które niedawno przenosiły produkcję w nasze granice – dziś podejmują wysiłki o to, by produkcję z powrotem przenieść do siebie. Bez zachęt do wytwarzanie leków w Polsce może się okazać, że nie dość, że nie rozwiniemy branży, to jeszcze stracimy te aktywa, które dotychczas udawało nam się zachować” – mówiła Irena Rej.
Jasne punkty strategii
„Powołanie Agencji Badań Medycznych – to najlepszy dowód, że 'Polityka lekowa’ jest realizowana. Przypominam, że powstanie ABM przewidywał odpowiedni zapis dokumentu. Mamy nadzieję, że dzięki naszym wysiłkom uda się nam polepszyć innowacyjność całego polskiego sektora badawczego w dziedzinie medycyny. I że lista zrealizowanych w podobny sposób zapisów dokumentu będzie się poszerzać” – mówił Radosław Sierpiński, p.o. prezesa ABM.
Małgorzata Gałązka-Sobotka, zastępca przewodniczącego Rady Narodowego Funduszu Zdrowia podkreślała z kolei, że realizowanie zapisów „Polityka lekowa państwa 2018-2022” to także sposób na reformowanie całej polskiej ochrony zdrowia. „Dokument opiera się o najnowsze założenia Value Based Healthcare. Zgodnie z tymi założeniami dokonuje się obecnie transformacji systemów ochrony zdrowia lepiej rozwiniętych niż polski. Idziemy w dobrą stronę” – mówiła Małgorzata Gałązka-Sobotka, dodając, że dobrze by było, by cele wyznaczone w dokumencie osiągać szybciej.
© mZdrowie.pl