Analizujemy rok 2019 w ochronie zdrowia – wspólnie z Krzysztofem Łandą i Robertem Rusakiem. Co się dobrego zdarzyło w 2019 roku?
Krzysztof Łanda – Dużo pozytywnego zdarzyło się w obszarze refundacji, wprowadzono wiele nowych cząsteczek. Sukcesem jest również to, że departament polityki lekowej w ministerstwie jeszcze działa, mimo braków kadrowych i niskich wynagrodzeń. Krokiem naprzód jest też postępująca informatyzacja w zdrowiu.
Robert Rusak – W obszarze wyrobów medycznych mamy kilka nowych świadczeń gwarantowanych, obejmujących technologie nielekowe. Bardzo sprawnie działa AOTMiT, chociaż niestety otrzymuje zbyt mało zleceń z ministerstwa. Dobrym elementem było też wprowadzenie e-potwierdzenia na zaopatrzenie indywidualne.
A co się nie udalo?
Krzysztof Łanda – Nie udało się bardzo wiele. RTR ma już opóźnienie trzyletnie. Cały czas są wywożone nielegalnie leki. Nie udało się przeprowadzić ustawy o refundacji wyrobów medycznych. Trwa dyskryminacja producentów wyrobów medycznych. AOTMiT prowadzi prace nad weryfikacją koszyka świadczeń gwarantowanych – ale wypracowywane propozycje są blokowane przez ministerstwo. Brak prac nad dużą nowelizacją prawa farmaceutycznego, które wymaga bardzo poważnej reformy.
Robert Rusak – Nadal czekamy na stworzenie formalnej procedury aplikowania o wpisanie nowej technologii nielekowej do koszyka świadczeń gwarantowanych. Dostosowywanie polskiego prawa do rozwiązań europejskich jest opóźnione o rok.
Co powinniśmy?
Powinniśmy przestać uprawiać politykę na służbie zdrowia. Życzmy sobie, żeby politycy zaczęli rozumieć system opieki zdrowotnej i przygotowali jego poważną reformę.