Leki przeciwbólowe i hydroksychlorochina – to leki najczęściej podawane chorym na COVID-19, według badania przeprowadzonego wśród 6200 lekarzy w 30 krajach
Firma badawcza Sermo, pracująca dla dla sektora medycznego oraz jednocześnie platforma społeczna przeznaczona dla lekarzy, opublikowała wyniki badania nad COVID-19 prowadzone przez ponad 6200 lekarzy w 30 państwach.
Lekarze byli pytani m.in. o sposób leczenia chorych zakażonych koronawirusem:
- Trzy leki najczęściej przepisywane przez lekarzy zajmujących się leczeniem pacjentów z COVID-19 – to leki przeciwbólowe (56 proc.), azytromycyna (41 proc.) i hydroksychlorochina (33 proc.)
- Procentowy udział stosowania hydroksychlorochiny wśród lekarzy zajmujących się leczeniem COVID-19 wygląda następująco: Hiszpania 72 proc., Włochy 49 proc., Brazylia 41 proc., Meksyk 39 proc., Francja 28 proc., Stany Zjednoczone 23 proc., Niemcy 17 proc., Kanada 16 proc., Wielka Brytania 13 proc., Japonia 7 proc.
- Spośród 15 opcji leczenia, 37 proc. lekarzy uważa hydroksychlorochinę za najbardziej skuteczną opcję leczenia, w poszczególnych krajach ten odsetek wynosi: Hiszpania 75 proc., Włochy 53 proc., Chiny 44 proc., Brazylia 43 proc., Francja 29 proc., Stany Zjednoczone 23 proc., Wielka Brytania 13 proc.
Według badania aż 83 proc. lekarzy na świecie, w tym 90 proc. lekarzy w Stanach Zjednoczonych i jedynie 50 proc. lekarzy w Chinach spodziewa się ponownego wybuchu epidemii.
We wszystkich państwach, z wyłączeniem Chin, najważniejszymi kryteriami obieranymi przy decydowaniu, którzy pacjenci zostają w pierwszej kolejności podłączeni do respiratorów, są szanse na wyzdrowienie (47 proc.), ciężki przebieg choroby i zagrożenie śmiercią (21 proc.) oraz odpowiedź na leczenie (15 proc.)