Tegoroczny Kongres Europejskiego Stowarzyszenia Onkologii Medycznej ESMO przyniósł wiele istotnych doniesień z zakresu leczenia raka płuca, piersi, jajnika i prostaty. Omówione one zostały podczas konferencji zorganizowanej przez Modern Healthcare Institute oraz Polską Koalicję Pacjentów Onkologicznych z udziałem ekspertów klinicznych – prof. Macieja Krzakowskiego – konsultanta krajowego w dziedzinie onkologii klinicznej, prof. Radosława Mądrego, dr hab. Barbary Radeckiej i dr hab. Iwony Skonecznej. Wybrane i zaprezentowane przez ekspertów doniesienia były zarówno pozytywne – z dobrymi wiadomościami o skutecznych terapiach – jak i negatywne, raportując zawiedzione nadzieje.
Rak płuca – pilne potrzeby pacjentów i nowe szanse
Wybrane przez prof. M. Krzakowskiego doniesienia zapoczątkowało badanie, które dowiodło braku skuteczności stosowania uzupełniającej radioterapii po zabiegi operacyjnym u chorych w 3 stopniu zaawansowania. Okazało się, że powikłania sercowo-naczyniowe i płucne po radioterapii niwelują jej ewentualny pozytywny efekt, znacznie podnosząc ryzyko zgonu.
Kolejne przedstawione badanie ugruntowało wartość 3 letniego leczenia ozymertinibem u chorych po resekcji miąższu płucnego, z mutacją w genie EGFR. To leczenie, oprócz zmniejszenia ryzyka zgonu o 40 proc., radykalnie ogranicza możliwość przerzutów do ośrodkowego układu nerwowego (1% versus 10% dla placebo). Kolejne ważna, pozytywna wiadomość dla chorych na raka płuca dotyczy wartości leczenia konsolidującego przeciwciałem anty-PDL1 (durwalumabem) po jednoczesnej radio i chemioterapii, które jest prowadzone z intencją wyleczenia radykalnego. Już z wcześniejszego badania PACIFIC znany był zysk w medianie przeżycia całkowitego w przypadku chorych na nieoperacyjnego niedrobnokomórkowego raka płuca (NDRP) w III stadium w wysokości 18,4 miesiąca (ponad 1,5 roku). Prezentowane badanie dotyczyło obserwacji 4-letniej. Około 50 proc. pacjentów w badaniu pozostawało przy życiu po tym okresie. U ok. 35 proc. pacjentów z NDRP otrzymujących durvalumab nie doszło do progresji choroby w trakcie czterech lat obserwacji. Prezentowane na ESMO 2020 badanie potwierdziło trwały charakter tej korzyści.
Ostatnie z prezentowanych doniesień w raku płuca dotyczyło 5 -letniej obserwacji wyników leczenia inhibitorem punktów kontrolnych anty PD1 (pembrolizumab) w porównaniu z chemioterapią, gdzie podwojenie czasu przeżycia całkowitego okazało się korzyścią o trwałym charakterze.
Rak piersi – najczęściej występujący nowotwór u kobiet
Rak piersi jest jednym z największych zagrożeń dla życia kobiet, wybrane doniesienia zaprezentowała dr Barbara Radecka. Po raz pierwszy od ponad 20 lat obserwujemy postęp w leczeniu luminalnego wczesnego raka piersi. W randomizowanym badaniu 3. fazy porównano 2 lata stosowania abemacyklibu (inhibitora CDK4/6) skojarzonego z hormonoterapią z wyłączną terapią hormonalną w grupie 5600 chorych na wczesnego luminalnego HER2 ujemnego raka piersi, z wysokim ryzykiem nawrotu, po pierwotnym radykalnym leczeniu. Wykazano znaczące zmniejszenia ryzyka nawrotu choroby inwazyjnej i 30 proc. redukcję ryzyka odległego rozsiewu choroby.
Dla chorych z potrójnie ujemnym rakiem piersi, najtrudniejszym do leczenia, jedna wiadomość była dobra, ale druga – zła. Niestety nadzieje pokładane w badaniu, które miało potwierdzić skuteczność stosowania atezolizumabu w immunoterapii dla tego typu zaawansowanego raka piersi zostały zawiedzione i skuteczność tego leczenia nie została potwierdzona. Natomiast oczekiwany efekt w postaci podwójnego zmniejszenia ryzyka progresji i dwukrotnego wydłużenia mediany przeżycia całkowitego został osiągnięty w badaniu zastosowania przeciwciała wycelowanego w cel molekularny, skojarzonego z cytostatykiem – sacituzumab govitecan, u chorych po kilku cyklach chemioterapii, a około 60 proc. – także po immunoterapii.
