Po odejściu Adama Niedzielskiego na stanowisko ministra, Narodowym Funduszem Zdrowia kieruje, jako p.o. prezesa – Filip Nowak. To oznacza politykę kontynuacji, ale nowemu szefowi funduszu wcale nie będzie łatwo – komentują eksperci.
„Jego wybór oznacza kontynuację polityki i kierunku zmian wprowadzanych w funduszu przez Adama Niedzielskiego. Nie zapomnijmy, że to właśnie obecny minister zdrowia ściągnął Filipa Nowaka do centrali funduszu i powierzył mu funkcję swojego zastępcy. Jak dotychczas, współpraca miedzy obydwoma menedżerami układała się dobrze i tego też spodziewałbym się po ich dalszej pracy w nowych rolach” – mówi Grzegorz Ziemniak, partner w Instytucie Zdrowia i Demokracji. Jego zdaniem oznaczać to będzie kontynuację polityki, której celem jest zwiększenie efektywności wydawanych przez fundusz pieniędzy. „A gdy chodzi o metody zarządzania funduszem szerokie stosowanie instrumentów finansowych, wskaźników efektywnościowych itp.” – mówi Grzegorz Ziemniak.
Filip Nowak od początku pandemii uczestniczył w wypracowywaniu najważniejszych decyzji dotyczących C-19. I w tej sprawie należy się zatem spodziewać kontynuacji strategii z poprzednich miesięcy. „Zgadzam się z tym, że wybór Filipa Nowaka oznacza w NFZ politykę kontynuacji. Ale nowemu szefowi funduszu wcale nie będzie łatwo. Bo ta zmiana oznacza, jak bym to porównał, że Filip Nowak który usiadł za kierownicą auta rozpędzonego przez Adama Niedzielskiego” – mówi Rafał Janiszewski, właściciel kancelarii doradczej.
Podkreśla, że Filip Nowak zna wszelkie realia funkcjonowania funduszu znacznie lepiej niż jego poprzednik. W NFZ, na różnych stanowiskach, przepracował wiele lat. „I wcale nie ułatwi mu to zadania. Bo w mojej ocenie oczekuje się od niego kontynuacji polityki dotychczasowego szefa, czyli ścisłego przestrzegania wskaźników efektywnościowych. Tymczasem wcześniejsze działania, którymi zdobył sobie wielkie uznanie w środowisku medycznym – to prowadzenie konsekwentnego i głębokiego dialogu ze świadczeniodawcami, wypracowywanie kompromisów. Obawiam się, że nowych warunkach, szczególnie w warunkach pandemii, mogą się okazać mniej przydatne” – mówi Rafał Janiszewski.
Od listopada 2019 roku Filip Nowak był zastępcą prezesa NFZ, a od marca kierował również funduszowym zespołem do spraw monitorowania prawidłowości postępowania świadczeniodawców w przypadkach podejrzenia lub zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
W latach 2014 – 2019 Filip Nowak był dyrektorem oddziału mazowieckiego NFZ. Wcześniej przez cztery lata kierował opolskim oddziałem Funduszu. Pracował również m.in. w Grupie Kapitałowej KGHM Polska Miedź S.A. – w prowadzonymi przez tę grupę Miedziowym Centrum Zdrowia S.A. w Lubinie oraz w Centrum Badań Jakości Sp. z o.o., a także we wrocławskim oddziale NFZ.
Z wykształcenia jest socjologiem, absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego. Wykształcenie socjologiczne uzupełnił podyplomowymi studiami menedżerskimi na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu (marketing, zarządzanie i finanse w ochronie zdrowia).
© mZdrowie.pl