Bakteriofagi i nanoprzeciwciała – polski pomysł na lek przeciwko koronawirusowi

Narodowy Instytutu Onkologii i Instytut Biochemii i Biofizyki PAN we współpracy z innymi naukowcami chcą wykorzystać nowatorską technologię łączącą wykorzystanie bakteriofagów i nanoprzeciwciał do opracowania terapii przeciwko zakażeniom wirusem SARS-CoV-2. Odpowiedni projekt został w ekspresowym tempie przygotowany i zgłoszony do Agencji Badań Medycznych. Naukowcy chcą wykorzystać gotowość Agencji do finansowania polskich prac badawczych w ramach międzynarodowych wysiłków na rzecz opracowania terapii COVID-19. 

Agencja Badań Medycznych analizuje różne kierunki badań nad opracowaniem szczepionki lub skutecznej terapii przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2. Najpóźniej w poniedziałek 23 marca ma nastąpić ogłoszenie pierwszych decyzji i wyboru projektów badawczych, które będą prowadzone dzięki finansowaniu ABM. Propozycja przygotowana przez zespoły badawcze Narodowego Instytutu Onkologii i Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN będzie prawdopodobnie jedną z kilku wybranych koncepcji. 

Liderem projektu jest prof. Jan Walewski, dyrektor NIO-PIB, który tłumaczy szczegóły pomysłu: „W naturalnych warunkach bakteriofag, który jest wirusem atakującym bakterie, nie „widzi” ludzkiego wirusa, dlatego naszym zadaniem jest wyposażyć takiego bakteriofaga w narzędzie, które umożliwi mu rozpoznanie i przyłączenie się do patogenu. W naszym projekcie chcemy wykorzystać nanoprzeciwciało, które umieszczone zostanie na główce bakteriofaga. To nanoprzeciwciało będzie w stanie rozpoznać wirus SARS-CoV-2 i uniemożliwić mu wniknięcie do komórek ludzkich. Bakteriofagi są wykorzystywane w terapii od dziesięcioleci i są bezpieczne dla człowieka. Natomiast nanoprzeciwciała są od niedawna testowane jako potencjalne leki. Dotychczas nikt jeszcze nie wykorzystał połączenia bakteriofag-nanoprzeciwciało do walki z wirusami ludzkimi. Jesteśmy pionierami.”

Planowane przez Agencję Badań Medycznych badanie własne „Badania nad szczepionką przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 oraz wsparcie prac badawczych nad poszukiwaniem skutecznej terapii” odbywa się w trybie pozakonkursowym. Zainteresowane podmioty nie muszą składać wniosków. Projekt przeznaczony jest dla krajowych ośrodków badawczych.

Jak mówi Radosław Sierpiński, p.o. prezesa Agencji – “Zdecydowaliśmy o odstąpieniu od formy konkursu, co pozwoli na skrócenie czasu wyłonienia placówek naukowych i badaczy, którzy będą mogli skorzystać z dofinansowania. Naszym głównym celem jest umożliwienie polskim naukowcom wzięcie udziału w trwających, międzynarodowych pracach. Agencja Badań Medycznych prowadzi rozmowy o współpracy z kilkoma podmiotami, w tym również Narodowym Instytutem Onkologii. Szczegóły dotyczące współpracy Agencji z polskimi ośrodkami powinny być znane jeszcze w tym tygodniu.”

Agencja przeznaczyła wstępnie5 mln zł, aby te prace zainicjować i dołączyć do grupy państw prowadzących badania. “Jeżeli będzie taka potrzeba będziemy finansowanie w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia dynamicznie zwiększać” – deklaruje Radosław Sierpiński.

© mZdrowie.pl