Nowotwór jajnika – nadzieje na skuteczniejsze terapie
Choroba ta jest ósmą najczęstszą przyczyną zgonów z powodu nowotworów wśród kobiet, około 22 proc. pacjentek z rakiem jajnika ma mutację w genach BRCA1/2. W ostatnich latach dokonał się jednak znaczący postęp w zakresie diagnostyki molekularnej oraz leczenia raka jajnika, zwłaszcza w grupie pacjentek ze wspomnianą mutacją genową. Doniesienia wybrane przez prof. Radosława Mądrego w 3 przypadkach miały negatywny charakter. Ostatecznie potwierdzono brak skuteczności leczenia raka jajnika trabektydyną oraz niezasadność prób odejścia od tradycyjnego cyklu podawania paclitakselu z carboplatyną co 3 tygodnie. Również nie zostały potwierdzone korzyści w leczeniu raka jajnika immunoterapią.
Dobre wiadomości przyniosło natomiast badanie dotyczące podtrzymującego leczenia olaparybem chorych na nowo zdiagnozowanego raka jajnika z mutacją germinalną lub somatyczną, gdzie niemal połowa pacjentek (48,3 proc.) przeżyła bez progresji 5 lat, czyli aż o 3,5 roku dłużej niż w stosunku do braku leczenia podtrzymującego (placebo). Zdaniem prof. Radosława Mądrego to badanie może zmienić praktykę kliniczną leczenia raka jajnika, ponieważ daje możliwość wieloletniego oddalania progresji choroby i uzyskiwania przeżyć długoletnich.
Rak prostaty – nowe terapie hormonalne
Rak prostaty zajmuje u mężczyzn drugie miejsce w zestawieniu zapadalności i umieralności z powodu nowotworów złośliwych. W Polsce zachorowania na raka gruczołu krokowego podwoiły się w ciągu ostatnich 10 lat. Wybór optymalnej terapii oraz zalecanego leczenia zależy przede wszystkim od interpretacji wyników badań diagnostycznych, stopnia zaawansowania raka prostaty, charakterystyki patomorfologicznej guza, oceny stopnia stężenia markera PSA w surowicy, objawów raka prostaty, a także wieku i ogólnego stanu zdrowia pacjenta.
Leki hormonalne – są już dostępne cztery – poprawiają znacznie efekty terapii raka prostaty rozpoznanego już w momencie przerzutów. Na ESMO 2020 zaprezentowane zostało badanie, które udowodniło zysk ze stosowania takich leków na wczesnym etapie leczenia, w postaci czasu przeżycia dłuższego o 3 lata. Obecnie lista refundacyjna gwarantuje dostęp do tych leków na dalszym etapie choroby i nie dla wszystkich pacjentów.
Rak prostaty występuje dziedzicznie. Największe ryzyko jest związane z mutacjami BRCA 1 i 2. – powodują one większą zjadliwość choroby i większą śmiertelność. Inhibitory PARP wykazują skuteczność dla tej grupy chorych – zwłaszcza z mutacją BRCA2. Zaprezentowane zostało badanie dotyczące istotnej poprawy przeżycia całkowitego z 14,7 do 19,1 miesiąca u chorych na raka prostaty z mutacjami w genie BRCA 1 i 2 lub ATM, leczonych olaparybem.
Priorytety w refundacji nowych leków
Prezentacje doniesień z ESMO 2020 zakończyła dyskusja na temat znaczenia najnowszych badań dla polskich pacjentów. Kontekstem był opracowany przez Modern Healthcare Institute raport „Rozwój terapii lekowych w leczeniu chorych na nowotwory. Nowości. Innowacje. Przełomy” na temat przełomowości i istotności terapii onkologicznych oraz kryteriów ich mierzenia, jako potencjalnych wskazówek refundacyjnych.
Eksperci zwrócili uwagę, że najnowsze doniesienia potwierdzają słuszność rekomendacji ekspertów. Dlatego ze względu na dobro pacjentów, najbardziej skuteczne i przełomowe terapie nie powinny czekać w kolejce refundacyjnej. Tym bardziej, jesli zostały już pozytywnie zaopiniowane przez AOTMiT. Eksperci są zgodni co do tego, że trzeba wyrównywać szanse różnych grup pacjentów i umożliwić chorym pełen dostęp do nowoczesnych terapii onkologicznych.
© mZdrowie.pl