Profesor Henryk Skarżyński został odznaczony Orderem Orła Białego przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Profesor Henryk Skarżyński – to jeden z najbardziej znanych na świecie lekarzy otolaryngologów, audiologów i foniatrów, twórca i dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach. Został dziś odznaczony “w uznaniu znamienitych zasług dla rozwoju polskiej medycyny, w szczególności na rzecz osób z zaburzeniami komunikacji międzyludzkiej, za osiągnięcia w działalności naukowej, klinicznej, dydaktycznej i organizacyjnej oraz za popularyzowanie polskiej myśli naukowej w świecie”.
Henryk Skarżyński zapoczątkował w Polsce wszczepianie implantów słuchowych. W 1992 r. wszczepił implant ślimakowy u osoby dorosłej z całkowitą głuchotą. Był to pierwszy taki zabieg w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej – “Udowodniliśmy wtedy, że wszczepienie implantu słuchowego pozwala wrócić do świata dźwięków zarówno tym, którzy słyszeli, ale utracili słuch, jak tym, którzy byli głusi od urodzenia”. 14 lipca 1993 r. w Warszawie utworzył Ośrodek Diagnostyczno-Leczniczo-Rehabilitacyjny dla Osób Niesłyszących i Niedosłyszących “Cochler Center”. Był to pierwszy w Polsce i drugi w Europie ośrodek zajmujący się kompleksowo leczeniem wad słuchu. Na tej bazie w Kajetach pod Warszawą w 2012 r. powstało Światowe Centrum Słuchu, jedyna taka placówka na świecie.
Prof. Skarżyński, szef Centrum, wspominał, że wpadł na pomysł utworzenia ośrodka leczenia wad słuchu w 1992 r., gdy przeprowadził pierwszą w Polsce operację leczenie całkowitej głuchoty za pomocą implantów ślimakowych. „Zależało mi na tym, żeby nie było to jednorazowe osiągnięcie, lecz początek nowej jakości leczenia wad słuchu w Polsce” – podkreślił. Wraz ze swym zespołem chciał pokazać światu, że „my Polacy, nie jesteśmy gorsi i potrafi od podstaw zbudować nowoczesna placówkę, a potem umiejętnie nią zarządzać”. W 1996 r. ośrodek przekształcono w Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu. Od tego czasu wykonywane są w Polsce najbardziej nowatorskie operacje w tej dziedzinie. W styczniu 1998 r. prof. Skarżyński wraz ze swym zespołem po raz pierwszy w naszym kraju wszczepił implanty do pnia mózgu. Polska była wtedy czwartym krajem na świecie, w którym przeprowadzono taki zabieg. Było to przełomowe osiągnięcie, ponieważ okazało się, że możliwa i bezpieczna jest stymulacja struktur w obrębie centralnego układu nerwowego.
W lipcu 2002 r. prof. Skarżyński przeprowadził pierwszą na świecie operację wszczepienia implantu ślimakowego osobie dorosłej z częściową głuchotą. Wykorzystał do tego własną metodą PDCI (z ang. partial deafness cochlear implantation). “Dyskutowano wtedy, czy u tych osób taka operacja jest potrzebna, dziś nikt już nie ma co do tego wątpliwości” – powiedział prof. Skarżyński. Jeszcze więcej wątpliwości budziło wszczepianie implantów słuchowych u dzieci z częściową głuchotą. Pierwszą taką operację na świecie w 2004 r. zdecydował się przeprowadzić prof. Skarżyński. I to był kolejny przełom w leczeniu wad słuchu, a zarazem szansa na zdecydowaną poprawę jakości życia również u tych pacjentów. “Dla mnie były to wyjątkowo stresujące operacje, ponieważ w tamtych czasach obawiano się, że wprowadzenie czegokolwiek do ucha wewnętrznego burzy w nim porządek” – wspominał prof. Skarżyński. Było to wyzwanie rzucone światowej nauce i medycynie. Tymczasem się okazało, że efekty tych zabiegów przerosły oczekiwania.
Od początku istnienia w Światowym Centrum Słuchu wykonywanych jest od 15 tys. do ponad 21 tys. procedur chirurgicznych rocznie. W 98,7 proc. operacje są planowane i większość przeprowadzana w dniu przyjęcia pacjenta. Wszczepiono tam ponad 14 000 implantów słuchowych. W 2008 r. prof. Skarżyński przeprowadził pierwszą na świecie operację wszczepiania jednemu pacjentowi dwóch implantów pniowych. Dokonał tego u chorego, który stracił słuch po usunięciu guzów nowotworowych. Wtedy również nie było pewności, czy obustronna stymulacja pnia mózgu będzie korzystna. Okazała się jednak kolejnym sukcesem. Pacjent, który jest zawodowym muzykiem, po tej operacji nagrał swą trzecia płytę. Pierwszą wydał przed chorobą, a drugą po wszczepieniu do pnia mózgu pierwszego implanta.
Od 2014 r. w Kajetanach wszczepiane są implanty słuchowego nowej generacji u pacjentów, u których naturalna droga przekazywania dźwięku do ucha wewnętrznego jest zablokowana. Jedyną dla nich szansą na odzyskanie słuchu jest system oparty na technice przewodnictwa kostnego. Polega on na tym, że kości czaszki są stymulowane drganiami mechanicznymi. Drgania kierowane są bezpośrednio do ucha wewnętrznego, gdzie są przetwarzane podobnie jak w przypadku normalnie docierających dźwięków (pomijany jest odcinek między uchem zewnętrznym a środkowym). W czerwcu 2014 r. prof. Skarżyński wszczepił implanty słuchowe do pnia mózgu u pacjentów z guzami na nerwach słuchowych (tzw. nerwiaki). Jest to nerwiakowłókniakowatość, bardzo rzadka choroba nowotworowa, powodująca głęboki niedosłuch lub całkowitą utratę słuchu. Jedynym ratunkiem jest wtedy wszczepienie implantów słuchowych do pnia mózgu.
“Aby zmniejszyć koszty, skrócić czas dojazdu i odległość, jaką pacjent musiałby pokonać, by dotrzeć do grupy specjalistów i jednocześnie zapewnić pacjentowi usługi na najwyższym poziomie, stworzyliśmy nowoczesny system telemedyczny. Umożliwia on prowadzenie taniej i skutecznej rehabilitacji słuchu i mowy oraz zdalnej obsługi pacjentów korzystających różnych z implantów słuchowych” – mówi profesor Skarżyński. Jest on autorem i współautorem ponad 4536 prac naukowych oraz około 3900 wystąpień naukowych, promotorem kilkudziesięciu prac doktorskich i opiekunem kilkunastu rozpraw habilitacyjnych; członkiem towarzystw naukowych o zasięgu światowym. Jest również autorem i współautorem 14 patentów na urządzenia i metody związane z techniką medyczną, m.in. systemów i urządzeń do badań przesiewowych słuchu, wzroku i mowy oraz urządzenie do korekcji wad wymowy.
Zbigniew Wojtasiński (PAP)