Kolejny lek z opracowanej przed pół rokiem listy TOP 10 HEMATO, która powstała na podstawie opinii hematoonkologów, ma szansę na objęcie refundacją. Chodzi o nową terapię opornego lub nawrotowego chłoniaka rozlanego z dużych komórek B, która na liście priorytetów znalazła się na 6.miejscu.
Zmiany w leczeniu chłoniaków są pilnie potrzebne – jak podkreślali czołowi hematolodzy w czasie niedawnej debaty redakcyjnej portalu mZdrowie. Prof. Wojciech Jurczak określa rekomendowaną terapię (polatuzumab wedotyny) jako “absolutny szlagier w leczeniu chłoniaka”.
Także według prof. Wiesława Jędrzejczaka, do najważniejszych priorytetów w hematoonkologii należy objęcie refundacją w najbliższym czasie dwóch kolejnych leków z listy TOP 10 HEMATO, czyli właśnie polatuzumabu oraz ibrutynibu – “To są moim zdaniem rzeczy najpilniejsze, jeśli chodzi o leki”. Profesor Wojciech Jurczak podkreśla, że potrzebne jest wyrównanie proporcji pomiędzy dostępnością leków na poszczególne grupy chorób hematoonkologicznych, czyli tym samym wyrównywanie szans chorych.
Rekomendacja AOTMiT jest tym ważniejsza, że ubiegłoroczne zmiany w zasadach działania ratunkowego dostępu do technologii lekowych wbrew zapowiedziom ograniczyły dostęp pacjentów do innowacyjnych leków, które nie znajdują się na liście refundacyjnej. Przy rozpatrywaniu nowych wniosków u dyrektorów szpitali zaczęła pojawiać się obawa, czy zakup leku zostanie rozliczony przez NFZ.
Zróżnicowana postawa poszczególnych ośrodków sprawia, że chorzy mają nierówne szanse w dostępie do leczenia. “Są pewne choroby, które mają nadzwyczaj mocny lobbing, w szpiczaku refundowany jest już kolejny lek, tymczasem w chłoniakach z komórek płaszcza nie ma żadnego. Jeżeli nie powstaje grupa nacisku, jeżeli choroba dotyczy starszych ludzi, wykluczonych i nie używających internetu, nie mających siły przebicia – to decyzji o refundacji po prostu nie ma” – mówi prof. Jurczak.
Analizując decyzje refundacyjne, które zapadły od początku 2021 roku, w kontekście rankingu TOP 10 HEMATO dr Jakub Gierczyński ocenia, że “Ministerstwo Zdrowia podeszło do propozycji hematologów w sposób racjonalny i już właściwie połowa leków z rankingu została zrefundowana zgodnie z sugestiami klinicystów”. W kontekście hematoonkologii, a zwłaszcza leczenia chłoniaków, “przed naszym systemem ochrony zdrowia stają bardzo duże wyzwania w związku z tym, że pojawiają się nowe, skuteczne leki, a jednocześnie bardzo drogie które powinny być refundowane” – wskazuje także prof. Jan Walewski.
W 2019 roku Europejska Agencja Leków zarejestrowała 7 nowych leków onkologicznych, natomiast w 2020 było ich aż 16. Kolejka terapii przeciwnowotworowych, oczekujących na sfinansowanie, będzie zatem rosła, jeśli nie usprawnimy i przyspieszymy procesu podejmowania decyzji.
© mZdrowie.pl